Projekt: Lazarus [Z][TCB][Violence][Dramat][Crossover][Shipping]

[PumpkinWave]

Cóż mam napisać, rozdział chyba najlepszy (albo mam takie wrażenie, bo byłem na głodzie )

Jedyne co mam jeszcze do stwierdzenia:

MOOOAR!

[izy97]

WIEDZIAŁEM!!! nareszcie fanfic w którym FOL znalazło skuteczny sposób na napój ponifikacyjny. teraz nie mogę się doczekać ciągu dalszego inwazji Rosji i FOLu. no to POZ jest w d***e! tralala

no i jeszcze standardowe pytanie. KIEDY CIĄG DALSZY?

[Bezik]

Kurde, dlatego nie lubię czytać takich rzeczy na bieżąco :f Rozdziały wychodzą raczej rzadko, a objętością też nie grzeszą.

Ciekawy jestem, po co było to wszystko (rozkochiwanie, bohaterstwo, etc) skoro Ryguła mógł sobie po prostu wejść jak każdy inny "klient" biura, po cichu odczekać 2 tygodnie. Może planuje powrót, czy cuś?

Czekam z niecierpliwością

[Gość Anekito]

Przeczytałem całość i jestem pod wrazeniem. Brak błędów. Doskonale napisana fabuła, nieźle sklecony Robert aka Lazarus, podoba mi się motyw Roberta Łamacza Serc [hue hue hue]. Nie mogłem się od historii oderwać; teraz z wielką niecierpliwością czekam na rozdział VIII.

[Ghatorr]

W "Czterogodzinkach" pojawił się króciutki fic "Ból", który jest umiejscowiony w świecie "Lazarusa" i w którym się wspomina krótko o kilku bohaterach.

[Ghatorr]

Bardzo przepraszam za tak długi czas oczekiwania. Mam nadzieję, że więcej się to nie powtórzy. Wrzuciłem rozdział VIII - "Dzień gniewu".

[StarBright]

Heh... i jak obiecywałem tak zrobię .. dokładnie to co mówiłem się stało i w tym momencie straciłeś kilku czytelników po opublikowaniu takiego zakończenia. Prolog sam w sobie był odpychający, a dopełnieniem była twoja końcówka 8 rozdziału... Jako tako się czytało do tej pory, ale niestety fic stracił swe walory w tej własnie chwili i dołączył do grona tych ficów, które można określić jako antyfandomowe. Samo to uniwersum w większości takie jest, ale takie fice jak ten właśnie są dla fandomu najbardziej szkodliwe i psujące nam renomę. Może i kiedyś jak i teraz byli i są hejterzy, ale takie fice jak ten pokazują, że hejt ewoluował w coś nowego i teraz szkodzi fandomowi w nowy sposób, a mianowicie nastawia fanow przeciwko temu co jest w nim najlepsze w swoje haniebne sposoby. Nic dodać nic ująć... szkoda takiej fabuły na takie przeznaczenie jakie tu sprezentowałeś... Jak się to mówi... sayonara...

[Ghatorr]

"Zakończenia"? To nie jest zakończenie. Ni pierona też nie wiem o co ci chodzi z "hejtem".

[Accurate Accu Memory]

Fajny rozdział... Tylko to porwanie... I... Zresztą nie będę spoilował... Koniec mnie lekko wkurzył...

[izy97]

no długo to trwało, ale rozdział jest świetny! reszta w spoilerze

doskonale! lepiej być nie może! polscy powstańcy z FOL rozpoczynają wspólnie z armią rosyjską otwartą wojnę przeciw POZowi i Equestrii mam nadzieję że reszta polaków oraz rząd szybko zrozumieją że to jest TA szansa na wyzwolenie!!

tylko jedno pytanko - czyli robert nie żyje??

[Ghatorr]

Ha, Robert? Żyje, z tego co wiem :I

[Lajkonik]

Ghatorr nie sądziłem, że kiedy napisałeś iż "Wiosna na pewno dalej niż nowy rozdział "Lazarusa" " miałeś na myśli 2 dni . Jestem mile zaskoczony!^^ Cóż robota na dzisiaj skończona, czas brać się za tą przyjemniejszą część dnia.

[jaroe]

Czyli to jeszcze nie koniec? Bo zakończenie tego rozdziału... boli....

[Dolar84]

No i w końcu zakończyłem lekturę. Przynajmniej tego co dotychczas napisałeś.

Co tu dużo mówić - podobało mi się. Akcja dzieje się szybko, ale bez dzikiego tempa, jakie można zaobserwować w niektórych fanfikach. Bohaterowie opisani są dobrze. Nawet bardzo dobrze. Wszelkie kwestie związane z samymi Biurami są nakreślone na tyle jasno i wyraźnie, że nawet laik może się zorientować w czym rzecz, i dlaczego nie warto pić wiśniówki, jeżeli chce się być określanym jako kuc z jajami.

Sama intryga i historia jest przemyślana i spójna - nie zauważyłem dziur fabularnych, wszystko starasz się wyjaśniań możliwie dokładnie i jasno. Cytaty i przeróbki na początku każdego rozdziału są świetnym pomysłem i ładnie wpasowują się w klimat całego opowiadania, który swoją drogą jest zwodniczy. Raz mamy sielankę, po chwili dochodzi do wstrząsu, a wszystko ładnie się ze sobą zazębia.

Znalazłem tylko dwa minusy. "Jednorożka" i "Pegazica". Toż to herezja najczystszej wody! Już układam drewno na stos .

Pomijając w/w aspekt, to z czystym sumieniem mogę polecić to opowiadanie każdemu szukającemu dobrej lektury. Czekam na ciąg dalszy.

[Bezik]

Kolejny rozdział.. Oczekiwanie na kolejne to jest zło ;d Bardzo jestem ciekaw jak się teraz rozwinie, bo tyle opcji mi przychodzi do głowy...

[Sedziwoj]

Niezle, ciekawa perspektywa i dobrze zarysowane postacie, co prawda apokryf Dawida jest nieco zabawny, ale nie bede sie czepiac ;P. Czekam na ciag dalszy

[Gandzia]

Geniusz. Trochę błędów było, ale bledną one w obliczu świetnego stylu i doskonałej fabuły. Podobają mi się zwłaszcza "informacje ze świata". Czekam na więcej!

[Soonrise]

Czy po rozdziale XI pt. "Apokalipsa według pana Tarasowa" planowane są jeszcze jakieś czy opowiadanie już się zakończyło?

[izy97]

Co? nowy rozdział? OMG GDZIE????

przecież nigdzie nie ma :-(

a może... [spojrzenie na forum "biura adaptacyjne"]

JEST!! a nie, tylko tytuł? wtf? czyli jest gotowy? gdzie można przeczytać?

[Ghatorr]

No cóż, jeśli ktoś się pyta gdzie nowy rozdział, czy to się zakończyło itp... to mogę powiedzieć, że jest nowy rozdział. Miłego czytania.

Koniec będzie wyraźnie zaznaczony, m.in w głównym dokumencie nie będzie wtedy od razu nazwy kolejnego rozdziału. 

[GreySherman]

Hmmmm. mi sie wydaje czy postać Roberta jest bardzo zmienna? Ale to tylko moje spostrzeżenie a ogólnie do rozdziału IX to akcja troche zawiła, tak samo intencje Złotego Szlaku bo wreście nie wiadomo co zamierzają ale ogólnie jest dobrze 

[Ghatorr]

To akurat jest zamierzone.

[StarBright]

Obiecałem sobie, że nie przeczytam...ale jak mi kolega przywalił taką opinią, że farba ze ścian zeszła to postanowiłem zobaczyć powód oburzenia...i miał absolutna rację. O ile ostatni rozdział był niesmaczny to teraz wyszedł zakalec... Piszesz dobrze...ale fabuła i treści jakie przekładasz są beznadziejne...o kant dupy potłuc normalnie... Widziałem już wiele farmazonów, ale teraz to serio jest niesmaczne i niemożliwe do przetrawienia... nie masz w planach czegoś normalnego do napisania, aniżeli kontynuowanie tego...czegoś? Znacznie mógłbyś ubarwić fandom swoją twórczością  ale narazie tylko pogarszasz go takimi rozdziałami... To ma być FiM a nie HaF (Jak to ujęła nasze kochane słoneczko "If hatred and fear take hold"). Czasem trzeba wiedzieć kiedy odpuścić.

[Gandzia]

<Czyta post powyżej>

Ghatorr, czy ty dałeś mi do przeczytania inny ff, niż wstawiłeś na forum? Bo tow. StarBright, jak znam życie, sugeruje, że w najnowszym rozdziale ludzie są bez wyjątku źli...

 

A tak poważnie, StarBright, wyluzuj. Nie widzę w tym rozdziale nic zbereźnego. Nie ma tu nic, o czym nie wspominałyby opowiadania proPOZ. Jest antykucza Rosija? Jest! Jest ruch oporu w postaci FOL? Obecny. Jedyne, co różni "Projekt..." od innych ff o tej tematyce to to, że ludzie nie są tu czarni i biali, tj. dobrzy z POZ i źli z FOL. Zauważ, że

FOL broni kraju napadniętego przez Rosję w ramach krucjaty przeciw Celestii, główny bohater ratuje kucyki...

Serio, nie mogę zrozumieć jak miłośnicy kucyków z POZ mogą mieć na sztandarach hasło "Love & Tolerate", skoro gdzieś gubią ten drugi człon nazwy. Przypomina to trochę brytyjską ideologię z XIX wieku. "My mamy rację, więc będziemy ją przekazywać broniącym swoich domów dzikusom, tym bardziej, że my mamy karabiny/eliksiry".

[Ghatorr]

Obiecałem sobie, że nie przeczytam...ale jak mi kolega przywalił taką opinią, że farba ze ścian zeszła to postanowiłem zobaczyć powód oburzenia...i miał absolutna rację. O ile ostatni rozdział był niesmaczny to teraz wyszedł zakalec... Piszesz dobrze...ale fabuła i treści jakie przekładasz są beznadziejne...o kant dupy potłuc normalnie... Widziałem już wiele farmazonów, ale teraz to serio jest niesmaczne i niemożliwe do przetrawienia... nie masz w planach czegoś normalnego do napisania, aniżeli kontynuowanie tego...czegoś? Znacznie mógłbyś ubarwić fandom swoją twórczością  ale narazie tylko pogarszasz go takimi rozdziałami... To ma być FiM a nie HaF (Jak to ujęła nasze kochane słoneczko "If hatred and fear take hold"). Czasem trzeba wiedzieć kiedy odpuścić.

 

Nope, będę wredny i będę to kontynuował >: D . No dobra, w międzyczasie piszę jeszcze crossover TCB z "Doktorem Who", w którym Doktor ratuje ludzkość przed krwiożerczymi kucami

 

PS - http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/943787_655295154496590_245698262_n.jpg