[Oceń poprzedni utwór] - Hip-hop

[Wizio]

Napiszę prosto z mostu, iż kawałek mnie się nie podobał. Nie przepadam za zagranicznym rapem, ani Hip-Hopem. Utwór moim zdaniem to... chaos. Kawałki tego typu są dla mnie czymś, co nie powinno być. Przepraszam, iż uraziłem twój utwór. Daje mu ocenę 4/10.

Ja wam natomiast zapodam Skora, który najbardziej znany jest chyba z utworu Buki pt. Zamknij Oczy, w którym Skor wystąpił gościnnie.

Edytowano Styczeń 11, 2014 przez Cuddly doggy

[Full Metal Dashie]

Tekst spójny, bit mi się spodobał, ale nie mój klimat 7/10.
 
Co to dużo pisać, opowieść o Brooklynie, czy raczej home of original gun clappaz. Uwielbiam bity tego typu, czesto do nich wracam.

[Szary Pegaz]

Fajne Wpada w ucho przyjemne (: 8/10

 

Ja wybrałem kawałek hmm... Z przekazem (:

Mono Poka Sto tysięcy Prawd (Rap z mojego miasta (Toruń))

http://www.youtube.com/watch?v=0DvhmSQlBGQ

[Full Metal Dashie]

Taki średniak jak dla mnie, jeden z tysięcy takich utworów, za dużo oklepanych zwrotów typu jeden krok w tył potem 5 wprzód, 5,5/10.

 

Miałem znowu wstawić hamerykański rap, ale nie. Fajny kawałek na trening.

http://www.youtube.com/watch?v=3r6It2XnoSc

[IommIPony]

Wpada w ucho, poniekąd to Peja. Nuta i słowa dobrze spasowane i ocena 8,5/10.

 

Dobry kawałek z tworzony z zasadami.

http://www.youtube.com/watch?v=uRzbAwFFfYo

Edytowano Wrzesień 25, 2013 przez krystipon

[Full Metal Dashie]

U nas prawilny rap to wręcz standard. I niech tak zostanie, 8/10.

 

Każdy kto kiedyś słuchał troche radia kojarzy The Fugees z utwóru "ready or not". Inny też dość znany utwór z tej samej płyty:

[Arjen]

Niestety nie dane mi było ich poznać, ale klimat typowo kojarzy mi się z tamtymi latami. Słuchało się przyjemnie, ale nie wciągnęło mnie - 6,5/10.

 

Ode mnie macie kawałek czystej, brudnej prawdy w wykonaniu duetu Sokół i Marysia Starosta.

 

http://www.youtube.com/watch?v=bzngE87su-g

[GoForGold]

+ Za Sokoła, jednak to nie mój klimat no i beat mi się niezbyt podoba. Dam 6/10.

 

A ja wrzucę coś od Zeusa, łapcie.

Edytowano Listopad 22, 2013 przez GoForGold

[Full Metal Dashie]

Nawet, nawet choć bit mnie troche zawiódł, fajnie się zaczynał, ale potem uznałem, że to jednak nie to. I refren mógł nawinąc bez tych pauz. 7/10.

 

 

Wdałem sie z kimś w rozmowe, że słucham za dużo hardcore z NYC, spytałem sie w takim razie jaki według niej jest fajny rap? Die Antwoord był odpowiedzią.

 

[Imeshovy]

Die Antwoord. Chyba jeden z najciekawszych zespołów jakie ostatnio widziałem i słuchałem. Kiedy jakieś 2 lata temu po raz pierwszy to usłyszałem, powiedziałem sobie "jak można takiego gunwa słuchać?" . Lecz ostatnimi czasy polubiłem ich muzę. Nie ukrywam, że uwielbiam teledysk do tej nuty. Mroczny, momentami przerażający i ten Leon Botha. Daję mocne 8/10, gdyż imho Die Antwoord ma lepsze kawałki chociażby "Baby on Fire"  .

 

Zarzucę amerykańskim rapem. Chillowy kawałek mający już trochę lat :

 

Edytowano Grudzień 14, 2013 przez Imesh the Philosopher

[Full Metal Dashie]

Uwielbiam oldskulowe bity w tym klimacie, 10/10.

 

Po obejrzeniu paru odcinków mlp pamietam jak miałem schize, że w tekscie słysze "my nigga Rainbow, you know we love ya", lol

[Gość Skurwysyn]

Podoba mi się beat, a jeśli chodzi to musiałbym go trochę dokładniej przeanalizować.
Bardzo fajne, 10/10

 

A teraz, Biz Markie i kawałek The Vapors z 1988 roku, lecz wolę wrzucić nowszą wersję z powodu jakości 

 http://www.youtube.com/watch?v=0lSPnAYWiH0 

[Gość]

Dlaczego nie widzę dziewczyn?!? :(

 

Przyznam się bez bicia, ciekawie to brzmi. Ja średnio przepadam za nie polskim Hip-hop, ale znajdzie się coś ciekawego 6/10

 

Mamy tutaj kawałek od Paktofoniki: 

(Od razu mówię że nie wiem czy było)

[Full Metal Dashie]

Chyba najbardziej rozpoznawalny utwór pfk, 8/10.

 

Po tytule widać o czym jest utwór. W pierwszej zwrotce Prod' nawija jak to poznawał alkohole, aż trafił na ukochaną "dainy" z którą zaczął się staczać. 3 zwrotka jest podobna. W 2 nawija Q tip, który prowadził w tym okresie życie na sportowo, więc jego zwrotka jest kompletnie wyrwana z kontekstu, opowiada o tym jak zbiera ekipę z marek ciuchów(Nike, Tommy Hilfiger etc.) na akcje. Początkowo ta zwrotka miała zostać usunięta ale została.

Edytowano Styczeń 29, 2014 przez Full Metal Dashie

[DiscorsBass]

Chyba nigdy nie zrozumiem do końca hip-hopu... zwrotka zupełnie wyrwana z kontekstu? Yyy... co? xD w ogóle fajnie, że jest opis, bo dzięki temu mniej więcej orientuje się, o czym się tam śpiewa, ale tak poza tym, to... muzycznie tak średnio się mi podoba, główny motyw przyjemny, ale się nudzi, a wokale wcale temu nie pomagają, to jest takie... co najwyżej... 4.8/10

 

Kojarzycie może utwór 20% cooler? Tak~? ^^ No to to nie jest to~!! xP

[Imeshovy]

Eee... wat?

 

Kurna, śmiechłem z tego. Nawet nieźle zrobione. Duża wada - krótkie ;d . Ogólnie, to nie wiem jak to ocenić. Bit z legendarnego kawałka M.O.P, więc podchodzi pod profanację... nieee . 7/10, bo mi poprawiło humor .

 

Dobry horrorcore nie jest zły, no nie? Więc zapuszczę Słonia ^^ :

 

[Full Metal Dashie]

@DiscorsBass

No wyrwana z kontekstu bo tematyka całkiem inna. Jak każdy dobry raper Q tip utożsamia się ze swoimi tekstami, więc nie mógł nawijać o alkoholu skoro go nie pił. Mobb Deep jednak nie zrezygnowali ze zwrotki, prawdopodobnie dlatego, że goscinny występ Q-tipa to była dla nich dobra promocja i prestiż. Swoją drogą fajnie, że ruszyłeś temat. Juz zacząłem myśleć, że wstawiłem coś przez co nikt nie może przebrnąć

 

Horrorcore słucham od święta, 6,5/10

 

Znowu Mobb Deep. Utwór z soundtracku z filmu Sunset Park(nie ogladałem, sądząc po ocenach kiepski). Na soundtracku znalazło się wielu czołowych raperów tamtych czasów, jeden z nich nawet gra w nim.

[Halion]

W ameryce rap się wychował, jest spójny i bardzo dobry. Film oglądałem jakoś mi nie wpadł wolałbym juz 50cent'a Get rich or Die Train.
Co do utworu, bardzo dobry Mobb Deep maja sporo dobrych kawałków a ten mi jakoś dobrze wszedł.

Dla tego utworu daje 8/10

Wracając do Polski zamieszczam nute Te-Trisa polskiego rapera urodzonego 21.04.81 z albomu LOT 2011 o nazwie "Ile mogę"

Najlepiej wpadający w ucho kawałek tego wykonawcy

 

Edytowano Maj 29, 2014 przez Halion

[Gość Piter Wan Kenobi]

Początek zapowiadał całkiem spoko numer, potem również był wysoki poziom jak na polski rap. Teledysk mnie trochu znudził, mógłby być lepszy mym zdaniem. Sam tekst zaś bardzo ambitny, szczególnie refren wpada w uszy. Nie mam zastrzeżeń generalnie rzecz biorąc. Dziewiątkę mogę dać bez żadnych problemów.

 

Rzucę klasyką, ot co Wątpię aby ktoś go nie znał.

 

Edytowano Lipiec 1, 2014 przez Piter Wan Kenobi

[Full Metal Dashie]

Efiezet, mam do niego jakiś tam szacunek bo, z polskiego rapu to jeden z tych pierwszych których słuchałem. Jednak nie zawsze potrafiłem wczuć sie w jego klimat, słuchając tego utworu teraz też tak miałem. 6/10.
 
Ode mnie znowu niesławny emołbibi, wybaczcie że nie przebieram w artystach w tym temacie, ale za to wybieram takie dość nietypowe tracki których nie było na płytach studyjnych, więc nawet jak ktoś ich zna mógł tego nie słuchać.

[Arjen]

Rzeczywiście nietypowe, nie znałem tego tracku mimo że ekipa jak najbardziej zasłużona i szanowana. Prodigy i Havoc zawsze na propsie. Samemu trackowi daje zwykłe 6/10, bit jakoś niespecjalnie mi siada. Brzmi na lata '90. Znalazłem na"The Infamous Archives", ale to kompilacja kawałków nagrywanych na przestrzeni 16 lat. O, już mam - '96.

 

Pojawił się kawałek Pawbeatsa z gościnnym udziałem Quebonafide i wokalistki Kasi Grzesiek. Poprzedza album "Utopia", który wyjdzie 12 września. Samego Pawbeatsa (producent) kojarzę z wcześniejszej kooperacji z Biszem ("Chodnikowy Wilk" to moim zdaniem płyta roku 2012, a tekstowo to chyba dekady) czy PIHem. Multiinstrumentalista, charakterystyczny motyw pianina. Quebona za to kojarzę jako kota po niezłym wejściu z "Eklektyką" (polecam zwłaszcza tracki "Manekin" i "Eden Hazard"). Zajebisty kawałek muzyki, wszystko jest na odpowiednim poziomie, czyli muzyka, rap i śpiew. Pozdrawiam i zostawiam z tym trackiem:

 

http://www.youtube.com/watch?v=aH6CZ3bhAfY

[Full Metal Dashie]

Nowości raczej nie sprawdzam ale Eklektyka Que jest mi znana, czasem nawet patrzyłem za nowościami od niego na yt. Troche przytłacza mnie duża ilość metafor w jego tekstach (również w tym), wolę raczej prostsze teksty. Też duża ilość metafor sprawia, że ludzie doszukują się dodatkowego sensu w versach gdzie go nie ma co jest trochę śmieszne. Zwykle 2/3 utworów ze spiewanymi refrenami mi nie podchodzi (tja, a ostatnio z jakim wrzuciłem ). Tutaj jakoś źle dla mnie nie było. Daje 8,5/10.

 

 

Ode mnie Joey Badass Survival Tactics z jego debiutu "1999" (New schoolowy rap o wpływach lat 90). Kto słucha klimaty Pro Ery, ten wie że ten drugi raper (Steez) półtorej roku temu popełnił samobójstwo. Przez ten fakt tytuł brzmi troche ironicznie, no ale nie zmienia to faktu że zostawił tu po sobie zajebistą zwrotkę.

Edytowano Sierpień 19, 2014 przez Full Metal Dashie

[Raoul Duke]

Ogólnie rzecz biorąc nie przepadam za hiphopem, ale czasem posłucham jak jest dobry. 6/10. Wolę klimaty bardziej pod Dre albo 2Live Crew.

Dość stary już zespół z Florydy, większość ich piosenkek jest w podobnej tematyce co ta.

[Gość]

Utwór jakoś szczególnie mnie nie zachwycił, ale mimo prostej warstwy tekstowej nie można mu odmówić pewnego specyficznego klimatu. Nie jest zły, ale mimo wszystko mija się nieco z moimi gustami - po pierwszym przesłuchaniu prawdopodobnie o nim zapomnę. Dobry teledysk. 5/10

 

 

Slums Attack "Oddałbym" z gościnnymi zwrotkami Ostrego i zagranicznego rapera o pseudonimie Jeru the Damaja.

Edytowano Listopad 3, 2014 przez Tric

[Talar]

Nie jestem fanem rapu nie na ogól nie słucham tego typu muzyki. Jednak nigdy nie hejtowałem tego gatunku, a wręcz szanowałem go. Jest to dobra muzyka, lecz nie dla mnie. Co to samego kawałka, to zbytnio mnie nie zadowolił.  Jeśli chodzi o tekst, to uznawanie swojego ulubionego gatunku muzycznego za coś ważniejszego w życiu było dla mnie dopuszczalnie jedynie dla osób pracujących z tym gatunkiem. Jednak gdy zwykły słuchacz mówi, że rap to jego życie, to... niech lepiej wprowadzi kilka zmian w do życie. Tak wiec tekst średni, ale potencjalnego słuchacza rapy może być dobry. Bit natomiast słabo mi się spodobał. Owszem, klimatyczny jest, ale dla mnie był nieco nużący, chociaż pewnie się nie znam. Ogólnie to mogę dać 5/10, bo nie mam absolutnie żadnych powodów, aby do tego kawałka wracać.

 

Teraz zapuszczę coś bardzo słynnego, czego wstyd byłoby nie znać, nawet jeśli nie przepada się za rapem. Chyba najlepszy kawałek z tego gatunki, jaki usłyszałem i jeden z niewielu, który mi się podoba. Proszę: