Skocz do zawartości

W_objęciach_Chrysalis: Nadchodzi ratunek! (by Po prostu Tomek)


Nightmare

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 762
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Nasłuchiwałem uważnie. Prawdopodobnie straż tkwi... a nie, nie tkwi. Oni wiedzą, jak sobie otworzyć. Zwinąłem znów łańcuch i wyjąłem nóż. Skoro można wyjść tylko jak się weszło, to trzeba będzie się przedrzeć. Schwyciłem w zęby ułomek włóczni, Mam już plan, a to jest coś.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby ktoś miesiąc temu powiedział, że uratuję Podmieńca z lochów Celestii, dostałby w zęby za pijaństwo i kalumnie. Teraz jednak pędziłem do wskazanej mi drogi ucieczki, zaprzepaszczając ostatnie szanse powrotu do normalności. O jasna cholera, teraz jeszcze Golden Dust mi się przypomiał. Ja latam po podziemiach a on musi sobie tam jakoś radzić. Byleby jego nie dorwali...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- A ty co tu robisz? A zresztą nieważne. Słuchaj, jak tam wygląda w pałacu? - zapytałem nieco gorączkowo. Siedział tam, to powinien wiedzieć. Cieszyłem się, że nic mu nie jest. Obdarzyłem go oszczędnym, męskim uściskiem. Następnie zwróciłem się do dwóch klaczy.

- Z powrotem też was odprowadzić, czy dacie sobie radę? Twoja siostra wymaga hospitalizacji. Powinna gdzieś się wykurować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uznałem zatem dług za spłacony. Dust jest tu, ona wróci do Changei. I dalej będziemy brać się za łby. Chyba, że ktoś coś wreszcie z tym zrobi. Cadence ruszyła się dowiadywać, ale ona jest w Kryształowym Imperium a ja w Canterlocie. Ścigany za morderstwo i może zdradę. Trzeba jeszcze odwieźć przyjaciela do domu i wszystko będzie już zakończone.

(Może będzie się dało zrobić drugą sesję jako ciąg dalszy tej, gdy skończymy.)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Witam. Mogę prosić dwa normalne do Stalliongradu? - zagadnąłem z nadzwyczajną uprzejmością tę na pewno przemiłą klaczkę. Moją twarz przecięła poprzeczna blizna, którą przy dobrych chęciach można by nazwać uśmiechem. Byłem bardzo zadowolony z pozytywnego rozwiązania całej sprawy. W rodzinnym mieście chyba nie będą szukać, bo na logikę nikt by do domu nie wracał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Mówiłem już, nie powinno być źle. Nie szata zdobi kucyka. - rzuciłem starym przysłowiem. - Przecież będzie wiadomo, że to ty. No i masz mnie na świadka. Pogadamy z sołtysem. Znamy się, raczej nie sprawi problemów.

Zamilkłem. Oby moje słowa były prawdą. Było ciężko, teraz się załamać nie miałoby sensu. Jednak przewidywałem, że kucykom raczej się to nie spodoba. Dlatego po powrocie do wioski chciałem zagadać do "szefa" i objaśnić mu wszystko. On powinien już sobie poradzić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...