[Oceń poprzedni utwór] - Muzyka fandomowa

[cAnon]

Najbardziej denerwujące są ciągłe zmiany głośności. Jak mniemam, to artysta chciał dodać trochę poweru, ale nie wyszło, i to bardzo.

Bardzo lubię tą piosenkę w oryginale, wg. mnie jedna z najlepszych w serialu etc., ale nie to będę oceniał; oceniać będę miks.

Oprócz w. w. problemu zapętlenie jest monotonne, bez przerw w wokalu, co się robi męczące, i mimo dosłownie całodziennego słuchania przeze mnie tej piosenki nie jest tak przyjemne. Nie wiem po co ten chorus od 0:43, tylko rozmywa utwór. Brak finezji: w pierwszej chwili, gdy Avionix nałożył podwójną ścieżkę pomyślałem, że fajnie brzmi, ale ciągnęło się to aż do samego końca. Osobiście gdybym był autorem nazwał bym to jedynie "loopem", nie "my won version", ale nie mnie w to ingerować.  3.38/10

 

Nie miałem specjalnie koncepcji co wstawić, więc coś z działu klasyki:

http://youtu.be/2R677MV--WI

[DiscorsBass]

Fajny teledysk, muzyka też całkiem niezła, jak na glitcha... za którym osobiście nie przepadam~  za całokształt... 6.0/10
Teraz kawałek nie wiem, czy znany, ale na pewno od znanego muzyka! Romantyczny i, jak na Pinkie, dość spokojny x)
 

 

https://www.youtube.com/watch?v=gzGbhc9HGxc

 

Jednak bynajmniej nie potwierdzę, żeby to było mroczne.

Mrok ma wiele twarzy, zaś gwałty i zabójstwa bynajmniej do jasnych rzeczy nie należą xd

[Arpegius]

Piękne, zupełnie nie pasuje dla Pinkie, ta powaga i romantyzm. Na początku utworu całkiem komponuje się ta jego cichutka mandolinka dodając takiego greckiego charakteru, później jej prawie nie słychać, a szkoda bo ładnie to brzmi.  Mando ma głos i pięknie zaśpiewał ale dam 9/10.

 

Myślę że ta strona potrzebuje więcej Pinkie, ale znając moje szczęście to się na niej nie zmieszczę. A więcj kolejny utwór niezbyt pasujący do Pinkie:

Piękna ballada, ponownie i perfekcyjnie nagrana. Dobra akcja basu, melodia wpada w ucho, a śpiew, ah zazdroszczę.

Ta piosenka przypomina wiele ponadczasowych rockowych kawałków, czy ma szanse? (nie wiem na ile jest oryginalna)

[Angen]

Z jednej strony -  pogodnie, słonecznie, sympatycznie – czyli ogólnie to, co tygryski lubią najbardziej. Produkcja bardzo dobra, na ile pozwalają mi ocenić podpięte w tej chwili stockowe słuchawki z sansy clipa^^

Z drugiej strony trochę mało oryginalnie imo. Melodie nie wzbudzają we mnie szczególnie silnych emocji, są chwytliwe, ale „nie aż tak”. Piosenka ma dla mnie potencjał na kilkukrotne przesłuchanie dla czilałtu - ale czy coś więcej?  Trudno powiedzieć. Trzeba wziąć poprawkę na jedno – w chwili obecnej nie mam w ogóle fazy na klimaty gitarowe. W chwili obecnej zasłuchuję się w Perfume i absolutnie to uwielbiam W ogóle, muzyki gitarowej przestałem prawie słuchać ze dwa lata temu…6,62/10.

