Skocz do zawartości

[Zapisy] [Gra] Rodzina Diabłów [Highschool DXD][Reaktywacja]


Dean Ambrows

Recommended Posts

Aya obudziła się, dawno nie spało jej się tak dobre. Przeciągnęła się i wstała, poszła do łazienki i zamknęła się tam. Wzięła prysznic i ubrała się w swoje ubranie. Zeszła na dół czuła przyjemny zapach naleśników<nie wiem czy Dante to robił w opuszczonej szkole soł>.

 

 

Rin obudził się i zobaczył że w nocy dzieci przyszły do nich do łóżka. Uśmiechnął się patrząc na wszystkich śpiochów. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Miło pachnie, hej - Powiedziała do niego i uśmiechnęła się - Coś dzisiaj robicie? - Aya była ciekawa czy rodzina Dante będzie dzisiaj się spotykać.

- Miło pachnie, hej - Powiedziała do niego i uśmiechnęła się - Coś dzisiaj robicie? - Aya była ciekawa czy rodzina Dante będzie dzisiaj się spotykać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(( powrót na długo))

Imię i nazwisko: Vergil Abarai

Wiek: 25

Rasa: Wskrzeszony diabeł, dawny człowiek.

Przynależność: Rodzina Bael - Młoda Grupa Bael - Klub Okultystyczny

Pozycja: Wysokoklasowy Diabeł

Funkcja: Skoczek

Boski Dar: Katana Mroku - Zwiększa obrażenia oraz przywołuje maskę broniącą twarz.

Oręż: katana

Umiejętnośći: Mroczne cięcie - fala udzerzeniowa w kształcie ćwierć księżyca. Migoczący Krok - porusza się z taką szybkością że nawet nie widać kiedy przechodzi w inne miejsce. Przyciągnięcie - rzuca kataną która łapię wroga i przyciąga go do siebię.

Wygląd:

http://media-cache-ak0.pinimg.com/236x/44/f3/02/44f302662020b0df58cfd72748314701.jpg

Charakter: Małomówny,sarkastyczny, pomocny i miły.

Historia: Urodzony w Norwegii. Przeniósł się do Japonii w wieku piętnastu lat z powodu pracy rodziców. Jego ostatnim życzeniem przed śmiercią była chęć zemsty na zabójcy.

Mężczyzna na oko 25 letni szedł w stronę opuszczonej szkoły. Na plecach miał katanę. Gdy podszedł do drzwi i je otworzył z rozmachem.- Dante! Stary druchu!- zawołał

Dante odwrócił się.- Vergil! Co ty tu robisz? Choć na śniadanie..- zaprosił go na śniadanie.

Edytowano przez Astaroth
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lorence obudziła się i otworzyła oczy. Zobaczyła że Jonathan wciąż śpi. Postanowiła go nie budzić więc tylko pocałowała go w policzek i wstała. Ubrała się i doprowadziła się do porządku i poszła do kuchni zrobić śniadanie.

 

 

Emily obudziła się i popatrzyła na Law'a. Uśmiechnęła się i przytuliła się to niego.

- Laaawww~ - powiedziała cicho. - Obuuudźź się~

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- A ten to kto - Aya spojrzała się na przybysza Zjadła naleśnika - Widzę że będę musiała poznać dużo osób dzisiaj co? 

 

​Rin wstał z łóżka i poszedł zrobić śniadanie. Francuskie tosty z serem i szynką, przyjemny zapach rozszedł się po domu. Rin zaparzył dla siebie i Elesis kawy a dla dzieci zrobił herbatę i po szklance soku.

- Będzie mi tego brakować - Westchnął. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emily pocałowała Law'a.

- Chyba trzeba będzie wstawać~ - powiedziała z uśmiechem.

 

Lorence zrobiła na śniadanie omlety z owocami i bitą śmietaną (( aż sama mam ochotę ;-; )). Poszła do pokoju żeby obudzić Jonathana. Gdy zobaczyła że już nie śpi podeszła do niego, usiadła mu na kolanach i pocałowała go.

- Dzień dobry kochanie~ Jak się spało? - zapytała z uśmiechem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Seeerio? Pfff~ No dobra. - powiedziała Emily. Zeskoczyła z łóżka, założyła bieliznę i jakąś za dużą na nią koszulkę i poszła do kuchni.

 

 

Lorence położyła na stole dwa talerze z omletami i dwie szklanki soku i usiadła.

- No cóż, to smacznego. - powiedziała z uśmiechem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...