[Zapisy][Gra]Magia jest wśród nas

[Dean Ambrows]

Jak mnie zdenerwujesz nie zobaczy cię już nikt, w tym ja.- można.było wyczuć w tym groźbę.

[Emily]

-Ej, bez takich!-Emily pojawiła się przy Add'zie (odmieniać to jakoś?).-Mam pomysł. Ignorujcie siebie nawzajem i po kłopocie.-Powiedziała i usiadła obok Yugo.

Dyrektor zobaczył, że już wszyscy są, więc zaczął.

-Moi drodzy, właśnie rozpoczął się rok szkolny. W tej szkole nie ma za dużych wymagań, lecz są. Jeśli zobaczę, że ktoś coś robi innemu, to będzie miał kłopoty. Ale przejdźmy do rzeczy. Pokoje są czteroosobowe, w każdym cztery mniejsze. Plan lekcji mam nadzieję, że macie gdzieś przepisany, jeśli nie to zróbcie to. W szafkach macie książki. Osoby w pokojach macie na ich drzwiach. Co jeszcze? Ach, tak. Pod koniec roku macie test, który decyduje o tym, czy przejdziecie do następnej klasy. Więcej dowiecie się na zajęciach z mocy. W naszej szkole są oczywiście kółka zainteresowań. Żeby się na nie zapisać trzeba zgłosić się do odpowiedniego nauczyciela. I jeszcze, za złe zachowanie dostajecie punkty karne, a sześć takich punktów to kara. Wasza jutrzejsza pierwsza lekcja to informacja szkolna, omówimy sobie zasady. A teraz udźcie do pokoi i wyśpijcie się. -Powiedział dyrektor i wyszedł.

[Dead Radio Man]

Jeśli jeszcze można :3 

 

Imię i nazwisko: Dino Vongola
Wiek:  16
Płeć: Mężczyzna 
Moc: Ziemia
Poziom mocy: 
Opanowane zaklęcia:
Charakter:  Jest uparty, wsparciem dla każdego, nie lubi kompromisów, miły, przyjacielski, opiekuńczy.
Wygląd:

[Emily]

(Zaakceptowano, ale jutro wstawię do pierwszego posta. Powiedzmy, że przyszłeś ze wszystkimi, byłeś na spotkaniu itd., ale po prostu nic nie mówiłeś czy coś. W każdym razie pokój drugi i dam Ci jakiegoś randoma, żeby nie było Ci smutno. Nazywa się Jennifer Dranog i jest dziewczyną, żeby po równo było (ciągle można dołączać))

[Dead Radio Man]

Dino w końcu dotarł do swojego pokoju. Jeszcze nie przywykł do tego miejsca. Zauważył że była tam jakaś dziewczyna.

- Hej - Powiedział i podszedł do niej - Wybrałaś sobie już łóżko? Bo nie wiem które mogę zająć, a tak w ogóle to jestem Dino Vongola. - Chłopak podał jej rękę i uśmiechnął się lekko. 

[Dean Ambrows]

Add wstał i ruszył do pokoju. Wszedł, rozpakował się i położył na łóżku a następnie wróciłdo lektury czytanej na sali gimnastycznej.

(( zniszczyłaś moje marzenia o operacji czaszki na dyfusie.))

[Emily]

(Do usług )

Jennifer popatrzyła na chłopaka.-Ja jestem Jennifer. Nie, nie zajęłam jeszcze sobie, dobiero co przyszłam.-Powiedziała.

Emily weszła do pokoju. Wybrała swój pokoik i usiadła na łóżku. Rozpakowała się i zaczęła zastanawiać, co robić. W końcu poszła do głównego pokoju i zaczęła ćwiczyć telekinezę na płatkach róży, które spadły.

(Oni tam w tym pokoju mają swoje mniejsze, nie tylko łóżka)

Edytowano Styczeń 19, 2015 przez Tajemniczy Cień

[Dead Radio Man]

- Aha - Dino zajął łóżku na przeciwko i usiadł na nim - Nad czym panujesz? 

[Mephisto The Undying]

W sumie wymyśliłem sobie moc, chyba może być :/ 

Imię i nazwisko: Matthiew Patric  albo Matpat w skrócie. 
Wiek: 16
Płeć: męska
Moc: Parapsychika - potrafi wysyłać sygnały do podświadomości drugiej osoby wymuszając na niej różne rzeczy których sama z siebie by nie zrobiła. Niestety, jest to trudne, wymaga też poznania co bardziej działa na osobę (dźwięk, obraz itp.) 

(Wymyśliłem to ale może pozwolisz ._.  )
Poziom mocy:  
Opanowane zaklęcia:
Charakter: Matpat to inteligenty chłopaczyna o dość ciekawych zachowaniach, lubi badać ludzkie zachowania, przyglądać się im a czasami nawet śledzić. Ogólnie interesuje się psychologią i filozofią, ma też spore poczucie humoru, lubi czarny humor, ma kompleks niższości (chociaż w normalnych relacjach stara się pokazać że ma raczej kompleks wyższości), nie płacze. 
Wygląd:  (tak to jest 11 Doctor ._.)

[SandroX]

- Cześć Emi - powiedziałem wchodząc do pokoju. - które pokoje są zajęte ? - zapytałem patrząc jak płatek róży unosi się powoli do góry 

[Dean Ambrows]

Add nadal czytał. Założył słuchawki i puścił piosenkę Huntera-Kiedy Umieram. Odłożył lekturę i położył się. Zaczął patrzeć sufit.

[Emily]

-O, cześć Yugo. Ten jest mój i z tego co widzę tamten też zajęty.-Emily przerwała ćwiczenia i zerknęła na chłopaka.

(Zaakceptowałam kartę, pokój drugi)

Edytowano Styczeń 19, 2015 przez Tajemniczy Cień

[Mephisto The Undying]

((Dobra, to opisać że Matpat polazł do pokoju?))

 

Matpat, był zajęty robieniem czegoś w swoim notesie, nie był zaciekawiony tym co się dziej, ciągle miał słuchawki w uszach. Poszedł do pokoju drugiego, potem wybrał część która na pewno była wolna bo biła od niej pustka. Położył torbę w środku a potem poszedł przejść się po korytarzach. 

[Dean Ambrows]

Add wyszedł z pokoju i poszedł się przejść bo ten mały go denerwował. Zaczął iś i poprawił włosy tak że teraz wszystko widział ale jego blizna równierz była widoczna. Nie zwrócił ba to uwagi.

[SandroX]

- Dobrze ci to idzie i dzięki za info - powiedziałem do Emily po czym teleportowałem się do pokoju i od razu położyłem się do łóżka.

[Emily]

(Po co? Dopiero po 15)

Emily uśmiechnęła się. Wyszła z pokoju i poszła w stronę szafek. Zauważyła plan lekcji i szybko przepisała go. Podeszła do swojej szafki i wyjęła książkę od kontroli mocy. Zamknęła szafkę i wróciła do pokoju. Weszła do swojego i zaczęła czytać rozdział o telekinezie.

[Mephisto The Undying]

((Nie miałem pomysłu od czego zacząć :/ ))

Matpat postanowił poszukać szafek. W końcu dobrze jest wiedzieć gdzie są. 

((Dobrze zrozumiałem że  szafki są takie jak w amerykańskich szkołach?)) 

[SandroX]

(( Lubie myśleć ))

[Emily]

(Tak mi się wydaje. Chodzi o takie:

http://www.szafki.dec.tychy.pl/1041a.jpg

Tylko odrobinę szersze

@up ???)

Emily skończyła czytać. Wróciła do pokoju głównego i kontynuowała ćwiczenia. Ułożyła płatki (telekinezą) w różę i położyła na stoliku, lecz te rozpadły się. Zobaczyła ruch w jednym z wolnych (wcześniej) pokoi i zapukała.

(To pokój Yugo jak coś)

[SandroX]

Wstałem z łóżka i otwarłem drzwi - O cześć - powiedziałem z uśmiechem - Wejdź właśnie miałem się rozpakować.

[Emily]

Emily weszła i usiadła na łóżku. -Cześć. -Powiedziała. -Szkoda, że jutro już szkoła. Tak się przyzwyczaiłam... Ale z drugiej strony, to coś nowego, jak przygoda... I nie mogę się doczekać.

[SandroX]

- No tak prawda jutro szkoła a ja jeszcze nie mam planu ja zwykle. Mimo wszystko mnie się przez ten cały czas nudziło bo.... - przerwałem ze smutnym grymasem na twarzy

" A może lepiej nie mówić " pomyślałem po czym uśmiechnąłem się i wypakowałem swoje ubrania do szafki.

[Emily]

-Bo co?-Zapytała Emily.-Jak chcesz, mogę Ci dać przepisać plan, mam go tu.-Powiedziała i wyjęła z torby zeszyt z planem.

[SandroX]

- Naprawdę mogłabyś ? - zapytałem z łezką w oku.

[Emily]

-No oczywiście-Powiedziała Emily i podała mu zeszyt.