 

Kolejny song z Pinkie! Znacie tego gościa? Nie mówcie, że nie! Cały temat przetrząsnąłem, żeby zobaczyć, czy ktoś  go tutaj już nie podlinkował… I nie znalazłem, ale to może być wina pokasowanych filmów… Nie wiem jak wy, ale ja absolutnie go ubóstwiam. Jeśli ktoś będzie kręcić nosem, że słabizna i cienizna, to przyjadę do niego, spalę mu chałupę i wymorduję rodzinę zardzewiałymi grabiami. Teehee ^_^

 

Edytowano Marzec 5, 2014 przez Angen

[Arpegius]

WAT...

W ogóle nie rozumiem tego typu remixów, nawet to rytmu niema. Nie potrafię słuchać jakich utworów, jak w ogóle to może przynosić przyjemność? Rozumiem kilka utworów  autora PinkiePieSwear było ciekawych i dość genialnych, ze względu na to że szybko wpadały w ucho, ale to niema nic z nimi wspólnego. Ten utwór nie jest cienki ani słaby, on jest porostu żałosny.   0/10

 

PrinceWhateverer & Dreamchan - It'll Be OK:

 

Edytowano Kwiecień 16, 2014 przez Arpegius

[Eivel]

Ten cover bardziej mi się podoba, niż oryginał. Mimo, że tamten był także zrobiony bardzo dobrze. Tutaj szczególnie dobrze słychać instrumenty, które w wersji z FiW były mocno wyciszone. Kto nie lubi gitary Whateverera? Do tego głos Dreamchan pasuje do tego typu piosenki. W jej poprzednich kawałkach wydawał się słabszy, niż tutaj.

 

[cAnon]

Głos Feather zaskakująco dobrze pasuje do tego stylu. Może jeszcze jakby reverbowi rozmyć góry, to ho-ho.

Tylko jedno ale do wokalu - małe zróżnicowanie. Brzmi, jakby pół piosenki zaśpiewałą praktycznie tak samo.

Jeśli chodzi o instrumental, to typowo house'owy bas trochę kontrastuje z wartomami w dalszej części, ale zanika po drodze, więc ładnie się komponuje.

Może jeszcze pattern perkusyjny odrobinę zbyt monotonny, ew. mogę narzekać na zbyt ubogą bibliotekę brzmień.

No i ponownie, monotonna linia melodyczna wokalu. 6.78/10.

 

A tak się wziąłem zakochałem w tym kawałku.

Filmiki chowamy w spoiler~CD

Edytowano Kwiecień 15, 2014 przez Cuddly doggy

[Eivel]

Najbardziej Nightwishowy z ich kawałków. Mam wrażenie, że trąbki (?) są strasznie słabej jakości. W dodatku zejście w 2:10 brzmi, jakby kompozytor był nie do końca pewny jak chce zakończyć nimi refren i trochę nierytmicznie schodził. W drugim (finał piosenki) nie ma już tego problemu, na szczęście.

Do wokali nie mam się jak przyczepić. Szczególnie męski w drugiej zwrotce (2:29) brzmi genialnie.

Kompozycja bardzo mi się podoba, a jednak z jakiegoś powodu czuję, że ta piosenka jest "surowa". Ciężko mi powiedzieć, dlaczego.

 

To ode mnie coś orkiestralnego:

Uprzejmie proszę o chowanie filmików w spoiler

Edytowano Kwiecień 16, 2014 przez Cuddly doggy

[Artaniis]

Ciekawy utwór, bardzo lubię ten styl 8.5/10
 
A tutaj macie, remix z Pinkie Pie(kto by pomyślał ):
 

Post łamiący wewnętrzny regulaminu działu~CD

Edytowano Kwiecień 16, 2014 przez Cuddly doggy

[cAnon]

Za dużo kiepsko zmiksowanych ścieżek głosowych na raz. Przyciszenie początku nie jest najlepszym pomysłem. Mogł dać lowpass zamiast tego, nie wymuszałby tym samym pierw przyciszenia a potem przygłośnienia. Trochę od czapy glitche w drugiej części taktów pierwszej partii. Zatrważający pusty środek od 0:57. Najpierw za dużo a potem za mało wokalu, no kurczę. Za dużo szumu w syntezatorze, zapycha kanał. Ew. za głośno na 10kHz, sam nie wiem. Mógłby dodać jakieś arpeggio. Świetna klubowa melodia, chwytliwa. Sensowny i niebanalny pattern perkusyjny. Przez cały utwór praktycznie przeplata się wiele niebanalnych melodii. Nie nadużywa tępego glitchowania.

Bardzo dobre, 8.4/10, pobierę.

*sprawdza nowszą wersję* Zajedwabiste! Jeno średnio zmasterowane, ale co tam!

 

Pewnie będę trochę chamski, ale:

http://youtu.be/oauQlGOwFKk?t=4m9s

Edytowano Kwiecień 16, 2014 przez Vunlinur

[Arpegius]

Pewnie będę trochę chamski, ale:

http://youtu.be/oauQlGOwFKk?t=4m9s

Taka niczego sobie muzyczka, troszkę zbyt ciężka jak chmurne klimaty. Zbyt monotonna i delikatnie za szybka.

To by było na tyle gdy by nie ten moment od 4:48. Przypomniał mi on trochę soundtrack w Wiedźminie 1, podobny motyw ale zupełnie inny, ale ważne że jest co najmniej tak samo Genialny. Napisał bym coś o ilości basów czy o kompozycji ale pewnie cię to znudzi więc powiem tylko że mi się podoba i łap 9/10. (pomijam to w 5:56 na perkusji cokolwiek tam jest).

---

 

Czuję pewien dysonans z powodu tego że tą piosenkę nie śpiewa pegasister, ale rozumiem że autor skorzystał z propozycji Pinkie zawartą w ostatnim tytule psychgotha.

[Parabellum Edge]

Cóż... Lekki, miły utwór, ciekawy tekst i całkiem dobrze dobrana muzyka Przyjemny utwór na rozpoczęcie dnia - 8/10

 

Nie wiem czy juz było, ale dostałem to wczoraj - Czyli jakby wyglądał stalker w ponyland'ie:

 

[Arpegius]

[DEMO] BroniKoni - Jak Derpi skarpetki szukała

Naprawdę zabawna piosenka. Jednak to ruski i nic nie rozumiem, a tekst vide translator dalej nie jest do końca zrozumiały 

Rozumiem że piosenka pochodzi z Hobbita ale nic nie znalazłem, może z gry? Mniejsza o pochodzenie, piosenka fajne zagrana, ciekawe czy tak dobrze grają na żywo ;-] (to już drugi zespół z Rosji). No gdyby była zaśpiewana w jakimś zrozumiałym języku to by mi się bardziej podobało. Ale i tak daję bardzo wysoko bo 9/10.

---

OK to ja też teraz wrzucę przeróbkę, czy raczej ponifikację bardzo znanej popularnej piosenki końca lat 90. She so Yaaaaaaaaaayyy!

 

[Halion]

 

---

OK to ja też teraz wrzucę przeróbkę, czy raczej ponifikację bardzo znanej popularnej piosenki końca lat 90. She so Yaaaaaaaaaayyy!

 

Orginalny utwór jest bardzo fajny, ale ta ponifikacja też jest świetna ! Jeszcze tego najbardziej rozpoznawalnego utworu "Chyba każdy go słyszal"  

Dobrze reprezentuje Fluttershy, no i bardzo fajnie się słucha   

Moja ocena to 10/10, dlaczego ? Poprostu nieziemski utwór i chłopak miał dobry pomysł i ładnie się wzorował na utworze.

Jako iż temat miał ostatnio zapis z 29 Maja to wrzucam utwór by go troche ożywić !

Bardzo spodobał mi się utwór  "Just A Dream" by Nelly - Sam Tsui & Christina Grimmie + z video mlp o miłości Spike'a i Rarity 

Idealna piosenka do tej tematyki, pozdrawiam    

[Scarred]

Bardzo spodobał mi się utwór  "Just A Dream" by Nelly - Sam Tsui & Christina Grimmie + z video mlp o miłości Spike'a i Rarity 

Idealna piosenka do tej tematyki, pozdrawiam

 

 

O Boże, trzymajcie bo się popłaczę. ;_; Utwór naprawdę łapie za serce, wokal był świetny, tak jak muzyka. Do tego świetnie wykonane video. Nie mogę oczywiście zapomnieć o "efektach dźwiękowych", przez które w każdej słuchawce słyszałem coś innego. Z czystym sumieniem mogę dać 10/10.

 

To teraz coś odemnie, a dokładniej: BlackGryph0n & Baasik - Crusader (Are We There Yet)

 

[cAnon]

normalnie piszę ścianę tekstu o miksie, ale to jest BG i Baasik, więc niestety ta część odpada, a to z racji takiej, że oni zawsze mają produkcje na poziomie komercyjnych. Jedynie ten bas mógłby być bardziej konkretny, zdaje się mieć za dużo wyższych harmonicznych, ale to może ja mam tylko takie słabe wrażenie przez mój mulisty wentylowany subwoofer. Hmm. Czasami tło wydaje się być trochę zbyt puste, ale lepiej za mało, niż za dużo, bo się kanał zapycha. Nie podoba mi się zbytnio tekst. Motyw "are we there yet" jest fakt faktem zrozumiały, ale wyrwany z kontekstu. To trochę tak, jakby nie wiedzieli już o czym śpiewać. Fajne chórki mimo wszystko. Wokal jest ciekawszy jeśli nie jest autotunowany, ale fakt faktem, jak ktoś nie umie, to już lepiej trochę znieść na ciekawości i zautotune'ować. Generalnie bardzo przyjemnie się słucha, dobry miks, pisząc subiektywnie, odrobinkę irytujący refren, natomiast nie jest to nic specjalnego. Ani odkrywcze, ani oryginalne. Still dobrze wykonane. 6.54/10

 

Edytowano Lipiec 1, 2014 przez Vunlinur

[Arpegius]

Sim Gretina feat. Emily Jones - Cherry Tree

Całkiem nie zły utwór, spokojny ale rytmiczny. Trochę zbyt smutna metlodia, ale za to instrumenty się fajnie komponują. Jedyne co mi się niepodoba to wokal. Jest zbyt zmodulowany, cichy i słabo się prezentuje. Tekst jest co prawda nie zbyt spójny i zrozumiały ale w końcu to utwór liryczny, który można interpretować, czyli się domyślać.

Daję 7/10 za słaby wokal.

Ok to ja dam piosenkę co prawda już leży ponad rok na YT ale nie dawno pojawiła się w albumie „Enquie Dreams and Stranger Things” 4everfreebronego, którym to ostatnio się zasłuchuje.

 

[cAnon]

Chór brzmi bardzo nienaturalnie. Aczkolwiek nie znam fandomowego muzyka u którego brzmi naturalnie. Mógłby chociaż release zwiększyć, to już by trochę pomogło. Te dzwonki (chime'y) to okropieństwo według mnie. Niepasująca barwa, zbyt równe. To wina w większości sampla, ale mógłby chociażby zhumanizować midi.

Hmm, mało dynamiczne, mogło by się dziać coś więcej. Smyki od 2:30 bardzo w porządku. Monotonnie, ale ładnie. Natomiast od 3:15 zaczyna się coś, co miało chyba być dudami, ale bardziej brzmi jak syntetyczna piszczałka.

Nie znam innego utworu:

Muszę przyznać, że ta linijka mocno mnie zmotywowała do wysłuchania i oceny. Takie jakieś 5.6/10.

 

Jeśli więc nie znasz innych, to zarzucę tym, zwłaszcza, że chyba go jeszcze nikt nie dawał: 

[Rzeźnik]

Powiem, iż nie jestem fanem takiego typu muzyki. Są to dla mnie po prostu średniaki, które mnie nigdy nie wciągały. Dla mnie są po prostu za miałkie, że tak to określę. Oceniam na 4/10.

 

Utwór, który ja dam to "Awoken" autorstwa WoodenToaster oraz H8_Seed. Utwór, który jest następcą "Rainbow Factory", ale jest z perspektywy jednego z pracowników. Według mnie genialny tekst i instrumental.

 

[cAnon]

Ło Celestynko. No to żeś walnął chłopie gratkę.

Normalnie rozpisuję się o lukach w miksie, możliwych alternatyw melodycznych i aranżacyjnych, i tutaj niestety napotykam na problem.

Miks jest świetny, jedyna dziura jaką wyłapałem, to gdzieś w stemie wokalnym ściągniętym oddzielnie, ale aktualnie nie pamiętam w którym momencie, więc uznajmy, że go nie ma. Wielki szacun dla Glaze'a nie tylko za umiejętność utrzymania melodii w skali zmieniającej się dwa razy na takt, co jeszcze za solo - które przecież jest jeszcze trudniejsze. Do tego jeszcze dwie, tak różne a jednocześnie tak chwytliwe motywy w jednym utworze. Dodatkowe +20% do oceny za nieolanie linii basu jak robi większość kompozytorów, także elektronicznych. (Bo proszę o wybaczenie, ale to, że słyszymy skomplikowane >>wubwuwub<< w dole pasma to bynajmniej nie znaczy, że linia basu nie została olana.)

Cóż. To wciąż jest pierwszy utwór jaki kiedykolwiek zcoverowałem. 12/10.

Osobiście uważam, że świetnie się to gra na gitarze.

[Raoul Duke]

Heh, słuchałem kiedyś dużo Super Ponybeatu, i uważam że jest świetny. 9/10. 

Ja wrzucę coś od DerpyCrash

[cAnon]

Pierwsze trzy sekundy zapowiadały się naprawdę świetnie. Potem jednak zrobiło się nieoryginalnie i ordynarnie. Jak już daje samplowaną trąbkę zamiast syntezatora, to mógłby się postarać, żeby brzmiała jak prawdziwa. Pasowałaby klimatycznie. Syntezator w tle mógłby robić lepsze harmonie, o wiele. Powtarzalne, ale to pół biedy. W sumie brak rozwinięcia. Uważam, że nie jest to nic specjalnego. 3.72/10

 

Bardzo lubię ten remix, bardziej nawet od oryginału. A takich nie mam dużo.

Edytowano Listopad 6, 2014 przez Vunlinur

[Sowenia]

Nie moje klimaty. Wszelkie remixy w stylu takim jak ten do mnie nie przemawiają. Zwłaszcza, że oryginalna piosenka była bardzo krótka i tekst za często się powtarza wprowadzając nudę. Dlatego daję utworowi zaledwie 5/10 bo najgorszy nie jest. Muzyka nawet wpada w ucho. 

 

https://www.youtube.com/watch?v=hdsL_yOj4SU&list

[cAnon]

Dobry miks. Miejscami monotonna kompozycja, mniej niż umiarkowanie dynamiczna. Świetne chórki. Jedyne co mnie uderza, to sztampowy, banalny tekst. Aczkolwiek miło się słucha. 7.5/10

 

Ha, tego się nie spodziewaliście.

[Sowenia]

Piosenka..cóż, podoba mi się tekst, podoba mi się melodia, ale wykonanie bardzo średnie moim zdaniem. Denerwuje mnie głos wokalisty oraz sposób w jaki śpiewa. Moim zdaniem cholernie fałszuje. Wolę wersję, która zaprezentuję poniżej. Moja ocena 5/10 

 

https://www.youtube.com/watch?v=87qrjNF6fH4&list