kameleon317 Napisano Luty 26, 2014 Share Napisano Luty 26, 2014 - W takim towarzystwie, zawsze - powiedziałem z uśmiechem po czym wstałem i ruszyłem w stronę wyjścia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Luty 26, 2014 Autor Share Napisano Luty 26, 2014 Zszedłeś z statku i twoim oczom ukazała się prowizoryczna wioska... dorabiana Technologicznie oczywiście. Wieś patrolowały Mechy i jeden i chyba jedyny Yimir, a w jego nodze majstrowała quarianka o której wcześnie słyszałeś. Po chwili do ciebie i Nat dołączyła reszta ekipy. Ron szedł z Samem rozmawiając o typowo naukowych sprawach. Wrek ciągnął z cztery skrzynie zdobytego jedzenia do magazynu. Reszta się rozeszła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kameleon317 Napisano Marzec 2, 2014 Share Napisano Marzec 2, 2014 Ruszyłem w kierunku quarianki, aby poznać moich nowych towarzyszy. - Witam, nie przeszkadzam - spytałem stając obok Ymir'a. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 3, 2014 Autor Share Napisano Marzec 3, 2014 (edytowany) Podniosła głowę i spojrzała na ciebie przez chwile, po chwili odpowiedziała niemal zawstydzona najłagodniejszym dla ucha głosem jakim kiedykolwiek słyszałeś. - N... nie. Nie... przeszkadzasz. Wyglądała na nieśmiałą. Jej błękitny pancerz z białymi elementami sprawiał, że łatwo rzucała się w oczy. Do lewej górnej części nogi miała przypięty Pistolet Maszynowy, a na plecach miała plecak z narzędziami do naprawy mecha. Edytowano Marzec 3, 2014 przez peros81 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kameleon317 Napisano Marzec 6, 2014 Share Napisano Marzec 6, 2014 - Jestem Kamil nowy nabytek. A ty? Kiedy tu wylądowałaś? No i dlaczego? Tak jak ja jesteś poszukiwana za zdradę czegoś czemu oddałaś całe swoje życie - wybuchnąłem śmiechem. - Przepraszam, użalam się nad sobą przy nowo poznanej dziewczynie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 6, 2014 Autor Share Napisano Marzec 6, 2014 Wyglądała na bardzo nieśmiałą. - D... dwa lata. U... uratowali mnie przed Gethami - powiedziała nieśmiało po czym zapanowała dosłownie grobowa cisza. Po chwili podniosła głowę. - Ktoś mnie woła. C... cześć - powiedziała i pobiegła w stronę dużego domku. Dziwne, bo ty nic nie słyszałeś. Po chwili podszedł do ciebie Wrek. - Dzięki, chłopie... przez ciebie straciłem 20 kredytów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kameleon317 Napisano Marzec 6, 2014 Share Napisano Marzec 6, 2014 - Słucham. Założyłeś się z kimś? Chodziło o to quarianke? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 6, 2014 Autor Share Napisano Marzec 6, 2014 - Zakłady były o to jak się zachowa. Nigdy nie była tak nie śmiała, przez co Nat zyskała kredyty. Teraz jestem jej winien 3000 kredytów - powiedział i poszedł do dużego domu. Quarianka skręciła i szła do Domku przy którym walał się złom... ukradkiem patrzyła na ciebie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kameleon317 Napisano Marzec 13, 2014 Share Napisano Marzec 13, 2014 - Zawsze do usług, szefie - powiedziałem do na odchodnym po czym poszedłem w kierunku mojej nowej kwatery Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 14, 2014 Autor Share Napisano Marzec 14, 2014 Kiedy wszedłeś do kwatery twojej i Nat zobaczyłeś dobrze zdobiony pokój, z mnóstwem dodatków. Widać, że tutaj miała wpływ kobieca ręka. Z jednego z pokoi dobiegł do ciebie melodyjny głos... najprawdopodobniej Nat, bo jej pancerz leżał beztrosko na kanapie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kameleon317 Napisano Marzec 22, 2014 Share Napisano Marzec 22, 2014 Usiadłem na pierwszym lepszym siedzisku i spokojnie poczekałem na Nat. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 22, 2014 Autor Share Napisano Marzec 22, 2014 Po półgodzinie, Nat wyszła cała mokra, w ręczniku. Spojrzała na ciebie, i wróciła spowrotem do pomieszczenia. Po kilku minutach wróciła już ubrana. Spojrzała na ciebie zawstydzona. - Wybacz... przyzwyczaiłam się, że sama mieszkam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kameleon317 Napisano Marzec 29, 2014 Share Napisano Marzec 29, 2014 - To ja przepraszam - powiedziałem zakłopotany po czym odwróciłem wzrok w innym kierunku i zawstydzony, czekałem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 30, 2014 Autor Share Napisano Marzec 30, 2014 Staliście przez chwilę w ciszy, lecz ona usiadła nieopodal ciebie i spojrzawszy na ciebie, powiedziała. - Mam jedno duże łóżko... i tą kanapę. Możesz spać gdzie chcesz, bo nie wiem czy wasza rasa do snu potrzebuje towarzysza czy coś. Pierwszy ras spotykam się z taką rasą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kameleon317 Napisano Marzec 30, 2014 Share Napisano Marzec 30, 2014 Uśmiechnąłem się i powiedziałem: - Z towarzystwem każdemu śpi się lepiej. Nie ważne z jakiej jesteś rasy. Będę spał na kanapie. A teraz jeśli pozwolisz - zrobiłem przesadny ukłon i skierowałem się w stronę łazienki - wezmę prysznic. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Marzec 31, 2014 Autor Share Napisano Marzec 31, 2014 - Spoko, nie krępuj się - rzuciła i ruszyła odłożyć zbroję do szafy. Wszedłeś do łazienki i ujrzałeś tam wannę... coś czego nie widziałeś od dawna. Na kosmetyczce widziałeś różne kosmetyki którymi by nawet Matrony Asarii by się nie powstydziły... jak widać albo Nat ma sporo kasy, albo jej historie co do bycia łupieżcą są prawdziwe. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kameleon317 Napisano Kwiecień 6, 2014 Share Napisano Kwiecień 6, 2014 Wanna. Dawno jej nie używałem. Zbyt wiele czasu spędziłem w wojsku. Miła odmiana. Nalałem wody, rozebrałem się i "wskoczyłem" do wanny. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 8, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 8, 2014 Wskoczyłeś do wanny i zacząłeś się myć. Już po 10 minutach byłeś wykąpany i gotowy do wyjścia, ale przyjemna woda której nie widziałeś od tak dawna, zachęcała cię do pozostania w niej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kameleon317 Napisano Kwiecień 8, 2014 Share Napisano Kwiecień 8, 2014 (edytowany) W końcu nie jestem już wojsku. Nie ma tu aż takiej dyscypliny. Posiedzę trochę dłużej. Edytowano Kwiecień 8, 2014 przez kameleon317 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 9, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 9, 2014 Po 45 minutach woda zaczynała się robić zimna... i usłyszałeś głos Nat za drzwiami. - Za parę minut Kolacja... jak uznasz że jesteś gotowy to idź do centrum wioski... wszyscy jemy wspólnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kameleon317 Napisano Kwiecień 14, 2014 Share Napisano Kwiecień 14, 2014 Wyszedłem z wanny, ubrałem się i spokojnym krokiem ruszyłem w kierunku jadalni. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 15, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 15, 2014 (edytowany) Wyszedłeś na zewnątrz, było ciemno a nieopodal paliło się ognisko. Widziałeś tam stół, w kształcie półksiężyca. Po środku siedział Wrek, a po jego lewej Natasha. Koło niej było wolne miejsce. Siedziała tam bodajże cała wioska... czyli około 15 istot. Nie licząc ciebie, Fasstera i Sama... Widziałeś, że Dora nie odzywała się w ogóle, siedziała i dłubała nożem w swojej potrawie. Edytowano Kwiecień 15, 2014 przez peros81 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kameleon317 Napisano Kwiecień 15, 2014 Share Napisano Kwiecień 15, 2014 Podszedłem do stołu i usiadłem na wolnym miejscu. - Witam i smacznego - powiedziałem po czym zająłem się pochłanianiem kolacji. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Kwiecień 17, 2014 Autor Share Napisano Kwiecień 17, 2014 - Nawzajem - powiedzieli wszyscy. Usiadłeś wraz z Samem i Fassterem. Wszyscy zaczęli jeść. Można było sobie nakładać i tego typu rzeczy. Były też dania odpowiednie dla Turian, bo Dora też jadła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kameleon317 Napisano Kwiecień 17, 2014 Share Napisano Kwiecień 17, 2014 - Jakieś plany na najbliższą przyszłość - spytałem Wreka. - Odbijanie innych przestępców czy może walka z terroryzmem? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts