Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 8, 2013 Share Napisano Maj 8, 2013 Przepraszam, mógłby mi ktoś wytłumaczyć co się właśnie dzieje/gdzie/ w jakim celu? Link do komentarza
Jake Napisano Maj 8, 2013 Share Napisano Maj 8, 2013 Jacob zrozumiał że nie będzie już potrzebny więc zaczął iść w stronę watahy. Był zdenerwowany gdyż myślał cała ta wycieczka była tylko kolejnym błędem który popełnił. Powiedział do siebie - I po co to było?! Po czym przyspieszył kroku. Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 8, 2013 Share Napisano Maj 8, 2013 -Emm... przepraszam, nie denerwuj się. Na pocieszenie powiem, że gdyby nie ty szaman by mnie chyba chciał rozszapać, do domu bym wróciła z co najmniej połamanymi żebrami Uśmiechnęłam się do Jacoba -Idziemy na miód? W rzeczywistości miałam mieszane uczucia, ale chciałam być przynajmniej miła -Kradnięcie niedźwiedziom miodu jest bardzo zabawne, a szczególnie, jak później próbują cię zabić Jeszcze raz się uśmiechnęłam ~~~~~~~~~~ Nocturnal właśnie się przenieśliśmy w góry i zbliża się wojna. SZAMAN PRZYZWAŁ SWOJEGO SYNA - ŻOŁNIERZA (sory za capsa) i z nim trenują, a ja i Jacob łazimy nie wiadomo gdzie Link do komentarza
delet this Napisano Maj 8, 2013 Share Napisano Maj 8, 2013 *dalej śledziłam* Co oni kombinują? Link do komentarza
Exemundis Napisano Maj 9, 2013 Share Napisano Maj 9, 2013 Mougrim patrzył podejrzliwie na Garrusa niosącego Sjenę - Tylko nic nie kombinuj - rzekł Link do komentarza
kameleon317 Napisano Maj 9, 2013 Share Napisano Maj 9, 2013 - Dzięki za zaufanie - powiedziałem ponuro. Czy ja na prawdę wyglądam jakbym miał w zamiarze ***(tak tu powinno być takie jedno słowo, ale zabraniają użycia go moje dobre maniery względem kobiet i regulamin) wszystko co się rusza? Nie wiem jak mógł pomyśleć, że mógłbym coś zrobić z jego żoną czy co tam - O. Szpieg znów w ruchu - powiedziałem na głos. Link do komentarza
Exemundis Napisano Maj 9, 2013 Share Napisano Maj 9, 2013 Sjena ruszyła się delikatnie na grzbiecie Garrusa i rzekła - Nie wyczuwam by ta która nas śledzi miała złe zamiary. Mougrim powęszył chwilę w powietrzu i rzekł - Mi też się tak wydaje. Link do komentarza
kameleon317 Napisano Maj 9, 2013 Share Napisano Maj 9, 2013 - Dobry szpieg potrafi ukrywać swoje emocje. Ma trochę niepewny krok. No nic. Przekonamy się. Link do komentarza
Jake Napisano Maj 9, 2013 Share Napisano Maj 9, 2013 Jacob warknął po czym powiedział - Teraz to chcę wrócić do watahy więc nie myśl że mnie gdzieś zaciągniesz jeszcze! Po czym Jacob zaczął biec. Był bardzo zdenerwowany Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 9, 2013 Share Napisano Maj 9, 2013 Stanęłam na środku. Nie miałam nawet zamiaru biec za nim. W sumie to nie chciałam nikomu nic wyjaśniać, to była moja sprawa. pomyśłam tylko ,,Chyba będzie nawrót depresji''. Poszłam sama po miód nie było niedźwiedzia. wzięłam trochę i jak gdyby nigdy nic przeszłam przez jego terytorium, nad przepaść. Zastanowiłąm się czy by nie skoczyć, ale w końcu po długich rozmyśleniach doszłam do w wniosku, ze to nie ma sensu. Pomyślałam, jaby sie ukarać. Wytarzałam sie w zbitej butelce. -Dziwne, że nie jestem w psychiatryku. Poszłam z powrotem. na pole. Zauważyłam tamtych z watahy, schowałam się za kamieniem i dalej mnie mało obchodziło w końcu mnie znalazł szaman i wystawił pazury -No teraz jak nie ma ochroniarza mogę gadać na serio -I tak jestem cała we krwi, więc kilka siniaków i zadrapań nic nie zrobi. -Wydaje mi się, ze wydoroślałaś. -A mi wręcz przeciwnie. Szaman odszedł. Jeszcze kilka wilków do mnie podeszło, ale albo w ogóle się nie odzywałam, albo to były to pojedyncze słowa. W końcu odeszłam kilka wilków zapytało gdzie idę, ja stanęłam, wiatr rozwiewał moją sierść. - Na poszukiwania szczęścia wiecznego. Poszłam, a przy okazji się obmyłam ze krwi Link do komentarza
Jake Napisano Maj 9, 2013 Share Napisano Maj 9, 2013 Jacob wyszedł i zauważył jakiś nowych. Powiedział - Uuu...nowi...hmm...może ich przestraszę...hłe hłe Jacob uśmiechnął się złowieszczo i podszedł po cichu od tyłu do Garrusa i powiedział. - Witaj... Link do komentarza
kameleon317 Napisano Maj 9, 2013 Share Napisano Maj 9, 2013 Ktoś "próbuję" się do mnie zakraść. - Witaj - powiedział. - Witam. Szeregowy. Zamiast próbować mnie przestraszyć sprawdź tamte krzaki - wskazałem kryjówkę "szpiega". Link do komentarza
Matyas Corra Napisano Maj 9, 2013 Share Napisano Maj 9, 2013 /panowie, trochę... popieprzyliście, jacob, my nie jesteśmy na nowej polanie, tylko w biegu, więc może popraw post co?// Szpieg, czy nie szpieg, zdecydowanie nie jest to normalny wilk. Proponuję się na chwilę zatrzymać, i zobaczyć jaki ma zamiar, niż *i tu powiedziałem ciszej by garrus tylko słyszał* niż żeby miał za nami iść, i wiedział, gdzie jest obóz do którego zmierzamy Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 10, 2013 Share Napisano Maj 10, 2013 W pewnym momencie po prostu pobiegłam w stronę watahy. Zakradłam się do gaenarała, czy jaki on tam ma tytuł -Witam. Nazywam się Lejla i chciałam się zapyatć o co tu chodzi? Link do komentarza
Exemundis Napisano Maj 10, 2013 Share Napisano Maj 10, 2013 - Corra ma rację - rzekł Mougrim - Lepiej sprawdzić zamiary tego wilka czy raczej wilczycy - dodał po chwili. W tym momencie Sjena zeszła z pleców Garrusa i rzekła - Dam sobie już radę... Wystarczająco odpoczełam Link do komentarza
Jake Napisano Maj 10, 2013 Share Napisano Maj 10, 2013 //A czy ja powiedziałem że idę na polanę? Jacob zmierzył wzrokiem Garrusa i zapytał - Czy przypadkiem nie jesteś żołnierzem? Po czym Jacob spojrzał na Sjene i uśmiechnął się powitalnie Link do komentarza
kameleon317 Napisano Maj 10, 2013 Share Napisano Maj 10, 2013 - Ale sprytny - zaśmiałem się z Jacoba - dlatego go tam wysyłam - zwróciłem się do Corry i Mougrima - Szeregowy... - powiedziałem z pytaniem w głosie - idź sprawdzić tamte krzaki. Link do komentarza
Dżuma Napisano Maj 10, 2013 Share Napisano Maj 10, 2013 Po tym jak wyprzedziła watahę, gdy oni martwili się nie znajomą, znalazła rozłożysty dąb. Z powodu, iż wilczyca nie chciała biec dalej, ze względu, że znała cześć drogi, a nie jej całość. Wspięła się się na drzewo, po czym ułożyła się wygodnie na najniższej gałęzi. Wsłuchiwała się w otoczenie, nastawiając uszu. Wiosna oddziaływała pełną parą na każde stworzenie, dając jednoznaczny nakaz... Link do komentarza
Jake Napisano Maj 10, 2013 Share Napisano Maj 10, 2013 Jacob podszedł do Lejli i powiedział cicho lekko podekscytowany - On jest żołnierzem...a go nie znam...hmm...super Po czym podszedł do Garrusa i zapytał - Jaka ranga ? Link do komentarza
Matyas Corra Napisano Maj 10, 2013 Share Napisano Maj 10, 2013 No dobra....mougrim, pójdziemy z 2 stron, ty od frontu, ja okrążę szpiega i zaskoczę go w razie ucieczki, gotowy? Link do komentarza
kameleon317 Napisano Maj 10, 2013 Share Napisano Maj 10, 2013 - W piechocie za takie pytanie już byś nieżył. Moja ranga to pułkownik, a ty jesteś pod moją komendą. Link do komentarza
Jake Napisano Maj 10, 2013 Share Napisano Maj 10, 2013 Jacob prychnął - Nie jestem pod żadną komendą. Byłem w wojsku i nie mam zamiaru wracać do przeszłości. A jeśli chcesz wiedzieć byłem Kapitanem więc teoretycznie to ja rozkazuję tobie. Jacob zmierzył ponownie Garrusa i dodal - Ale ja już nie chcę wracać do tego więc nie będę rządzić. Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 10, 2013 Share Napisano Maj 10, 2013 Spojrzałam na siebie i zobaczyłąm krew błoto i wodę -Masakra. Gdzie szaman? Link do komentarza
Exemundis Napisano Maj 11, 2013 Share Napisano Maj 11, 2013 - Gotów - rzekł Mougrim niby od niechcenia i bez celu ruszając w stronę krzaków za którymi ukrywała sięwilczyca Link do komentarza
kameleon317 Napisano Maj 11, 2013 Share Napisano Maj 11, 2013 - Jeśli byłeś w wojsku to jakim sposobem nie znasz stopni wojskowych - spytałem się Jacoba - pułkownik to najwyższy rangą oficer za to kapitan jest kilka stopni niżej. I nie obchodzi mnie, że masz dosyć wojny. Albo walczysz albo ruszasz za góry i tam zostajesz. Na razie jesteś szeregowym, bo nie mam dowodu, że jesteś kapitanem. Do tego ta nie znajomość stopni. Pewnie byłeś w piechocie. W takim razie tutaj może dadzą ci kaprala, ale to wątpliwe - spojrzałem na Mougrima - tylko ostrożnie. Link do komentarza
Recommended Posts