Skocz do zawartości

Wszystkie Drogi prowadzą do Equestrii Writer's Cut [NZ][Crossover][Adventure][Human?][Comedy][Violence][Slice of Life][Dark][Alternate Universe][Rewrite]


M.a.b

Recommended Posts

Tak długo czekałem~ Ale się opłaciło :) Rozdział tak wiele wnosi, a jednocześnie mało co wyjaśnia. Coraz więcej pytań... Więcej, daj waść więcej!! Co się stało z Twi, gdzie Maron. Wielkie ci dzięki M.a.b.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie nowy rozdział. I jak zwykle, jedna sprawa się rozwiązuje, i od razu mamy kolejną zagadkę jeszcze ciekawszą, a rozwiązanie znajdziemy w kolejnym rozdziale, czyli na początku maja 2017r. Utrzymując obecne tępo prac. I tak szybko w porównaniu np z NFZ-tem ;) P.S. Oczywiście tego, że rozdział to majstersztyk już nie będę wspominał, bo to oczywiste.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...
  • 3 weeks later...

Cóż, na razie sobie odłożę lekturkę, bo ni w ząb nie pamiętam na czym zakończył się poprzedni rozdział. Może przeczytam od nowa i pokuszę się o wypocenie streszczenia, lub planu wydarzeń poszczególnych rozdziałów, coby uniknąć takich problemów na przyszłość (aczkolwiek niczego nie obiecuję, bo różnie może być z czasem i oczywiście zależy to również od stosunku autora fica do takiego tworu).

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
  • 2 months later...

Witam.

Prace nie zostały wstrzymane, ale jak ostrzegałem - idą strasznie wolno. To jest wina głównie pracy (teraz zmieniłem na inną, zobaczymy co z tego będzie), braku czasu (związane z poprzednim) jak i siły (j.w). Jednakże mam napisane już 70% i od następnych będę pisał je krócej, a częściej (postaram się). Przepraszam za obsuwy, ale wena i czas to ulotne rzeczy. 

Pozdrawiam

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Ciut to zajęło, ale udostępniam ósemkę. Wciąż jeszcze nie została do końca przepatroszona, więc spodziewajcie się pomniejszych potknięć.

 

I od tego momentu ogłaszam, by przyspieszyć pisanie, mój nowy limit stron na rozdział zmniejszam z ~30 do ~20. Mam nadzieję, że będzie mi łatwiej i szybciej wypuszczać nowe odcinki.

Pozdrawiam i Wesołych Świąt.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciut to zajęło, ale udostępniam ósemkę. Wciąż jeszcze nie została do końca przepatroszona, więc spodziewajcie się pomniejszych potknięć.
 
I od tego momentu ogłaszam, by przyspieszyć pisanie, mój nowy limit stron na rozdział zmniejszam z ~30 do ~20. Mam nadzieję, że będzie mi łatwiej i szybciej wypuszczać nowe odcinki.
Pozdrawiam i Wesołych Świąt.
Dzięki bardzo za rozdział zaraz biore się za czytanie. Wesołych i do siego roku
PS: Dobry pomysł z skróceniem rozdziałów mniej do patrzenia=szybsze wydawanie nowej części przygód

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Nadrobiłam ósemkę i dziewiątkę i naprawdę muszę Maba pochwalić. Błędów niby dalej sporo - głównie składniowe, ale jednak mniej niż było. Czytało się to całkiem przyjemnie, a końska służba zdrowia mnie rozbawiła. Te historie były... takie prawdziwe. Nie, serio, kawał dobrego slice of life, aprobuję. Co prawda pewnie wolałabym historię, w której Twilight zostaje wkopana w adopcję zwykłego źrebaka, ale trudno, to nie mój fanfik.

 

Mane 6 w tych rozdziałach też wypadły dobrze. Całość jest bardzo serialowa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...
  • 1 year later...

A więc po dwóch latach posuchy udało mi się ukończyć dziesiątkę. Dlaczego zabawiłem się w George R.R Martina? Odpowiedź jest tylko jedna - życie. Obiecuję, że tym razem na jedenastkę nie będzie trzeba długo czekać (mam nadzieję).

  • +1 1
  • Lubię to! 1
  • Mistrzostwo 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Wypadałoby skomentować, szczególnie, że rozdział 10 okazał się być całkiem interesujący. Jako prereaderka muszę pochwalić autora za formę, jaką zastałam. Jest niesamowity postęp. Będzie krótko, bo niestety, ale za długo zwlekałam z tym komentarzem.

 

Jeśli chodzi o treść - w sumie to, co się tu dzieje jest dość spodziewane, zważywszy na to, o czym czytaliśmy w poprzednich rozdziałach. Na pewno jest to interesujące dla osób związanych z medycyną (polecam farmakologiczne rozkminy nad fanfikiem). I w sumie jest ok. Z jednej strony dzieje się mało, z drugiej dzieje dość intensywnie. Są emocje, jest jakaś próba nawiązania więzi przez Twilight i Marona, mimo różnic językowych.

 

Jeśli miałabym się do czegoś przyczepić, to pewna cukierkowość. Ale jeśli ktoś lubi fiki pisane tak by brzmiały uroczo, to rozdział przypadnie mu do gustu. Ja tego akurat nie lubię.

 

W każdym razie - treść oryginalna i już ze względu na to interesująca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Zedytowałem temat, by dodać tag [Violence] oraz udostępniam rozdział XI. W przyszłości planuję jeszcze poprawki w poprzednich rozdziałach pod względem płynności, ale kiedy to nie powiem. A na razie zapraszam tych, co jeszcze to czytają.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...