Skocz do zawartości

Polecamy zespoły


Arctic Cat

Recommended Posts

- Slayer
- Iron Maiden
- Manowar
- Dragon force
- Running wild
- Włochaty
- The analogs
- Mayhdem
- Gorgoroth
- Amon amarth
- Helloween
- Behemoth
- Blind guardian
- Bruce Dickinson
- Canniball corpse
- Death
- Dżem
- Enisferum
- Frontside
- Immortal
- Burzum
- Saxon 
- Sepultura
- Exodus
Muzyka powiązama z MLP
- Princewhateverer
- Bronyfied
- AcoustiMandoBrony
- MetalCorePony

Good luck

 

Link do komentarza
  • 3 weeks later...

Podzieliłem to na 2 grupy :) 

-Knife Party

-Offspring

-Modest Mouse

-Imagine Dragons 

-Enej

-Kabanos

-3 doors down

-Distributed

-Sabaton

-Luxtorpeda

-Strachy na lachy 

-Skillet

-volbeat

[...]

 

(raperzy)

-Szad 3W

-NULLO 3W

-Pork, 3W

-Peja

-Chada

-KAEN

-Zeus

Ale ze wszystkich raperow najwiekszym szacunkiem darze raperów z Trzeciego Wymiaru  :pbtt:

 

Byłoby tego jeszcze troche, ale wymienione te wyzej to te lepsze :D

Link do komentarza

A ja polecam... Rise Against! (nikt się tego nie spodziewał!)

Dziwię się, że nikt nie zaproponował Royal Republic - kochany, młodziutki zespół

Pora polecić też coś bardziej hardcorowego, bo mało tutaj tego:

-Defeater

-Polar Bear Club

-Verse

-Four Year Strong

-Ignite

-Stick To Your Guns

-Touche Amore

-The Saddest Landscape

-The Dillinger Escape Plan

Zarzucę też czymś folkowym:

-Dropkick Murphys

-Flogging Molly

-Alestorm (tak, wiem, to piracki metal)

Edytowano przez plx
Link do komentarza
  • 3 weeks later...
  • 1 month later...
  • 2 weeks later...

Hmmmm...ostatnim razem polecałem MUSE i cały ich album the "2nd Law" z tego co pamiętam. Teraz moge naprawdę polecić fanom ostrego brzmienia nowego Korna z albumem "Padigm Shift". Moimi ulubionymi z tego albumu są: "Love & Meth", "Pray for me" czy "Victomized"  

Link do komentarza
  • 1 month later...
  • 4 weeks later...


Sama-Nie-Wiem-Jak-Się-Nazywają-Ale-Była-,,Bałkanica''.
Zespół to Piersi.

 

A ja polecam wam:

Amon Amarth. Wikingowie i death metal. 

Alestorm. Lubisz szanty? A lubisz metal? A co powiesz na power metalowe szanty z szkockim akcentem? 

Hammerfall. Niechaj młot spadnie wraz z najlepszym power/heavy metalem jaki znam. Zwłaszcza płyta No Sacrifice No Victory.

Rhapsody of Fire. Power Metal pełną gębą. 

Link do komentarza
  • 2 weeks later...

Jak zwykle przejrzałem parę stron i samo bagno, a więc macie, może ktoś mądrzejszy skorzysta:

 

knower

uffie

young wonder

stevie wonder

the dumplings

hot hot heat

perseus

IAMX

david bowie

the get up kids

crystal castles

snowmine

kasabian

white lies

the vaccines

radiohead

blur

johhny cash

marillon

oasis

svans

the smiths

the killers

my bloody valentine

the xx

placebo

 

 

To tylko garstka wypisana z pamięci, kompletnie randomowe zespoły i randomowe gatunku, jakieś electro jest, shoegazze, rock, emo, pop 

Link do komentarza
  • 1 month later...

Większość podaje zespoły na ogół w miarę, bądź bardzo popularne, więc ja trochę się wychylę i wymienię mniej popularne kapele metalowe dla fanów tej muzyki (no i podzielę w miarę możliwości na cięższe i lżejsze, bo jak wiadomo nie każdy lubi growl :D)

 

Więc najpierw coś cięższego:

Persuader - czy, jak kto woli - wkurzone Blind Guardian :D Ewidentne podobieństwa stylistyczne, lecz muzyka jest cięższa i znacznie bardziej agresywna (szczególnie Judas Immortal) i sporadycznie występuje growl. Wrzasnąć wokalista także potrafi. Osobiście polecam krążek When Eden Burns, który po prostu niszczy moim zdaniem.

Vildhjarta - pewnie niektórym ta nazwa nieobca, dla mnie ten zespół, to taki trochę wariat jeśli chodzi o strukturę utworów, wiele osób definiuje ich jako "djent" (chociaż oni wyszli ze stereotypowego walenia po pustej strunie, które cieniem przykryło cały ten gatunek i umieją używać podstrunnicy xD). Muzyka, którą grają w kwesti klimatu jest bardzo mroczna, a u mnie szczytowym osiągnięciem zespołu jest utwór "Traces" w wersjach zarówno instrumentalnej jak i z wokalami

Slumber/Enshine/Atoma - trójka zespołów, które mają praktycznie tych samych członków i ich twórczość można zdefiniować jako metal "atmosferyczny" :D Jeśli chodzi o ciężkość muzyki to zespoły ułożyłem w kolejności od najcięższego do najlżejszego, Atoma jest w sporym stopniu instrumentalnym zespołem. Slumber niestety wydało tylko jedną płytę - Fallout, którą polecam całą, tam się nie da faworyta wyciągnąć, idealny melodic doom metal moim zdaniem, z Enshine polecam Cinders i Nightwave, z Atoma - Resonance.

Dark Fortress - tu już wchodzimy w "nowocześniejszy" black metal (który swoją drogą nie koncentruje się tak na satanizmie jak wielu ich kolegów). Mój ulubiony krążek od nich to Eidolon. Analepsy z tej płyty zawiera genialne gitarowe solo, które nigdy mi się nie znudzi :D

 

 

A teraz parę trochę lżejszych propozycji:

Widek - jest to polski wykonawca, szczerze nigdy nie myślałem o tym, pod co go podpiąć (podejrzewam, że post rock/metal). Enter Through The Sun to moja ulubiona kompozycja, którą napisał.

Theocracy - tak długo jak komuś nie przeszkadzają "chrześcijańskie" teksty. Metal z taką treścią ma często złą sławę wśród fanów ciężkich brzmień, ale temu zespołowi udało się ją połączyć z bardzo dobrym power metalowym wokalem i świetną grą muzyków.

Falkenbach - mają parę cięższych utworów, lecz takie Eweroun to prosty, acz genialny folk metal. I w jego przypadku growl tak bardzo nie "drażni" jak w wielu zespołach ;)

DGM - mało znany progresywny metal z Włoch. Nie przepadam za ich muzyką z płyty FrAme i tej, która po niej nastąpiła (nie pamiętam tytułu), ale każdą poprzednią z Dreamland na czele polecam.

 

No i jak na razie to tyle :D

Link do komentarza
  • 2 weeks later...

Hmm, tak przeglądam sobie polecane zespoły i patrzę, że nikt nie wspomniał ani razu o zespole Within Temptation... ale trudno się dziwić, gdyż nie jest w Polsce zbyt popularny. Za to jest warty szczególnej uwagi - jeżeli ktoś lubi muzykę z gatunku metal symfoniczny / gotycki rock. Jako jedyny towarzyszy mi już od kilku ładnych lat, można powiedzieć, że towarzyszy mi prawie od dzieciństwa. Wokalistka zespołu, Sharon Den Adel, ma cudowny głos, oraz talent. Słuchając piosenek można wręcz odpłynąć, i to dosłownie  :rd10:

 

Ice Queen

 

Niektóre pozycje potrafią także dogłębnie wzruszyć  :octcry:

 

Our Farewell

- Somewhere

- Hand Of Sorrow

- Never Ending Story

- Memories

 

Skoro jesteśmy już przy metalu symfonicznym / gotyckim rocku, to chciałbym wspomnieć i jednocześnie polecić zespół, który jest niejako "powiązany" z Within Temptation, znany jako Delain. Dlaczego powiązany? Ano właśnie dlatego, że jego założycielem był nie kto inny, jak były pianista zespołu Within Temptation  :rainpriest:  Nie będę się zbytnio o nim rozpisywał, zapodam tylko jeden utwór. Wsłuchajcie się w słowa i sami wyciągnijcie wnioski :)

 

- We Are The Others

 

No dobra. Teraz zejdę z "mroczniejszych klimatów" i wspomnę, oraz polecę zespół Toto. Zespół ten zakończył swoją działalność, ale ze względu na wspaniałych muzyków udało mu się zapisać na kartach historii ubiegłego wieku. Posłuchajcie i oceńcie sami  :twilight2:

 

- Stop Loving You

- Straight for the Hearth

- Pamela

Edytowano przez Kaminson
Link do komentarza

Uprzedzam, że nieświadomie byłam hipsterem od 5 roku życia i wychowałam się na klasykach jazzu, a tu widzę sami fani gimnazjalnego rocka czy metalu głównie więccc... trudno będzie trafić w wasze gusta. x.x Zobaczmy:

 

Rock

 

1. Aranda- dość underground'owy zespół, którego zaczęłam słuchać dopiero gdy miał 100 słuchaczy. XD Od czysto technicznej strony- bezbłędny. Od subiektywnej- co kto lubi, ale ja ich kocham. Dobry instrumental i dobry wokal- rock alternatywny.

2. Slash- komentarz jest zbędny. :3

3. Grigoriy Leps- wymieniam w cichej nadziei, że ktoś albo ogarnia rosyjski, albo pasuje mu jakikolwiek  dobry jakościowo rock, a ten człowiek i jego głos to wschodnia legenda. :lunaderp: Jak coś, to jest na Spotify.

4. Hoobastank- z niższej półki, ale łatwo wkręca się w mózg. ...jak wszystko co gorsze lol.

5. Poets of the Fall- zespół z Finlandii o ile dobrze pamiętam. Poważnie, jeśli komuś zależy na dobrym tekście, to wszelkie amerykańskie zespoły pod tym względem ledwo do pięt sięgają wielu nordyckim i to jest jeden z tych przypadków. Teksty- epicka poezja. Wokal bez zarzutu, instrumental ucieszy każde osłuchane uszko, choć może nie trafi do każdego gustu.

6. Shinedown- trochę podobnie jak wyżej.

7. The Neighbourhood- od technicznej stony równie wysoko co Aranda czy Poets of the fall, ale ich utwory mają specyficzny klimat, który nie każdemu może podpasować. Ale mają swój styl i są mistrzowscy w oddawaniu go w utworach.

8. Tenacious D- tak, te dwa świry. Uwielbiam ich! :rainderp:

9. Babymetal- (dobra, to nie rock ale zostawię tutaj) moja najmniej poważna a najbardziej minduckowa propozycja, a i tak pozostaje dobra technicznie huehuehue. XDDD Po prostu idźcie na you tube i wyszukajcie sobie Gimme chocolate!! XD Żeby było zabawniej dodam, że nie trawię obu rodzai muzyki, które zostały w absurdalnie idealny sposób połączone w ich stylówie.

10. Daughtry- przeciętnie dobry rock, lekki w odbiorze, ale nie badziewny. Fajnie się słucha.

 

Rap/ hip-hop/ trip-hop/ jazz-hop:

1. Łona - moim skromnym zdaniem jeden z najlepszych polskich raperów. Inteligentny, błyskotliwy, zdystansowany, ironiczny, zabawny i jeszcze raz zabawny. ;D

2. Eldo- bardzo dobry, ale czasem depresji dostaję jak słucham, więc tego gostka zachowuję tylko na specyficzne nastroje.

3. Tricky- tu polecam tylko jego najlepszą chyba płytę Maxinquaye. Trip-hop w najlepszym wydaniu i panów uprzedzam, że do "Hell is round the corner" 9/10 dziewczyn ma ochotę się "pobawić", najlepiej powoli. ;D

4. Hocus Pocus- francuski zespół, który część piosenek nagrał po angielsku też i bardzo polecam. Czasem trafi się jakiś fajny jazz-hop jak na przykład utwór Feel Good- wyluzowany chillout. ;D

 

Jazz/ blues/ swing/ rockabilly:

Oł gad, dużo tego będzie :lunaderp: Więc dodam jutro, bo teraz już 05:05 jest. ^^"""

Edytowano przez Burning Question
Link do komentarza
  • 3 weeks later...
  • 1 month later...
×
×
  • Utwórz nowe...