Lemi Posted August 11, 2017 Share Posted August 11, 2017 Mam jednego bliskiego znajomego co ma podobny wrażliwy organizm, no i nie zazdroszczę bo wiem co czasem przechodzi. Nawet dokładnie to samo o nim mówi, że jest spierdolony xD Link to comment Share on other sites More sharing options...
Syrth Posted August 11, 2017 Share Posted August 11, 2017 Dodaj do tego jeszcze to, że okres przechodzę najgorzej jak się da, chyba, że wezmę tabletki które mi jebią organizm, wtedy odejmuje 3/4 cierpienia, a i tak sporo złego zostaje. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lemi Posted August 11, 2017 Share Posted August 11, 2017 Cóż, na ten temat to się nie wypowiem zbytnio Mój organizm za to też jest trochę dziwny, ale w tym powiedzmy pozytywnym znaczeniu, że ciężko mi zachorować, muszę mieć dobrą odporność. Przemęczyć go też w zasadzie nigdy nie przemęczyłem, mogę sobie cały dzień nie jeść, pić, czy korzystać z toalety, nie odczuwając potrzeby. No jedyny mankament to skurcze, te cholerne skurcze, i podatność na stres bo wtedy brzuch mnie nie przestaje boleć. W ogóle to chciałem na badania iść czy na nic poważnego nie choruję, trochę czasu spędzam z tą myślą w głowie i nadzieją że nie. Wbrew pozorom nie jest wcale tak dobrze być zdrowym, w otoczeniu takim jak moje, gdzie każdy ma jakieś poważne choroby. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Syrth Posted August 11, 2017 Share Posted August 11, 2017 Nie trzeba być kobietą by chcieć zrozumieć jak niektórzy przeżywają okres. Nie wiem czemu mężczyźni wręcz boją się tego tematu. Jedna nawet nie poczuje że ma, oprócz tego że musi se pieluchę założyć, inną poboli, a druga cierpli katusze. Też mam ogromną podatność na stres. Ale niestety choruje dość często. Tzn częściej niż przeciętny człowiek, ale żeby co miesiąc to nie. Ja robiłam parę badań krwi czy nie mam jakiejś nadczynności tarczycy, chorej wątroby czy podwyższonego cukru...ostatnio miałam se robić na miażdżycę, ale w sumie nie ma kiedy. Ostatnio też wydawło mi się że mam glikemię poposiłkową Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lemi Posted August 11, 2017 Share Posted August 11, 2017 U mnie rak w rodzinie zbiera żniwa, więc tego się najbardziej boję. A tematu okresu wcale się nie obawiam, po prostu nie mam nic do powiedzenia na ten temat, bo się nie znam, wiem że boli i to tyle xD Link to comment Share on other sites More sharing options...
Syrth Posted August 11, 2017 Share Posted August 11, 2017 Współczuje. Nowotwory są straszne... Jak masz czas to się badaj. Nie wszystkie boli. Zależy to chyba od ilości hormonów, bo ja się "leczę" hormonami. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lemi Posted August 11, 2017 Share Posted August 11, 2017 Są straszne nie bez powodu. Dziadek miał raka mózgu, babcia już nie pamiętam co, chyba żołądka, mój wujek który był malarzem zmarł dwa lata temu na raka kości (ten jest chyba najgorszy), siostra obecnie od długiego czasu walczy z rakiem płuc, mama też na coś chorowała ale nie chciała powiedzieć. Pewnie to idzie dalej w korzeniach niż ja wiem, nawet kurna mój pieseł który zmarł w maju miał raka jelita. Strasznie się ten rak uparł, nie? Na tyle że sytuacji z psem nie uważam za przypadek. Już i tak otwarcie mówię o przebadaniu, bo nie wiem jak na takie coś się idzie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Syrth Posted August 11, 2017 Share Posted August 11, 2017 Japierdole, to jest straszne... ogromnie współczuje... Tak, rak kości (ten z przerzutami) to chyba najgorszy rak jaki może być. A co do przebadań to nie wiem...poszukaj na internetach, bo naprawdę się martwię...proszę, zrób to. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lemi Posted August 11, 2017 Share Posted August 11, 2017 Mówię o tym w miarę lekko bo to nie jest tak że idzie cokolwiek na to poradzić, mimo że troszkę wygodniej być nieświadomym to i tak mam zamiar pójść, może jeszcze w tym roku jak czas będzie. W sumie może zmieńmy temat na odrobinę weselszy xD Link to comment Share on other sites More sharing options...
Syrth Posted August 11, 2017 Share Posted August 11, 2017 No jak wcześniej się dowiesz to wcześniej coś z tym zrobisz... Też proponuje, ale nie wiem co. Głowa zaś mnie boleć zaczyna. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lemi Posted August 11, 2017 Share Posted August 11, 2017 To idę zajrzeć co tam piszczy w lodówce Spoiler Jak zawsze pewnie nic nie ma, heh Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowenia Posted September 6, 2017 Author Share Posted September 6, 2017 Patrzcie tylko co tu się porobiło c: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Syrth Posted September 6, 2017 Share Posted September 6, 2017 YAY Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowenia Posted September 6, 2017 Author Share Posted September 6, 2017 Mam czekoladę :3 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Syrth Posted September 6, 2017 Share Posted September 6, 2017 A ja herbatkę. I pragnę -20 stopni na dworze. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowenia Posted September 6, 2017 Author Share Posted September 6, 2017 Tak gorąco u ciebie? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Syrth Posted September 6, 2017 Share Posted September 6, 2017 Nie. Jest dość chłodno. Ale chce by było zimniej xD Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sosna Posted September 6, 2017 Share Posted September 6, 2017 ze wszystkich pór roku najbardziej nie lubię zimy i tego jak jest zimno Link to comment Share on other sites More sharing options...
Syrth Posted September 6, 2017 Share Posted September 6, 2017 Jeszcze gdyby ostatnie zimy były zimne Ale jak ja potrafię wyjść w bezrękawku w zimę to coś jest nie halo xD Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowenia Posted September 6, 2017 Author Share Posted September 6, 2017 Ja nie chcę minusowej temperatury, bo będę musiała króla wziąć do domu Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sosna Posted September 6, 2017 Share Posted September 6, 2017 15 minut temu, PervKapitan napisał: Jeszcze gdyby ostatnie zimy były zimne Ale jak ja potrafię wyjść w bezrękawku w zimę to coś jest nie halo xD ja wiem, że ostatnie zimy to jakoś szczególnie zimne nie są ale i tak nie lubię zimy Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lemi Posted September 6, 2017 Share Posted September 6, 2017 Zimy są spoko, to jesienie są najgorsze, mógłbym nawet o nich pastę napisać jak ich nie lubię gdyby mnie kreatywność naszła xD Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sosna Posted September 6, 2017 Share Posted September 6, 2017 jak dla mnie jesień jest całkiem spoko Link to comment Share on other sites More sharing options...
Syrth Posted September 6, 2017 Share Posted September 6, 2017 A ja lubię jesień. Zaczyna być zimno, tak śliczniej. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowenia Posted September 6, 2017 Author Share Posted September 6, 2017 Też lubię jesień. Pod warunkiem, że jest słoneczna. Do deszczu nic nie mam, ale nie lubię szarego nieba, bo wtedy zazwyczaj mam średnio fajny humor. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts