Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 14, 2016 Autor Share Napisano Kwiecień 14, 2016 Chłopak pokiwał głową na znak potwierdzenia. Po chwili ponownie ziewnął. Ale czy było miejsce w którym mógłby się przespać? W końcu w mauzoleum była trumna, oraz kilka pomniejszych przedmiotów sprawiających wrażenie tego że można tu mieszkać. Konkretniej biurko. A tak to niezbyt wiele. Gdzie więc może spać? Ciekawiło go jak ma nauczyć się niewidzialności. Nigdy nie sądził że tak się da. A na pewno nie sądził że on to będzie umiał zrobić. No ale może. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 14, 2016 Share Napisano Kwiecień 14, 2016 - Nie byłem gotowy na przyjęcie gości. Możesz spać tam - wskazał trumnę. - Tylko dzisiaj, lepsze to niż nic. Inaczej pozostanie ci podłoga. Jutro zorganizuję ci legowisko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 14, 2016 Autor Share Napisano Kwiecień 14, 2016 Chłopiec kiwnął głową na znak potwierdzenia. Był tak śpiący że wszystko mu jedno gdzie miał spać, wszedł do trumny i podkulając nogi zasnął. Musiał być wykończony. Poranek nadszedł dość szybko, w końcu nie było do niego tak dużo czasu. Poranek oznaczał też że większość mieszkańców cmentarza będzie w ukryciu, pojawią się też może jacyś odwiedzający groby. Sebastian jeszcze się nie obudził. Obudzisz go? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 14, 2016 Share Napisano Kwiecień 14, 2016 Echis podkradł się do umysłu chłopaka, chcąc w ten sposób go obudzić. Noc spędził z książką - małą ilość światła raczej mu nie przeszkadzała. Siedział więc teraz przy starym biurku i czekał aż podopieczny się obudzi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 14, 2016 Autor Share Napisano Kwiecień 14, 2016 Co dziwne próba wejścia w umysł chłopca zakończyła się niepowodzeniem. Jakby nieskończona ciemność blokowała wszystko to co mógłbyś zobaczyć. Ten chłopak naprawdę był niezwykły, to że jest poszukiwany tylko to udowadnia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 14, 2016 Share Napisano Kwiecień 14, 2016 - Sebastianie, wstań - powiedział Echis, samemu wstając od biurka. - Powinieneś coś zjeść, ale na cmentarzu jedzenia nie znajdziesz. Musimy pójść do miasta - oznajmił. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 15, 2016 Autor Share Napisano Kwiecień 15, 2016 Chłopak niechętnie otworzył otworzył oczy. Ziewnął przeciągle, rozejrzał się. Po chwili dało się usłyszeć burczenie w brzuchu. Był głodny. - Już rano? - zapytał ospale i przetarł oczy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 15, 2016 Share Napisano Kwiecień 15, 2016 - Zgadza się - odparł Echis. A potem poszedł sprawdzić pogodę na zewnątrz. Ostrożnie, starając się zbytnio nie wychylać na potencjalne działanie promieni słonecznych. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 15, 2016 Autor Share Napisano Kwiecień 15, 2016 Padał deszcz, bardzo delikatny deszcz. Co za tym idzie brak nadmiarów słońca, od pochmurny deszczowy dzień. Idealnie dla ciebie, prawda? Chłopak za ten czas wyszedł z trumny. Poprawił ubrania i odchrząknął. Kolejny raz zaburczało mu w brzuchu. Był chyba bardzo głodny. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 15, 2016 Share Napisano Kwiecień 15, 2016 Mężczyzna poczekał aż chłopak wyjdzie i zamknął drzwi od kaplicy. Wsunął klucz do kieszeni płaszcza. A potem ruszył w stronę miasta i w poszukiwaniu sklepów spożywczych, z których zazwyczaj nie korzystał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 15, 2016 Autor Share Napisano Kwiecień 15, 2016 Na cmentarzu było obecnie pusto. Ludzie jeszcze nie przyszli. Nie wiadomo czy w ogóle dziś przyjdą. Padało więc raczej nikomu się nie chciało. Droga potrwała mniej czasu niż wczoraj bo chłopak nie był już śpiący, był za to głodny i co jakiś czas burczało mu w brzuchu. Może by tak poprosić Glenna żeby trzymał jedzenie dla chłopaka u siebie w domu? Powinien się zgodzić. Ale teraz to mniej istotne jako iż wróciliście do miasta. Z powodu wczesnych godzin na ulicach sporo osób szło właśnie do pracy, po chwili znaleźliście nieduży sklep spożywczy który był już otwarty. Za ladą stał mężczyzna, z wyglądu Żyd. Sebastian niepewnie się rozglądał, nie wiedział co zamierzasz kupić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 15, 2016 Share Napisano Kwiecień 15, 2016 - Myślę, że w ty wypadku dam ci wolną rękę. Co chcesz zjeść? - zapytał mężczyzna. Jego nawyki żywieniowe z przyczyn naturalnych nie były zbyt zróżnicowane, więc nie miał zielonego pojęcia co powinien jeść młodzian w wieku dwunastu lat. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 15, 2016 Autor Share Napisano Kwiecień 15, 2016 Chłopiec niepewnie podszedł do regału z jedzeniem i zaczął szukać czegoś co mógłby zjeść. Niestety były tam głównie przekąski, chociaż po chwili znalazł i rogaliki z czekoladą. Wziął jednego i podał mężczyźnie. - To wszystko. - powiedział niepewnie. Po zapłaceniu wyszliście ze sklepu. To co teraz? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 15, 2016 Share Napisano Kwiecień 15, 2016 - Teraz pójdziesz na cmentarz, pod opiekę nauczyciela. Spoczywa tam kilkaset dusz, na pewno wśród nich jest kilku nauczycieli. Ja tymczasem pójdę zorganizować twoje legowisko, a wcześniej będę musiał się czegoś dowiedzieć - odpowiedział. Miał zamiar wrócić do domu chłopca i trochę powęszyć. Młodzieniec i jego przeszłość niezwykle go intrygowali, a więc zamierzał dowiedzieć się nieco o jego umiejętnościach i matce. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 15, 2016 Autor Share Napisano Kwiecień 15, 2016 Chłopiec kiwnął głową na znak potwierdzenia. Potrafił już trafić na cmentarz, ale nie był do końca pewny czy zostanie odprowadzony. - Dobrze. A to na pewno dobry pomysł żeby w środku dnia próbować z nimi rozmawiać? - zapytał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 15, 2016 Share Napisano Kwiecień 15, 2016 - Posiadając Swobodę jesteś pełnoprawnym mieszkańcem cmentarza. Możesz zobaczyć jego mieszkańców, a nie wszyscy z nich śpią za dnia. Dlatego też wczoraj było ich niewielu - odpowiedział. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 16, 2016 Autor Share Napisano Kwiecień 16, 2016 Chłopiec kiwnął głową na znak potwierdzenia. Po chwili wziął kęs rogalika, widać że był głodny bo zjadł go naprawdę szybko. - Czyli wracam na cmentarz? - zapytał. Tylko po to żeby się upewnić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 16, 2016 Share Napisano Kwiecień 16, 2016 - Potraktuj to jako test orientacji i zaradności. Idź mniejszymi uliczkami i obserwuj otoczenie wokół. Jesteś zdany na siebie - powiedział. Na ułamek sekundy spojrzał na odbicie w witrynie sklepowej - było słabe i niewyraźne, ale wyglądało dziwnie nieprawidłowo. Było bardzo duże. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 16, 2016 Autor Share Napisano Kwiecień 16, 2016 Fakt, większość odbić wszystkich nadnaturalnych istot było innych. Na szczęście w szybach nie było tego aż tak widać. W lustrach za to było widać naturalną formę każdego. Chłopiec spojrzał na nie ale nie zapytał o co chodziło. - W takim ja już pójdę. - powiedział chłopiec. - Do zobaczenia. - dodał i uśmiechnął się do ciebie bardzo przyjaźnie. Polubił cię? Najwidoczniej. Teraz możesz iść zbadać mieszkanie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 16, 2016 Share Napisano Kwiecień 16, 2016 Echis ruszył w stronę domu, pożegnawszy się z podopiecznym. Pierwszym co zamierzał zbadać, były zwłoki - jeśli jeszcze je znajdzie. Coś było dziwnego w denatce i to nie dawało mu spokoju. Potem chciał przeszukać mieszkanie pod kątem rzeczy, które mogłyby zdradzić pochodzenie chłopca i kobiety. Oczekiwał też potencjalnych intruzów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 16, 2016 Autor Share Napisano Kwiecień 16, 2016 Mieszkanie co ciekawe było nietknięte. Nie wrócili tutaj. Strach? A może coś sprawiało że nie chcieli tam szukać. To nie istotne. Wszystko było na miejscu, ale za to pomieszczenie wypełnione było zapachem krwi, co dziwne stęchlizny nie było. Ale po chwili poczułeś coś jeszcze, delikatny zapach spalenizny. Co chcesz sprawdzić? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 16, 2016 Share Napisano Kwiecień 16, 2016 Najpierw zwłoki. Mężczyzna ruszył tam, gdzie je zostawił - do sypialni. Zagadka zaczynała być coraz bardziej interesująca. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 16, 2016 Autor Share Napisano Kwiecień 16, 2016 Ciało kobiety pozostało nieruszone, poza jednym szczegółem. Nie miała uszu ani kciuków. Czyli jednak ktoś tu był, ale nie zostawił żadnych śladów. Miejsce wokół rany było wypalone, do tego miała tatuaż na ręku, wyglądał na stary. Z początku nie mogłeś określić co to za rana, potem jednak rozpoznałeś pentagram. Nie w stylu demonów ale w stylu wiedźm. Co jeszcze chcesz sprawdzić? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 16, 2016 Share Napisano Kwiecień 16, 2016 Echis widział już podobnie okaleczone zwłoki. Kciuki do wygotowania, ich kości były źródłem mocy. Uszy, aby słyszeć z miejsc których nie sięgały zmysły oprawcy. Bywał w stronach, w których działało się w ten sposób. Zaczął węszyć, szukać innych śladów. Zawsze zostawały ślady, czymkolwiek intruz by nie był. A kiedy tacy jak Echis byli głodni, jak teraz, ich zmysły wyostrzały się nieco, powiększając szanse na pomyślność polowania. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 16, 2016 Autor Share Napisano Kwiecień 16, 2016 Teraz, po dokładnej inspekcji mogłeś zauważyć coś wcześniej niezauważonego. Ślady pełzania. Wąż? Może. Prawdopodobnie jeszcze nie wyszedł tylko był gdzieś w środku. Ale nie wiedziałeś tego. Trzeba było poszukać. Usłyszałeś że coś w kuchni poruszyło krzesłem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts