Skocz do zawartości

Odcinek 6: The Cutie Pox (Znaczkowa Ospa)


Lukiner

Recommended Posts

  • 4 weeks later...

Odcinek w dobrej jakości po angielsku:

Co do odcinka, mnie się podobał, ale nie aż tak jak ostatnie :P Chociaż niektóre sceny mnie rozśmieszały ^^ I ogólnie to ciekawe przesłanie ma ten odcinek. Ale żeby nie robić spojlerów, nie będę tu go pisał :P
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie w typowych maskach gazowych, tylko takich profesjonalnych chroniących przed radiacyjnym pyłem -> w jednym miejscu jeden kucyk jest ubrany w pełny kombinezon radiacycjny (przez moment myślałem, że to nie był kombinezon, bo w miejscu cutie mark-a na nim był znak atomu).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle MPL trzyma poziom. Jednakże spośród wszystkich odcinków drugiej serii, "The Cutie Pox" jest jak na razie najsłabszy. Na plus na pewno można zaliczyć występ Zecory oraz zbrodnię Pinkie Pie. Z drugiej strony, przygody odkrywców znaczków można by już w końcu zakończyć. Żywię nadzieje, że zobaczmy ich tatuaże jeszcze przed trzecim sezonem. Nie podobał mi się również morał odcinka. Bądź cierpliwy, i czekaj, aż Twój talent się ujawni? W ten sposób nikt do niczego by nie doszedł. Po pierwsze talent to tylko 1% sukcesu, po drugie próbowanie jak najwięcej rzeczy jest słuszne i bardzo kształcące. Na szczęście AB nie słucha głupich rad ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym odcinku chodziło chyba o to, żeby na siłę czegoś nie robić, tylko podążać za głosem serca, bo ono 'podpowiada' nam, czego tak naprawdę pragniemy. A jeśli będziemy starali się na siłę coś robić, to nie wyjdzie to tak jak chcieliśmy. Nie pamiętam już czy to było pisane do Celestii, ja taką naukę z odcinka wyciągnąłem :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle MPL trzyma poziom. Jednakże spośród wszystkich odcinków drugiej serii, "The Cutie Pox" jest jak na razie najsłabszy.

tu bym się nie zgodził bo jeśli chodzi o gagi i akcje w stylu what the hell I just saw... O_o ??! to 6>5 ale i tak chowają się przy pierwszych 4 odcinkach a szczególnie przy "Lesson Zero".

Z drugiej strony' date=' przygody odkrywców znaczków można by już w końcu zakończyć. Żywię nadzieje, że zobaczmy ich tatuaże jeszcze przed trzecim sezonem. [/quote']

CMC zdobywa swoje tatuaże => ok cześć, fajnie było was poznać ale wasza rola w serialu już się skończyła teraz będziecie robić za postaci z tła bez duszy i konkretnej roli...

czyli nie spodziewałyby się ich talentów w 2 sezonie... szybciej w przedostatnim lub ostatnim sezonie

w końcu jakaś postać która olewa te dziwne morały i rady ^^ way to go AB

czekaniem i cierpliwością niczego nie osiągniesz ;d ciężka praca i trenowanie siebie + reszta co napisał tatra

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, który sezon uważałbyś, za ostatni / przedostatni? Jak sądzicie ile materiału jest na kucyki? Oczywiście mamy wszelkie odcinki świąteczne - czyli jeszcze Boże narodzenie (hic! urodziny Celesti?? hic), bo chyba już nie ma więcej takich mocno dziecięcy świąt. Wiemy, że istnieje ta "biblia" Kucyków, ale ile się w niej może znajdować 2-3 sezony. Może przy 3-4 sezonach byliby w stanie utrzymać jako-taki poziom, ale później z pewnością wpadnie w pewną rutynę. Ja uważam, że CMC powinny dostać swoje Cutie Mark-i pod koniec tego sezonu (może jako odcinek finałowy), ewentualnie w trzecim sezonie. Powiedzmy sobie szczerze, że już niedużo można wycisnąć z tego tematu by nie zacząć się powtarzać. Nie zapominajmy, też że odkrycie Cutie Mark-ów otwiera nowe drzwi do rozwoju akcji (np. "Mam talent, ale nie chce mi się rozwijać, bo się znam", a tam FAIL).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months later...

Co tu dużo mówić, odcinek śmieszny i fajny. Plusy: -Zecora, to dopiero 7 odcinek, a ona już się 2 razy pojawia. -Wiemy w końcu, że kuce też mają swoje choroby. -Apple Bloom bieda po mieście, wykonując swoje talenty. Bardzo mnie to rozbawiło, zwłaszcza gdy dostałą wycior i jakąś czapkę, wskakuje na dach i zacieszona czyści komin. :D -Pomysł na tą chorobę. Dość unikatowe. -Pinkie Pie mówiąca prawdę. -Kuce w maskach gazowych oraz kombinezonach radiacyjnych. Ten grzyb tęczowy w Lesson Zero już mi się kojarzył z Falloutem, a teraz to.... ~Jeden moment mnie rozśmieszył. AB stepuje w pokoju, AJ chce ją powstrzymać chwytając ją za nogi, a przez ten taniec trzęsie cię i uderza o podłogę. Minusy: -Na początku, gdy AB jeszcze nie miała swego znaczka, odcinek był troszkę nudny. Ocena:8/10 Odcinek bardzo fajny. Ta cała "znaczkowa ospa" wyszła świetnie,a te talenty Apple Bloom, i to, jak je wykonuje było bardzo śmieszne. Zauważyłem, że wielu ludziom ten odcinek się nie podobał. Mi wręcz przeciwnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...
  • 1 year later...

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...