G3...Dlaczego tak znienawidzone?

[Selenium v.2]

Niedawno temu obejrzałam Kucykowe Święta, właśnie z G3 ( tutaj całość https://www.youtube.com/watch?v=CjFEiKM85xo ).

 

Może niektóre sceny i cała animacja jest dziecinna, ale całość tworzy jeden sens, i można rzec ,że dorównuje pozostałym generacjom. Zauroczyła mnie postać Minty, i szkoda ,że nie ma odpowiednika w G4. Bronies narzekają chyba na G3.5 ,czyli ,,kucyki-bobasy" co faktycznie jest dnem i nadaje się tylko dla dzieci przedszkolnych. Wracając do tematu ,,Kucykowych Świąt" powiem, że mi się spodobało. Dlaczego tak wielu bronies nie oglądając jakiegokolwiek odcinka z G3 zakłada ,że to beznadzieja? Przecież wielu, oglądając czołówkę G4 tak też uważało, lecz jak odcinek dobiegł końca to miało odmienione zdanie. Nie faworyzuję tutaj G3, co ważne dalej uważam to za nieco infantylne ale... o co te hejty na tą generację?

Edytowano Sierpień 2, 2015 przez PonytheCrazy

[Wafel]

Ja nie mam nic przeciwko poprzedniej generacji, bo przypomina mi dzieciństwo :3

[BiP]

Ja tam wychowałem się na G1 i to ją uwielbiam do dziś. Dopiero po premierze G4, ujrzałem nową wersję MLP, która przebiła oryginalne kucyki.

[Accurate Accu Memory]

Nie faworyzuję tutaj G3, co ważne dalej uważam to za nieco infantylne ale...

 

Tak, jakby G4 nie było infantylne :( Ech... Dorośli nie powinni się uczyć dziecinnych ideałów przyjaźni, POWINNI JUŻ JE ZNAĆ. Więc nie gadaj na infantylność poprzednich, jak G4 też szczerze powiedziawszy, taka jest. Może tylko trochę poważniejsza...

 

Co nie znaczy oczywiście, że część dorosłych musi sobie te ideały z dzieciństwa przypomnieć, bo zapewne nie wszyscy pamiętają.

Edytowano Sierpień 2, 2015 przez Accurate Accu Memory

[Selenium v.2]

Masz rację, tylko chodziło mi o to,że poprzednie są bardziej dziecinne choć je szanuję i nawet lubię. A pozatym to dopiero G4 skupia się na przyjaźni.

Co do poprzedników, może faktycznie też mam sentyment Całe moje dzieciństwo, bo jestem dosyć młoda jak na resztę forumowiczów ( 15 lat)

[sleeping]

bo jestem dosyć młoda jak na resztę forumowiczów ( 15 lat)

Trochę off-topicu

Ja mam 12 lat

[Selenium v.2]

No tak, ale widziałam dużo użytkowników powyżej 20 :3

Wracając do tematu G3, Lauren Faust wzięła znaczek Pinkie i desing od jej wersji z G3, lecz zachowanie dała od Suprise z G1, która na początku projektów G4 miała być Pinkie Pie

[Zoameldar]

Powiem tak: jako gość który ma już prawie 25 lat na karku to G3 było dla mnie już... no za babskie. Może jak bym miał 7 czy 5 lat to bym oglądał, bo smerfy czy pszczółka maja też jakoś męskością nie biła. Jednak miałem wtedy pewnie ok 13-15 lat, to raczej nie interesowały mnie kolorowe koniki, które na mój gust wyglądały (i dalej wyglądają dość szkaradnie). Choć szczerze nie pamiętam nawet czym się jarałem w tym czasie, ale pewnie to były gry na kompie i cioranie w gałe.

Także nie hejcę G3, po prostu dla mnie wszystkie kucyki przed G4 są zbyt naiwne i nie warte marnowana czasu. To tak jakby oglądać teraz Barbie i dzwoneczki. To kreskówki nie wymagające myślenia. Powie to prawie każdy facet. To było czysto na dziewczynki nastawione i jeśli chłopak to oglądał i mu się podobało... no nie będę oceniał. Pierwsze kuce były mroczniejsze i ponoć lepsze, ale wolałem inne kreskówki, czysto dla tego, że jak coś podobało się mojej siostrze, to mnie nie mogło

[Sowenia]

Na odcinki kucyków z G3 trafiałam bardzo rzadko. Właściwie kojarzę tylko niektóre urywki i jeden film. Jednakże to wystarczy bym powiedziała dlaczego moim zdaniem ta generacja jest tak znienawidzona. Dodam, że wszystko co tu napiszę to również moje odczucia wobec G3. 

 

1. Grafika - jest maksymalnie przesłodzona. Niektóre osoby mogą boleć oczy od tych przesadzonych soczystych kolorów i zbyt słodkich kucyków, które są słodkie tak bardzo, że aż brzydkie. 

 

2. Fabuła - niby mamy tutaj to, co w większości bajek dla dzieci. Zwyczajne Slice of Life. Problem w tym, że przedstawione w tak prosty sposób, że ma się wrażenie jakby to była seria dla dzieci do pięciu lat włącznie i koniec. Nikt starszy (z pewnymi wyjątkami) nie znajdzie tu dla siebie niczego. Dialogi banalne, problemy banalne, komplikacje tych problemów debilne, śmiechu kucyków z niektórych sytuacji wręcz nie rozumiem. Nawet taka Pszczółka Maja jest bardziej dynamiczna niż to. 

 

3. Czarne charaktery - ich...nie ma. Poważnie. Nie znam żadnego czarnego charakteru z G3, a moim zdaniem każda dobra bajka musi posiadać postać negatywną. Chociaż jedną. W Smerfach mamy Gargamela, w Gumisiach Iktorna, w Tabaludze Arktosa, nawet w Bobie Budowniczym był Strach na Wróble, który robił za postać może nie tyle negatywną co z radością psującym to i owo. 

 

Wniosek? Bajka brzydka, zbyt dziecinna, bez sensu, nudna, brak w niej dynamiki. Jedyny plus to morał odcinków. 

[Cahan]

1. Te kuce są szkaradne. Wypalają oczy.

2. Fabuła? Jaka fabuła? Dalej nie znalazłam w G3 jakiejkolwiek fabuły. Problemy do rozwiązania w 2 minuty, a co w niektórych z nich miało być zabawnego, to nawet pradawni nie wiedzą.

3. Tęcza, cukier...

 

G1 też nie lubię. Jako mała dziewczynka ogółem nie znosiłam bajek o kucykach, bo postacie były płaskie i bezbarwne, a tłuczenia po mordach brak.

[falconek]

Ej... Tireka z G1 bałem się bardziej, niż Buki!

A serial z G3 rzeczywiście nie ma żadnej wartości, czarna dziura w historii mlp.

[Accurate Accu Memory]

po prostu dla mnie wszystkie kucyki przed G4 są zbyt naiwne i nie warte marnowana czasu.

 

Powiedz to ludziom, którzy nawet G4 uważają za naiwną, infantylna i babską bajką dla 7 letnich dziewczynek Bo mój kumpel z zewnątrz uważa, że ideały może dobre ma ta bajka i są uniwersalne, ale sama bajka już NIE JEST niestety uniwersalna.

Pierwsze kuce były mroczniejsze i ponoć lepsze

 

Tu się zgodzę, mroczniejsze, dużo mroczniejsze, ale czy lepsze... Na pewno bliższe w tym sensie naszemu światu, bo nasz świat właśnie jest mroczniejszy od EQ pokazanej w G4.

[Cahan]

Nie bałam się ani Buki, ani Tireka, ani Grogara. Ale ja pamiętam czasy jak nie miałam 3 lat i oglądałam gwiezdne wojny .

[Accurate Accu Memory]

Ej... Tireka z G1 bałem się bardziej, niż Buki!

 

Buka nie była zła Jej nikt nie lubił i bał się, bo wszystko zamrażała, była samotna i niezrozumiana, ale nie zła Tirek, i ucieczka z mrocznego zamku, albo powrót miasta Tambelon... Tu się zgodzę, w poprzednich generacjach faktycznie był mrok I to mi się w nich spodobało Dlatego i z nich zacząłem postacie zbierać. Bo się spodobało, mimo cukierkowej grafiki

 

Z resztą co do G3... Chibi Style mówi wszystko

[Zoameldar]

Powiedz to ludziom, którzy nawet G4 uważają za naiwną, infantylna i babską bajką dla 7 letnich dziewczynek Bo mój kumpel z zewnątrz uważa, że ideały może dobre ma ta bajka i są uniwersalne, ale sama bajka już NIE JEST niestety uniwersalna.

"Świat dzieli się na 2 typy ludzi: tych co lubią friendship is magic i tych co jeszcze nie oglądali" - nie wiem czyj to cytat, ale będąc na tym forum powinnaś to sama wiedzieć. Do tego nie rozumiem czemu byś chciał wyjaśniać to innym ludziom. Nie lubi, nie chce, to na co ich zmuszać? Takich ludzi nie cierpię.

 

 

Tu się zgodzę, mroczniejsze, dużo mroczniejsze, ale czy lepsze... Na pewno bliższe w tym sensie naszemu światu, bo nasz świat właśnie jest mroczniejszy od EQ pokazanej w G4.

Możliwe że się nie zrozumieliśmy, ale "lepsze" od innych generacji niż 4. Gdybym uważał inaczej, pewnie nie siedziałbym tutaj. Edytowano Sierpień 5, 2015 przez Zoameldar

[Accurate Accu Memory]

"Świat dzieli się na 2 typy ludzi: tych co lubią friendship is magic i tych co jeszcze nie oglądali" - nie wiem czyj to cytat, ale będąc na tym forum powinnaś to sama wiedzieć. Do tego nie rozumiem czemu byś chciał wyjaśniać to innym ludziom. Nie lubi, nie chce, to na co ich zmuszać? Takich ludzi nie cierpię.

 

Cóż, świat dzieli się na tych, co lubią, albo nie oglądali? Ale toż to kumpel po OBEJRZENIU ze mną 5 odcinków stwierdził Więc widzisz, da się obejrzeć i NADAL jej nie lubić, NO... Może nie nie lubić, po prostu nie łapać, co w tym z$#%^*&!@#... Wybaczcie za słowo.

 

A chciał bym wyjaśniać, bo widocznie nie rozumią Nie muszą tego kochać, ale zrozumieć mogliby.

[Cipher 618]

Niechaj jeden obraz zastąpi tysiąc słów. Oto mój długi tekstowo, lecz krótki "wizualnie" argument:

 

 

Nuta do tego

[Yoru_Dragon]

Mi się wydaje, że G3 nie jest za bardzo lubiane, ponieważ: pomimo tego, że się na tym wychowałam i mam do tego sentyment, zauważyłam...że jest strasznie cukierkowe...same jasne barwy, wesołe kucyki i zero wszelkich antagonistów, jednak...według mnie lepsza od G3.5, która według mnie jest nieporozumieniem (tam to dopiero nasłodzili, a ta o kucykach bobasach...powinni ją spalić i nie dopuścić aby nikt tego nie obejrzał już nigdy ).

Edytowano Lipiec 2, 2016 przez Yoru_Dragon

[Calendula]

Sadze, ze G3 było no... szczerze mówiąc bez wyrazu. Postacie mdłe i bez życia. Problemy? Nie było ŻADNYCH. Jedynym problemem mogło być spalenie ciasteczek, czy rozlanie herbatki. No błagam! Teraz kucyki zmagają się z większymi problemami, a każdy kto zobaczył przynajmniej 5 odcinków wie, że G4 jest ciekawsze. Żadnych złych charakterów. Sądzę, że ta generacja jest do bani