Skocz do zawartości

Gość Ziemowit

Recommended Posts

Ostatnio miał miejsce mecz Champions League pomiędzy Legią a Borussią. Wynik, wynikiem (do przewidzenia), ale chodzi bardziej o zachowanie pseudokibiców. Tamci, z kolei dostali zarzuty od UEFA za:

 

- Puszczanie Rac (przyzwyczaiłem się)

- Bijatyki na sektorze rodzinnym

- Rasistowskie okrzyki w stronę kibiców Borussii.

 

Legia w ciągu ostatni trzech lat przez kiboli musiała zapłacić 610 tysięcy euro na konto UEFA.

 

http://www.przegladsportowy.pl/pilka-nozna/lotto-ekstraklasa,ile-pieniedzy-legia-warszawa-stracila-przez-kibicow,artykul,723727,1,721.html

 

Co do tej sytuacji warto posłuchać zdania Błońskiego:

http://ecache8.m10r2.cdn.onet.pl/ceph/5cb0fca4-ac9b-4fd2-a1f8-f62aec06aea6.1475150932.113153.mp4?co=rasp_przegladsportowy&ct=sm&st=uTj71RG1gaIWolaK0eP9nw&e=1475935002

 

To dałem jako przykład, ale chciał bym wiedzieć, też czemu ci chuligani traktują kibolstwo jako kulturę? Czemu im się do cholery jasnej wydaje, że jak pobiją osobę, która jest przeciwko wrogiej drużynie to zrobią coś dobrego dla Polski? Boli mnie to, że pobicie kogoś jest uważane za gest patriotyczny. Czasem nie kończy się tylko na pobiciu, ale i na zabójstwie. Podobnie było w przypadku Dominika Koszewskiego - młodego piłkarza GKS-u Katowice. Zmarł od ciosów nożem. Wczoraj kibic Legii Warszawa w Kwidzynie zabił kibica Widzewa Łódź.

 

Według mnie kibicowanie polega na dopingowanie swoich drużyn. Ok, wiadomo, że obraźliwe przyśpiewki są już nieodłącznym elementem Polskich trybun i nawet ja jak jestem na żużlu rzucę coś niezbyt miłego.

 

Co wy sądzicie o kibolach, czy mieliście kiedyś z owymi styczność? Zapraszam do dyskusji

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pseudokibice muszą poczuć że ich życia są coś warte. Zwykle, nie zawsze lecz zwykle, to bezmózgie tępaki co ledwo 2+2 rozwiążą i jedyne co dla nich się liczy to rozwalenie czegoś na ulicy, pobicie kibica wrogiej drużyny, pobicie kogokolwiek słabszego, zaliczenie laski w klubie.

Dla nich przemoc i destrukcja to wartości najważniejsze i zwykle pod przykrywką patriotyzmu walczą z systemem i władzami i czymkolwiek co ma sens czyli dla nich (ludzi sensu pozbawionych) go nie ma.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu SpeedwaYZiemovit napisał:

To dałem jako przykład, ale chciał bym wiedzieć, też czemu ci chuligani traktują kibolstwo jako kulturę? Czemu im się do cholery jasnej wydaje, że jak pobiją osobę, która jest przeciwko wrogiej drużynie to zrobią coś dobrego dla Polski? Boli mnie to, że pobicie kogoś jest uważane za gest patriotyczny. Czasem nie kończy się tylko na pobiciu, ale i na zabójstwie. Podobnie było w przypadku Dominika Koszewskiego - młodego piłkarza GKS-u Katowice. Zmarł od ciosów nożem. Wczoraj kibic Legii Warszawa w Kwidzynie zabił kibica Widzewa Łódź.

Kibole, czy ogólniej kibice tworzą społeczność opartą na kibicowaniu. Łączy ich pasja, która jest dla nich wszystkich wspólna. To nadaje dużo sensu i świadomości o sobie. 

Oczywiście należy rozdzielić kibiców na takich, którzy idą nie, żeby oglądać piłkę, nie cieszą się z kolejnej strzelonej bramki, tylko szukają zadymy. Tacy się trafiają, ale duża część to fanatyczni kibice, którym zależy na wspólnym, kreatywnym, ale także widowiskowym dopingu. Race, czy ogromne banery są ich sztandarami, symbolami można rzec.

Zazwyczaj o zachowaniu świadczą osoby będące prowadzącymi klubów fanowskich. Nie wiem za dużo o kibicach Legii, bo jestem z Białego, ale u nas zadymy zdarzają się z przyczyn np. policji. W zeszłym sezonie, bodajże w meczu z Zagłębiem służby nie chciały wpuścić kibiców gości i gospodarze poszli tłumem pod barierki, aby przekonać krzykami, bądź co bądź wulgarnymi, ale kamienie i petardy nie poleciały. 

2 godziny temu Zirathel napisał:

Ale zastanawiam się co tacy ludzie mają w głowach :lunathink:

Muszę powiedzieć, że wychowanie kibiców faktycznie pozostawia do życzenia. Środowisko nigdy nie było synonimem kultury, ponadto samo się nakręca, żeby "nie być gorsze" od sąsiedniego klubu. Nowi ludzie zazwyczaj wtapiają się w tą grupę i stają się tacy jak oni, ale żadna ekipa dopingowa nie uczy zabijania.

godzinę temu UziBass napisał:

Ale nic z tym się nie da zrobić to już jest taka kultura to było,jest i będzie te ciecie malinowe dla swojej drużyny matkę by sprzedali do burdelu 

Kibiców nie zmienisz, taka prawda, chociaż nigdy nie spotkałem kogoś, kto by dla klubu sprzedał własną matkę. Wbrew pozorom to zawsze ojciec zabierał syna na 1. mecz, to on pokazywał stadion, bramki i trybuny. Wątpię by kiedykolwiek ktoś się do czegoś takiego posunął.

godzinę temu FrozenTear7 napisał:

Pseudokibice muszą poczuć że ich życia są coś warte. Zwykle, nie zawsze lecz zwykle, to bezmózgie tępaki co ledwo 2+2 rozwiążą i jedyne co dla nich się liczy to rozwalenie czegoś na ulicy, pobicie kibica wrogiej drużyny, pobicie kogokolwiek słabszego, zaliczenie laski w klubie.

Dla nich przemoc i destrukcja to wartości najważniejsze i zwykle pod przykrywką patriotyzmu walczą z systemem i władzami i czymkolwiek co ma sens czyli dla nich (ludzi sensu pozbawionych) go nie ma.

Większość z tego co piszesz to wspomina przez mnie wyżej wychowanie. Jeżeli rodzice nie nauczyli cię szacunku do własności publicznej, połamane drzewa, czy wywalona ławka to będzie dla ciebie coś normalnego.

Tak btw dla większości rasowych kiboli patriotyzm wiąże się z Hitlerem i Stalinem, zamiast z historią Polski. Może trochę odbiegam od tematu, ale z doświadczenia wiem, że tacy nie wiedzą nawet co zdarzyło się 11 XI. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

godzinę temu FrozenTear7 napisał:

Pseudokibice muszą poczuć że ich życia są coś warte. Zwykle, nie zawsze lecz zwykle, to bezmózgie tępaki co ledwo 2+2 rozwiążą i jedyne co dla nich się liczy to rozwalenie czegoś na ulicy, pobicie kibica wrogiej drużyny, pobicie kogokolwiek słabszego, zaliczenie laski w klubie.

Dla nich przemoc i destrukcja to wartości najważniejsze i zwykle pod przykrywką patriotyzmu walczą z systemem i władzami i czymkolwiek co ma sens czyli dla nich (ludzi sensu pozbawionych) go nie ma.

90% z nich podstawówki nie skończyło tylko w bidulu było 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy biją się między sobą, to nie widzę problemu. Taka ustawka w lesie rzadko kończy się poważnym uszczerbkiem na zdrowiu, a wiąże się z ćwiczeniem siłowo i sztuk walk + większość uczestników unika używek, takich jak alkohol. Osobiście bardziej  obawiam się panów z sejmu i banków, niż kiboli. Gorzej, gdy zaczepiają przypadkowe osoby.

 

2 godziny temu FrozenTear7 napisał:

Pseudokibice muszą poczuć że ich życia są coś warte. Zwykle, nie zawsze lecz zwykle, to bezmózgie tępaki co ledwo 2+2 rozwiążą i jedyne co dla nich się liczy to rozwalenie czegoś na ulicy, pobicie kibica wrogiej drużyny, pobicie kogokolwiek słabszego, zaliczenie laski w klubie.

Dla nich przemoc i destrukcja to wartości najważniejsze i zwykle pod przykrywką patriotyzmu walczą z systemem i władzami i czymkolwiek co ma sens czyli dla nich (ludzi sensu pozbawionych) go nie ma.

 

System i władze rzeczywiście mają duży sens, zwłaszcza gdy chodzi o ściąganie haraczu z obywateli. 

 

51 minut temu UziSlasherBass napisał:

90% z nich podstawówki nie skończyło tylko w bidulu było 

 

To, że ktoś nie ma rodziny która chciałby się nim zająć nie oznacza, że musi być tępakiem, który nie da rady skończyć podstawówki. Zdziwiłbyś się, ile osób z normalnych domów ma takie "ekstremalne hobby".

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu Salto napisał:

To, że ktoś nie ma rodziny która chciałby się nim zająć nie oznacza, że musi być tępakiem, który nie da rady skończyć podstawówki. Zdziwiłbyś się, ile osób z normalnych domów ma takie "ekstremalne hobby".

Dobra masz rację ja mam często psychopatyczne myśli o zabijaniu a patoli w domu nie mam heh dobrych słów uzyles ekstremalne hobby 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu Salto napisał:

@GoForGold Tym memem idealnie pokazałeś, że wiele to się od nich nie różnisz. 

W końcu to ja napieprzam się w lesie, kradnę flagi i szaliki przeciwnym klubom bo mają inne barwy. No i wyrywam krzesełka w imię Wielkiej Polski. Nie zapomnijmy o demolowaniu przystanków i malowaniu tagów w miejscach publicznych.

Pato kibol spotted.

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu GoForGold napisał:

W końcu to ja napieprzam się w lesie, kradnę flagi i szaliki przeciwnym klubom bo mają inne barwy. No i wyrywam krzesełka w imię Wielkiej Polski. Nie zapomnijmy o demolowaniu przystanków i malowaniu tagów w miejscach publicznych.

Pato kibol spotted.

 

Nie o to mi chodzi, tylko o patrzenie się na wszystkich z tego środowiska jak na śmieci. Tam na prawdę są różni ludzie, którzy po za tym, że lubią zrobić graffiti czy pójść na ustawkę wiodą życie, jak każdy inny. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu Salto napisał:

 

Nie o to mi chodzi, tylko o patrzenie się na wszystkich z tego środowiska jak na śmieci. Tam na prawdę są różni ludzie, którzy po za tym, że lubią zrobić graffiti czy pójść na ustawkę wiodą życie, jak każdy inny. 

 

No ta, wszyscy lubią się napierdalać i mazać po ścianach :>

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu Salto napisał:

 

Nie o to mi chodzi, tylko o patrzenie się na wszystkich z tego środowiska jak na śmieci. Tam na prawdę są różni ludzie, którzy po za tym, że lubią zrobić graffiti czy pójść na ustawkę wiodą życie, jak każdy inny. 

Szanuję normalnych kibiców. Sam czasem obejrzę mecz, ale ci, którzy się napierdalają i robią syf na stadionach to dla mnie śmieci.

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym poruszył lekko inny temat. Czemu to właśnie piłka nożna wyzwala takie agresywne zachowania od kibiców? Czemu nie inne sporty? Albo, czemu inne sporty nie robią tego na taką skalę? To słuszne założenie, czy w innych dziedzinach sportu również można znaleźć podobne przypadki rozrób. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu UziSlasherBass napisał:

Eeee nie tak wyobrażam sobie śmierć będąc pobitym przez pierdyliard kiboli 

Ojtam, wcale nie są tacy agresywni, wbrew pozorom większośc z nich ma bardzo kulturalne odruchy, np. zawsze zapytają się ciebie, czy masz jakiś problem?

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...