Skocz do zawartości

World Of Tanks


Thunder Nova

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 81
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Grałem swojego czasu dosc namietnie :D W garażu mam ISa4, ISa8 (30k expa do ISa7), Typa59, ISa3, Obiekta212, AMX 13 75 i zbadany Tygrys :D Jednak teraz już nie gram, premium sie skończylo, zreszta jakos mi sie znudzilo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem grywam, ale po 9 000 bitew zaczyna się robić hmm... Nie tyle nudno, co po prostu jeżdżę na pamięć :P Nie będę wymieniał składu garażu, ale powiem, że PzIV, podpora Wehrmachtu to najlepszy czołg jakim jeździłem, a jeździłem na sporej ilości maszyn :cool: Nick taki sam co na forum, najlepiej jednak przy zaproszeniu do plutonu wysłać do mnie wiadomość na gg. Klikam też na pamięć, więc czasem zaproszenie przeoczę. Bardzo chętnie pojeżdżę z kimś, właściwie tier nie gra roli, jednak poniżej 5 zwyczajnie nie chce mi się grać (no, chyba że Tetrachem :shy: )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany tankisty, czołgista El_Sadzonka melduje się. :cool: Bitew mam na karku też powyżej 9 000. Położyłem nacisk na Ruskie - wybadałem praktycznie wszystko, ale z pozostałej trójki też coś tam mam. Z premium tanków mam tylko Tetracha. I faktycznie gra już nie daje takiej frajdy jak z rok temu. Starzeję się.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łohohohoooo. Fan Niemiaszków melduje się na zbiórkę. Służba: Royal Equestrian Armored Division Pozycja: szeregowy Nick w grze: Kaczyyy Pojazdy obecne w garażu: Ferdinand, Tygrys II, Pantera II, VK 4502 B, VK 2801, GW Panther, M18, IS, KW-1S, Churchil z lolarmatką, T-50, S-51. Bitew zaraz będzie 8000 natrzaskanych. ;p Jakby ktoś chciał się poplutonić, dajcie znać. ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaczuś, myśmy mieli grać a ty nic xD Gdyby nie to, że jakoś nie mam nerwów do ludzi, którzy grają gorzej niż ja, też miałbym 8-10k bitew. A nie się morduję z 5-7 tierem. Ale to ruskie, im można wybaczyć. Potem zdobędę 2-3 tanki innej nacji i będę szczęśliwy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Przemuś, tutaj ludzie w zasadzie albo nie grają, albo są już daleeeeeko, mają po miliard bitew i więcej jak wszystkie czołgi. Wyjątków jest mało, sam zatrzymałem się na 7 tierze HT, 6 MT i 5TD, bo...jakoś straciłem ochotę na grę. Mam takie 'napady' D:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemuś, tutaj ludzie w zasadzie albo nie grają, albo są już daleeeeeko, mają po miliard bitew i więcej

No zdążyłem zauważyć, dlatego mój post miał być czymś w rodzaju "hej, ja też gram", nie robiąc sobie jakiś nadziei (mam ledwo 2,5k bitew!).

Teraz w wakacje często gram ale 5-10 bitew dziennie maksimum, bo po większej dawce mi się już zaczyna nudzić.

Dlatego może pozostawię ten wątek tym bardziej doświadczonym graczom...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak masz więcej bitew niż ja xD Tylko, że mi nie przeszkadza, że gram z ludźmi, którzy mają maszyny o te 3 tiery lepsze. Wręcz przeciwnie, wolę to. W porównaniu do randomów na moim poziomie, rozgrywka z 'najlepszymi' to czysty fun. (Su85b vs ISU152 - co z tego, że miał mało hp, rozwaliłem! Ino mam teraz pro elo koks Su-85. Uwielbiam.)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Oh, World Of Tanks - pamiętam te czasy (jeszcze beta czy cuś była), kumpel mnie zaprosił i graliśmy 1 vs 1 - on wybrał najlepszy z swoich czołgów, ja grałem podstawowym - od razu zniechęciło mnie do tej gry -.- Ale może spróbuje ponownie - ktoś by chciał zacząć od nowa ze mną? ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem na becie z dorobkiem JagdPz IV teraz gram czasami, mam Marder II i zbieram sobie sreberko na Hetzera. Tak, niszczyciele czołgów to nieporęczna czasami robota, dostaniesz w taśmę i po tobie, ale jak się dobrze ustawisz, to nie ma siły żeby cię ściągnąć. A jak umiesz wyliczyć odpowiednio kąt, to rzeczy tak trywialne jak zasięg skuteczny działa przestają się dla ciebie liczyć ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem na becie z dorobkiem JagdPz IV teraz gram czasami, mam Marder II i zbieram sobie sreberko na Hetzera. Tak, niszczyciele czołgów to nieporęczna czasami robota, dostaniesz w taśmę i po tobie, ale jak się dobrze ustawisz, to nie ma siły żeby cię ściągnąć. A jak umiesz wyliczyć odpowiednio kąt, to rzeczy tak trywialne jak zasięg skuteczny działa przestają się dla ciebie liczyć ;)

Pamiętam jak się zakładałem z kumplem że rozwalę Hetzera`em tier 6 i wygrałem 40 zł i tak w ogóle to Hetzera jest super ale powyżej tieru 5

jest lipny bo jeden celny frontalny strzał z kv-1 z działem 85 i trup bo rzadko się obije a do t40 2-3 strzały z przodu !

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Up Też mi wyczyn :P Jako niszczyciel masz dobrą penetracje, a czołgi z VII tieru nie mają jeszcze tak dobrego pancerza, jeśli ktoś Ci zostawił na resztkach HP to nie ma sie czym chwalic :D

w tedy kv-3 to jeszcze było 6 anie jak teraz 7 i mnie zmyliło więc 6

Ta 70% to ochłapy wiem ale sam z temu zostałem z kv-3 i go rozwaliłem

bo wierze miał uszkodzoną i nie mógł szybko kręci i dostał 4-6 strzałów i się podpalił apotem bum i wygrywam :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój najlepszy strzał to było czyste szaleństwo. Mianowicie, zaczyna się mapa, palec drgnął mi na myszce i pocisk poleciał z pizzzzzdu. I bum, na ich respie jakiś traktorek poszedł z dymem.... To był fuks nad fuksy, nigdy nie udało mi się tego powtórzyć choć dalej mam tak że jak tylko plansza się zaczyna to oddaję "salwę" na cześć tego wydarzenia xD Ale to też pokazało mi ważną informację, mianowicie, pociski nie znikają w powietrzu jeśli przekroczysz zasięg. Gdzieś spadają lub z czymś się zderzają, ale zawsze są. Co też daje spore możliwości...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój najlepszy strzał to było czyste szaleństwo. Mianowicie, zaczyna się mapa, palec drgnął mi na myszce i pocisk poleciał z pizzzzzdu. I bum, na ich respie jakiś traktorek poszedł z dymem.... To był fuks nad fuksy, nigdy nie udało mi się tego powtórzyć choć dalej mam tak że jak tylko plansza się zaczyna to oddaję "salwę" na cześć tego wydarzenia xD

Ale to też pokazało mi ważną informację, mianowicie, pociski nie znikają w powietrzu jeśli przekroczysz zasięg. Gdzieś spadają lub z czymś się zderzają, ale zawsze są. Co też daje spore możliwości...

Miałem tak samo z t-26 i potem jeszcze 5 kili 
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...