Skocz do zawartości

Slender


Pawlex

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 131
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Moje zasady: 1.Chodź bez latarki (kartki są i tak podświetlane) 2.Nie obracaj się (bo cię dopadnę :P) 3.Nie instaluj Day Time (to tak jakbyś dał mi możliwość widzenia cię a tego nie chcemy) 4.Nie graj jeśli masz słabe nerwy 5.Graj po ciemku, może przyjdę popatrzę przez okno jak ci idzie 6.I najważniejsze nie rób potem głupich memów na mój temat bo przyjdę po ciebie w nocy


Co powinieneś wiedzieć o Slender Manie: -Początek jego historii poznajemy w Niemczech gdzie ludzie po nocach napotykają się na Der Ritter'a bez twarzy za długie ręce ( 6 rąk) i za długie nogi. -1928 Thomas G. podczas poszukiwań swojej podopiecznej znalazł jej ubrania (podopieczna bawiła się w lesie) w pobliżu zauważył 3 metrowego człowieka... -2009 Na Youtube wchodzi film o nieudanych urodzinach pewnego chłopca i o tym jak (oczywiście) uciekał w raz ze znajomymi z domu ( Slender Man pokazuje się co 2 min i jest przy tym krzyk) -
-Od 2010 nie warto pisać bo większość jest sfingowana i mało prawdopodobne by Slender Man ukazywał się na każdym z tych filmów ale jest pare ciekawych doniesień sprzed lat 50 (nawet z Polski) o Slender Manie -Pewnego dnie przedszkolanka wzięła podopiecznych na wyjście do najbardziej uczęszczanego placu zabaw w mieście. W ostatniej chwili wzięła ze sobą aparat i zrobiła 2 zdjęcia (takie czasy) Pierwsze gdzie pod drzewem wraz z dziećmi stoi Slender Man i jego macki oraz drugie gdzie w drodze powrotnej za dziećmi stoi Slender Man po 4 godzinach zadzwoniono na straż pożarną z doniesienie iż pali się budynek w którym są małe dzieci. W płomieniach zginęło 14 osób (przedszkole liczyło 78 dzieci plus personel) reszta zginęła w niewyjaśnionych przypadkach.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne są wariacje nt. tejże gry. Elementary - chodzisz dziewczynką(?) po "szkole podstawowej" (która to wygląda jak...poprawczak/więzienie, dunno, ale mi się podoba) i zamiast kartek zbierasz pluszowe misie nadziane na hak. Jest nawet plac, aka 'otwarta przestrzeń'. Gierka fajna, czasem zamiast misia, znajdziemy nabitego na taki fajny hak, pracownika szkoły. Śmiechłę. Hospice - nie wiem. Grałem, labirynt pomieszczeń, od czasu do czasu podczas setnego okrążenia kilku pomieszczeń trafiamy na jakieś wyróżniające się. Tam jest karteczka. Każda kartka to 2 wersy. Jest tych wersów 16 a kartek 8. No i sobie składamy pioseneczkę/wierszyk, którą to widzimy jak nas slęduś ukatrupi. Sanatory(nie wiem czy dobrze napisałem tytuł) - to akurat nie chciało mi się uruchomić. Ale to jest takie imho gorsze hospice, bo nie zbieramy wierszyka :

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to jest Night of the Loving Deaaaaad ! ahaa ! ! :D Dobra.. a tak co do tematu to, no pełno jest takich fajnych gier . Kurde kiedyś się bałem, nawet filmików ! Też tak jak ty Magu Wełny ! Ale złe czasy minęły i teraz to mnie dzieci ( haha ) boją się jak w nocy paraduje po mieście w masce gazowej i rękawicach skórzanych . Czy zna ktoś podobną grę tylko, że się chodzi Egzorcystą ? ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gram, bo tak. Nie straszą mnie takie gry, oprócz SCP:CB, które ma świetny klimat i czasem z zaskoczenia jak coś wyskoczy to można lekko drgnąć ;) Trzymam kciuki i zagrzewam gości(a) do pracy xD Reszta to w zasadzie tylko ciekawostki, max średnie gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam już jakiś czas, co was tak straszy w Slender'u? O ile w Amnesii i Penumbrze (bez 3) jest atmosfera typu "coś za mną otworzyło drzwi, więc RUN FORREST, RUN!", o tyle pan S w swym garniturku jest nawet śmieszny. Choć gdyby był trochę bardziej aktywny i było trochę inne otoczenie (bardziej interaktywne i żywe) to pewno bym się bał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co nas straszy? Nic. Absolutnie.

To akurat wyczytałem z twojego wcześniejszego posta, więc bardziej mi o resztę ludu chodzi. Ale co do ciebie to: SCP? Really? Tam to już boki zrywałem przy "Miśku" (SCP-173). Mnie to bardziej irytowało niż straszyło, bo jednak trzeba mocno uważać na swe kruche życie (w przeciwieństwie do Slendera, gdzie jest za prosto).

Za to już SCP "ze schodami" mnie parę razy "wzdrygło", ale tylko do czasu aż zauważyłem jaki jest mechanizm strachu...czasem zbytnia analiza gier/filmów/książek psuje całą zabawę...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...