Skocz do zawartości

wiej007 „Bohater prawdy”


Matalos

Recommended Posts

- Szaszady są takie - zaczyna zabawę pijany kuc. Wszyscy dookoła przyglądają się wam. - Jak tylo szobarzycie Lunke... to po kieliszeczku. Jak jeszt Szelesztia, to po rzwa. Proszte? No to dawać ten film... Zaczyna się jakiś tam film propagandowy. Celestia(dwa kieliszki) otoczona radosną fauną siedzi na oświetlonym polu.Kadr pokazuje uśmiechnięte kucyki, a następnie wraca do Celestii (dwa kieliszki). Ta zaczyna przemowę, o tym jak bardzo jest dobra itp. itd. Gdy film się kończy, okazuje się, że wypiłeś „zaledwie” siedem (raz się pojawiła Luna) a już czujesz, że będziesz rzygał. Ale udało ci się wygrać. Ptzynajmniej w niejednym Lunarni są lepsi od solarnych. Podchodzi do ciebie Cancer i mówi: - No stary. Uczciłeś swoje dzieło jak należy. Idziemy je zobaczyć?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 183
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Byłem zadowolony że pokonałem tych słabych solarnych w piciu ale bardziej chciało mi się rzygać po filmie propagandowym niż po tym alkocholu -No jaszne..... a co to było? Tak szie szchlałem że nie pamiętam czo to było- w swoich myślach śmiałem się że gdyby nie to że jestem szpiegiem byłbym dobrym aktorem chociaż i tak byłem pijany to byłem na tyle trzeźwy że mogłem spokojnie działać i walczyć

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Ech... Może powinienem ci zabronić udziału... - mówi kuc i prowadzi ciebie wąskimi korytażami bazy. Docieracie do drzwi oznaczonych jako „Laboratorium 6F”. Kuc otwiera drzwi kartą zbliżeniową i wprowadza ciebie do środka. W pomieszczeniu jest ciemno, wzrok jeszcze nie przyzwyczaił ci się do mroku. - Zaraz zapalę światło - słyszysz głos Cancera. Po chwili białe świetlówki rozgarniają ciemność i twoim oczom ukazuje się... metalowy walec. Jest zimny w dotyku i ma konsolę z boku, ale to wszystko co można o nim powiedzieć. - Niezły kawał roboty zrobiłeś z tą komorą mutagenną, to muszę ci przyznać - wzdycha ciężko. - Wiesz? Chciałbym aby wojna już się skończyła. Nie podoba mi się to co robimy... Nie tak powinno się robić. Mam nadzieję, że mnie rozumiesz, zawsze uznawałem ciebie za przyjaciela.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Ty też jesteś mi jak przyjaciel- nie chciałem tego za bardzo mówić ale żeby nie być spalony musiałem nadal grać- Wiesz co? Czasami mam wrażenie że większymi okrutnkami niż lunarni. To dziwne prawda? Przypomnij mi jak działa ta komora mutagenna bo nadal czuje się schlany

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- To proste i brutalne. Wrzucamy jeńca do środka, a wychodzi nam wściekła, zabójcza bestia... I pomyśleć, że mogłem teraz badać jakieś leki czy coś w tym rodzaju... Wtem do sali wkracza dziesięć kucyków w pancerzach solarystów. - Swift Meltaspell, to ty, prawda? - pyta się ich dowódca, mierząc kopytem w twoją stronę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy dowiedziałem się co robi ta maszyna ogarnęło mnie obrzydzenie. To było nic innego jak wynaturzenie, ci naukowcy bawili się w stwórce! Kiedy przyszło nagle 10 uzbrojonych kucyków i pokazało na mnie pierwsze co sobie powiedziałem w myślach to "Na Lunę już po mnie!" -Eeeee... Tak to ja. Coś się stało?- starałem się udawać jakbym nie wiedział o co chodzi. Miałem nadzieje że nie odkryli ani mojego wyposażenia ani ciała martwego Swifta

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuc wzdycha ciężko i bezceremonialnie chwyta ciebie i ciągnie. Po chwili docierasz do drzwi dowódcy. - To tutaj - mówi solarny. - Mam nadzieję, że zapamiętasz - uśmiecha się podle. - Wchodź już, bo nie chcę tutaj stać cały czas. No tak. Zapomniałeś, że z dowódcą rozmawia się tylko samemu, takie zasady solarnych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W duchu aż mnie kusiło by wbić mu truciznę paraliżującą ciało która była specjalnie dla jednorożców by te nie mogły używać magii po czy chętnie chciałem tyle razy mu przypatrzyło w jego szczękę że by odpadła i na koniec skręcić mu kark. Jednak musiałem się opanować i nadal grać solarnego naukowca. -Oczywiście- powiedziałem po czym usiadłem- Czy coś się stało majorze?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Pfff lunarni - odpowiada dowódca. - Banda kreytnów, którzy myślą, że mają jakieś szanse. Chciałbym zobaczyć ich miny jak... - przerywa nagle. Otrząsuje się i mówi: - Wezwałem ciebie tutaj bo mamy problem. Opowiadałem ci kiedyś, o tym martwym punkcie kamer? Że powinmiśmy tam coś postawić, a dowództwo nie daje nam pieniędzy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Tak. Przy południowym przejściu zaobserwowano ruch. Oczywiście kamery niczego konkretnego nie wypatrzyły, a oddział który miał tam patrol też niczego nie widział. Podobno wychodziłeś na zewnątrz, mniejwięcej o tej samej godzinie. Widziałeś coś? Nawet najmniejsza wskazówka może być przydatna...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Niczego nie widziałem. Jedyne co słyszałem to prawdopodobnie mutant z maszyny bo brzmiało to jak zwierze. Nie sądzę że trzeba się martwić.- chodząc tak starałem się znaleźć dobry moment by wbić mu strzykawkę z trucizną paraliżującą miałem dość tego solarnego

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy postawił te papiery na biurku pomyślałem że gdybym się nad nimi pochylił to udałoby mi się być na tyle blisko by wbić mu tą trucizna paraliżującą dla jednorożców. -Jasne pokaż.- usiadłem i pochyliłem się nad papierami czytając je. Myślałem że dowiem się czegoś ciekawego

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy tylko nachyliłeś się nad papierami, poczułeś jak kuc wbija ci ząbki paralizatora w szyję. Sekundę później wyładowanie elektryczne rzuciło ciebie na ziemię. Otumaniony spoglądasz na napastnika. Ten okrążył biórko i uśmiecha się złośliwie. - Byłeś niezły. Ale po pierwsze, nigdy nie gadałem z nikim o martwym punkcie. Nie wiem, jak udało się wam tego dzowiedzieć, ale nieważne. Drugi błąd popełniłeś, gdy spytałem się ciebie o lokację martwego punktu. To strona północna, nie południowa głąbie. Serio, na co ty liczyłeś podczqs tej misji? Chyba na pewną śmierć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...