Dean Ambrows Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 (edytowany) -Większość źle skończyła.- odpowiedział Dante znad swojej książki. -Naprawdę będzie mi brakować lekcji z profesorem Lupinem.-powiedział przciągając się i szturchając przez przypadek Celine. Ups! Dobrze,że ma twardy sen. pomyślał. Edytowano Sierpień 13, 2014 przez Lucypher Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 Farkas, nie wtrącał się do żadnej z rozmów, słuchał ich co prawda ale nie reagował, jak na jego standardy w przedziale zrobił się straszny tłok. Spać jak na razie nie miał zamiaru, więc nie miał nic do roboty. Po chwili zamyślił się. Konkretniej myślał nad tym co z plecaka wypadła Dantemu, zaczął mu się uważnie przyglądać. - Elixir, elixir... - (chodzi mi o wymowę słowa po islandzku) mruknął pod nosem drapiąc się po podbródku. - Oj, wybacz. Zamyśliłem się. - skierował wzrok w stronę okna. Wyciągnął z kieszeni odtwarzacz muzyki założył słuchawki i puścił sobie jakiś utwór. ((Akcja książek dzieje się pomiędzy 91 a 98 więc o ile się nie mylę były już odtwarzacze mp3)) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 Dante przyjrzał się chłopakowi. Coś w jego zachowaniu mówiło mu, że jest animagiem. Może mi pomoże. pomyślał. -Hej. Mogę cie na chwilę poprosić poza przedział?- zapytał chłopaka ściągając mu słuchawki. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 - No dobrze. - przytaknął, wstał i starając się nikogo nie szturchnąć, co przy jego wzroście i masie było proste, wyszedł z wagonu, poczekał na Dantego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Discordia Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 Celine obudziła się. Zamrugała szybko, żeby przezwyczaić oczy i usiadła wygodniej. Chyba nie spała zbyt długo, bo wszyscy wyglądali jak wcześniej. Wyszła z przedziału i skierowała swe kroki ku toalecie. Tam, stanęła przed lustrem, krytycznie przyglądając się swojemu odbiciu. W kącikach jej oczu zaległy śpiochy, a włosy się trochę potargały. To drugie jej nie przeszkadzało, wiele razy tak wyglądała. Ale że jechała do Hogwartu, musiała jakoś wyglądać. Umyła więc sobie twarz i palami przeczesała włosy. Wyprostowała się. Wyglądała co najmniej nieźle. To jej przypomniało o szacie ze szkoły. Pospiesznie wyciągnęła z torby owy strój i włożyła go na siebie. Na piersi błyszczała jej odznaka przynależności do Ravenclawu. Wygładziła zmarszki na szacie i wyszła z toalety. Po przedarciu się przez korytarz weszła do przedziału. Tam usiadła na swoim miejscu i wyjęła z torby szkic. Przedstawiono na nim różę a w rogu napisano "Celine Feather" obok nazwiska widniała data sprzed dwóch dni. Zamknęła rysunek we wnętrzu książki, żeby się nie pogiął i zaczęła rozważać lepszą fakturę płatków i ewentualnie krople rosy na nich. Tak, krople rosy były dobrym pomysłem. Uśmiechnęła się, pogrążona w rozważaniach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 -Czy ty jesteś animagiem?- zapytał nagle ożywiony chłopaka patrząc mu w oczy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 Farkas spojrzał zdziwiony na Dantego. Jak on mógł to zauważyć? - Nie jestem. Jestem dopiero w szóstej klasie, a to trudna sztuka. - powiedział, nie brzmiał jakby próbował się wytłumaczyć, był raczej perfekcyjnie spokojny. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Sierpień 13, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 13, 2014 (edytowany) - Cóż, po prostu to pechowe stanowisko. Nauczyciele albo sami rezygnują, albo coś dziwnego się dzieje, jak przykładowo z Lockhartem. Walnęło go nieźle to zaklęcie zapomnienia. - Leif wzruszył ramionami, po czym wyciągnął z kieszeni mały tomik, o sztuce Leonarda da Vinci i zaczął przeglądać reprodukcje jego dzieł malarskich. Zaraz jednak wyjrzał za okno, chcąc ocenić, jak długo jeszcze ta podróż potrwa. Cóż, jeszcze trochę drogi przed nimi, ale przynajmniej są już za połową. Albinos zmierzwił sobie włosy (feels like James Potter XD) po czym spojrzał na Celine. - Nad czym myślisz? - zapytał nagle. ____________ Mam tylko nadzieję, że ta MP3 na terenie Hogwartu działać już nie będzie XD Chociaż mi to bardziej by do tych czasów walkman albo discman pasował jednak Edytowano Sierpień 13, 2014 przez Ukeź Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Discordia Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 - Emmm… - uznała, że nie będzie się wykręcać i wyciągnęła z torby szkic - Nad rysunkiem. Podała kartkę Leifowi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 -Heh słabo. Ja lubiłem i i Lupina i Moody'ego.- Powiedział spokojnie. Rozejrzał się po przedziale. -Nad jakim rysunkiem?- Zapytał dziewczynę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Discordia Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 - Leif go trzyma - odpowiedziała cicho, jednak słyszalnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 (edytowany) -Wyczuwam to w tobie. Nie wykręcisz się psie. Bo w to się zamieniasz nieprawda?- zapytał zirytowany. Edytowano Sierpień 13, 2014 przez Lucypher Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Sierpień 13, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 13, 2014 (edytowany) Chłopak wziął od niej kartkę, po czym przyjrzał się uważnie szkicowi. - Całkiem całkiem ten rysunek - stwierdził, uśmiechając się lekko. - W sumie to też trochę bazgram, tak na dobrą sprawę - dodał, po czym oddał Celine jej pracę. ____________ Lucypher proszę, *wyczuwam ;_; to aż gryzie. Edytowano Sierpień 13, 2014 przez Ukeź Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 ((No to walkmen. No i nie będzie tam działać, to fakt, ale wziął go na podróż bo fajnie posłuchać sobie Judas Priest jak się jedzie )) - Nie opanował bym tak trudnego zaklęcia. - powiedział wciąż bardzo spokojnie. - Lubię psy ale nie potrafię się w żadnego zamienić. - dodał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 -Nie kłam. Mnie nie przechytrzysz.- przysunął się bliżej chłopaka. -Jestem wlkołakiem. To jest moja tajemnica teraz ty sie przyznaj..- powiedział prostując się Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 - Już powiedziałem, nie potrafię zmienić się w żadne zwierze. - powiedział twardo. Może i był w porównaniu z wilkołakiem niskim szkieletem ale nie bał się go. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 -Ja tam nigdy nie byłem dobry w rysunku.- Przyznał z lekkim uśmiechem chłopak. -Za to od dawna fascynuję się pojedynkami magicznymi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 -Błagam. Potrzebujępomocy o pełni gdy sie przemienię. Jest mi potrzebny animag a ty nim jesteś.- powiedział głośniej niż powinien tylko trochę niewyraźnie łapiąc chłopaka za ramiona. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 (edytowany) - A po co ci niby animag? Nawet jeśli bym nim był to jak miałbym ci pomóc? - zapytał. Coraz bardziej irytował się zachowaniem Dantego. Edytowano Sierpień 13, 2014 przez Mephisto Pheles Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SolarIsEpic Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 (edytowany) Peter zerwał się ze swojego miejsca i stanął pomiędzy Dantem a Farkasem -Chłopaki chłopaki, kultury nie obchodzi mnie który z was ma futro z własnej woli a który nie, jak już mówimy o wilkołactwie to rozumiem że ta fiolka to wywar z...eee, no tego czegoś na wilkołactwo, no nic wszystko będzie świetnie tylko się nie pogryźcie...wybacz Dante nie chciałem cie urazić no ale pokój Okej? Edytowano Sierpień 13, 2014 przez SolarIsEpic Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Sierpień 13, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 13, 2014 Czy oni przypadkiem nie byli na korytarzu? No chyba, że twoja postać też wyszła - Pojedynki? Coś w nich jest, na dobrą sprawę. A na pewno są sensowniejsze niż mugolskie pojedynki przykładowo na pięści. Bo w czarodziejskich nie liczy się tylko kondycja i siła fizyczna, a raczej refleks, ale i umiejętności w kwestii zaklęć, nie? - Leif spojrzał swoimi wielkimi oczami na młodszego chłopaka. - Ale ja tam lubię najbardziej transmutację. Jest ciekawa. Nawet bardzo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 -No niestety na 4 roku nie mam aż tak ciekawych lekcji jak ty.- Przyznał z nutką smutku w głosie. Po chwili jednak rozchmurzył się. -Mam nadzieje, że w tym roku będziemy mieli możliwości kontrolowanych pojedynków. Przydałoby się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Sierpień 13, 2014 Autor Share Napisano Sierpień 13, 2014 - Cóż, to też prawda. Szczerze mówiąc, biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia i powrót Voldemorta, przydałyby się na prawdę porządne lekcje obrony przed czarną magią, ale coś mi każe przypuszczać, że nie mamy co na to liczyć. - Zmarszczył brwi. I w ogóle nie przejął się tym, że większość osób wystrzegała się wypowiadania imienia Czarnego Pana. On należał do tej grupy, która wolała nazywać wszystko po imieniu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SolarIsEpic Napisano Sierpień 13, 2014 Share Napisano Sierpień 13, 2014 (Wybacz, powiedzmy że wyszedłem. Niestety zdarza się że sprawdzam a mam stąd 22 powiadomienia więc parę czasem przeskakuje) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dean Ambrows Napisano Sierpień 14, 2014 Share Napisano Sierpień 14, 2014 -Pomyślmy.. żeby ktoś mnie zatrzymał przed wyskoczeniem na błona lub do Hogsmeade bo kogoś ugryzę lub zabiję?- powiedział lekko już podenerwowany. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts