Skocz do zawartości

W_objęciach_Chrysalis: Nadchodzi ratunek! (by Po prostu Tomek)


Nightmare

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 762
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Postanowiłem zachować zimną krew i dokonać niezbędnych czynności. Przespać się w łóżku. Kupić prowiant. Przemyśleć to. Ta wyprawa sprawiła, że w ogóle zacząłem myśleć o świecie jakby nieco częściej niż dotąd. Byłem wyczerpany, smutny i gdzieś głęboko przerażony tym co się działo. Wszystko było nie tak jak trzeba. Powrót do normalnego życia może okazać się niemożliwy. Co mnie martwiło najbardziej to to, jak poradzi sobie Golden Dust.

Smętnie choć dość szybko zmierzałem do Kryształowego Imperium.

- Słuchaj, Podmieńcze. Musimy ustalić kim jesteś, by nasza wersja była zgodna. Wolisz być uratowanym więźniem czy jakimś moim krewnym? - zwróciłem się do klaczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Spory ten hotel. Jak ostatnio szukałem to miał być przytulny i na uboczu. Niespodzianka.)

Odebrałem kluczyk od recepcjonistki. Podziękowałem i poszedłem gdzie trzeba. Po dotarciu do pokoju zrzuciłem z siebie juki i ubrania, a następnie poszedłem sprawić sobie porządną kąpiel. Przy okazji też wyprałem swoje rzeczy. Gdy zadbałem już o swoją higienę osobistą zwaliłem się bez czucia na łóżko, nie myśląc nawet o kolacji. Zasnąłem od razu.

(Będę miły. Dobrej nocy życzę.)

EDIT: Najciekawsze jest to, że o nich pamiętałem. Wciąż wykonując te czynności.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porzuciłem zamiar zrobienia śniadania z tych składników. Zamiast tego postanowiłem zamówić hotelowe. Trochę poczekamy, ale się najemy czymś normalnym.

- Wcale nie taki dobry.

Pomyślałem sobie o źrebaku. Ciekawe jak mu się wiedzie. Rozstaliśmy się w niefortunnych okolicznościach, ale trafł do domu cały i zdrowy. Byłem z siebie poniekąd dumny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przewróciłem oczami. Podziękowałem dostawcy, po czym pierwszą miskę podałem Dustowi, a do drugiej sam się zabrałem. W mig spałaszowałem całą owsiankę. Dawno już nie jadłem nic prócz grzybów i jabłek, no i może sucharów. Poczekałem aż pozostała dwójka posili się.

- Zbierajcie się. Idziemy na audiencję. - powiedziałem raźniejszym tonem. Wiadomo, że kuc najedzony to kuc wesoły. No, prawie wesoły bo wydarzenia ostatnich dni raczej nie dadzą o sobie zapomnieć.

Sprawdziłem zawartość juków, nóż oraz łańcuch i sakiewkę, po czym ubrałem się i założyłem torby. Byłem gotów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy razem udaliśmy się więc do kryształowego pałacu, który jeśli dobrze pamiętałem był w centrum miasta. Starałem się nie rzucać w oczy, zwyczajnie przejść sobie ulicami. Przed wyjściem oczywiście opłaciłem pokój i śniadanie, spakowałem rzeczy i sprawdziłem, czy Dust dobrze się czuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...