Skocz do zawartości

"Pierwszy Kontakt" kameleon317


KougatKnave3

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 626
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Zszedłeś z statku i twoim oczom ukazała się prowizoryczna wioska... dorabiana Technologicznie oczywiście. Wieś patrolowały Mechy i jeden i chyba jedyny Yimir, a w jego nodze majstrowała quarianka o której wcześnie słyszałeś. Po chwili do ciebie i Nat dołączyła reszta ekipy. Ron szedł z Samem rozmawiając o typowo naukowych sprawach. Wrek ciągnął z cztery skrzynie zdobytego jedzenia do magazynu. Reszta się rozeszła.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podniosła głowę i spojrzała na ciebie przez chwile, po chwili odpowiedziała niemal zawstydzona najłagodniejszym dla ucha głosem jakim kiedykolwiek słyszałeś.

- N... nie. Nie... przeszkadzasz.

Wyglądała na nieśmiałą. Jej błękitny pancerz z białymi elementami sprawiał, że łatwo rzucała się w oczy. Do lewej górnej części nogi miała przypięty Pistolet Maszynowy, a na plecach miała plecak z narzędziami do naprawy mecha.

Edytowano przez peros81
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Jestem Kamil nowy nabytek. A ty? Kiedy tu wylądowałaś? No i dlaczego? Tak jak ja jesteś poszukiwana za zdradę czegoś czemu oddałaś całe swoje życie - wybuchnąłem śmiechem. - Przepraszam, użalam się nad sobą przy nowo poznanej dziewczynie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyglądała na bardzo nieśmiałą.

- D... dwa lata. U... uratowali mnie przed Gethami - powiedziała nieśmiało po czym zapanowała dosłownie grobowa cisza. Po chwili podniosła głowę.

- Ktoś mnie woła. C... cześć - powiedziała i pobiegła w stronę dużego domku. Dziwne, bo ty nic nie słyszałeś. Po chwili podszedł do ciebie Wrek.

- Dzięki, chłopie... przez ciebie straciłem 20 kredytów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Zakłady były o to jak się zachowa. Nigdy nie była tak nie śmiała, przez co Nat zyskała kredyty. Teraz jestem jej winien 3000 kredytów - powiedział i poszedł do dużego domu. Quarianka skręciła i szła do Domku przy którym walał się złom... ukradkiem patrzyła na ciebie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Uśmiechnąłem się i powiedziałem:

- Z towarzystwem każdemu śpi się lepiej. Nie ważne z jakiej jesteś rasy. Będę spał na kanapie. A teraz jeśli pozwolisz - zrobiłem przesadny ukłon i skierowałem się w stronę łazienki - wezmę prysznic. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Spoko, nie krępuj się - rzuciła i ruszyła odłożyć zbroję do szafy.

Wszedłeś do łazienki i ujrzałeś tam wannę... coś czego nie widziałeś od dawna. Na kosmetyczce widziałeś różne kosmetyki którymi by nawet Matrony Asarii by się nie powstydziły... jak widać albo Nat ma sporo kasy, albo jej historie co do bycia łupieżcą są prawdziwe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszedłeś na zewnątrz, było ciemno a nieopodal paliło się ognisko. Widziałeś tam stół, w kształcie półksiężyca. Po środku siedział Wrek, a po jego lewej Natasha. Koło niej było wolne miejsce. Siedziała tam bodajże cała wioska... czyli około 15 istot. Nie licząc ciebie, Fasstera i Sama... Widziałeś, że Dora nie odzywała się w ogóle, siedziała i dłubała nożem w swojej potrawie.

Edytowano przez peros81
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...