Skocz do zawartości

W poszukiwaniu harmonii - [zabawa] sesja RPG (Drużyna idąca po jedzenie)


kapi

Recommended Posts

W pewnym momencie zza zakrętu wyszło sześć Changelingów ze straży miejskiej. Uzbrojeni byli tak, jak to jest w przepisach na takie akcje, czyli. Na korpusie kolczuga, na nogach ćwiekowana zbroja skórzana, na głowie czepce kolcze. Jako główną broń młoty jednoręczne, albo krótka broń obuchowa, a w drugiej ręce puklerz. Jeden z nich, ewidentnie dowódca, dało się to poznać po Chełmie od zbroi ćwierć płytowej, zatrzymał się, po czym widząc wycelowaną w siebie strzałę, szybko schował się za budynkiem. To samo uczynili po sekundzie jego podwładni.

- Kim jesteście i czego tu szukacie, proszę o dane osobowe, zwłaszcza osobnika, który celuje w nas z broni.- Odezwał się głos jednego z nich. Dało się w nim wyczuć nutkę zdziwienia, i dezorintacji, choć dalej miał niski i pewny siebie ton.

Po chwili dało się słyszeć ponowny szczęk metalu towarzyszący zwykle osobom biegnącym w zbroi. Odgłos słabł z każdą chwilą, jakby to co go wydaje oddalało się.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schować broń rzekł do towarzyszy po czym odezwał się do dowódcy Changelingów

Jesteśmy podróżnikami, szukaliśmy domu mojego przyjaciela który tu mieszka, lecz go nie zastaliśmy.Jestem tarinis,zaś celujący to Tyrus,ze mną jest jeszcze Trin , Terin oraz tark pochodzimy z dalekiej północy tej krainy.Co do broni to baliśmy że mogą nas zaatakować bandyci,nie dawno minęła nas jedna grupa,lecz nas chyba nie zauważyli.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie zwrócę uwagę Rebonowi, że to nie Ty decydujesz czy jakiś czar wyjdzie, czy nie. Wykonywanie każdego bardziej skomplikowanego czaru od lewitacji pióra do pisania wymaga testu. Niestety, kości nie były dla Ciebie przychylne i nie udało Ci się wyczarować takowej kuli, więc gdybyś na przyszłość mógł pisać deklarację, że robisz coś byłbym wdzięczny (dla przykładu : Rebon stara się wyczarować kule energii.)

Tak jak napisałem powyżej Rebonowi nie udało się wyczarować kuli. Kapitan wychylił się zza budynku, za nim poszło czterech podwładnych. Zaczął się zbliżać.

- Zatem jesteście podróżnymi, tak? Od jakiego czasu tu jesteście i do kogo dokładnie zamierzaliście przyjść?- Spytał kapitan.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Animal pod postacią wilka wciąż ukrywała się za Grimem. Nie wyjawiała swojej obecności, ale wsłuchiwała się w to co mówił Atlantis. Nie miała zielonego pojęcia, które fałszywe imię należy do niej więc wolała się nie odzywać. W każdym razie i tak nikt by nie zrozumiał wilka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Nie będzie takiej potrzeby.- powiedział kapitan. Spojrzał raz jeszcze na stojące przed nim kucyki, wyjął notatnik, coś tam nabazgrolił.

- Jeśli chcecie zostać w tym mieście, to póki co zapraszam do koszar straży miejskiej, mamy teraz ćwiczenia i nie chcemy by ktoś nam przeszkadzał, jeśli chcecie opuścić ten obszar, to proszę bardzo, tylko prosiłbym o pośpiech, bo na prawdę nie chcemy przeszkód. Są to ważne ćwiczenia przygotowujące nas do ważnej misji wagi państwowej, więc jeszcze raz proszę o opuszczenie tych terenów, bądź udanie się do koszar.- Powiedział Changeling, po czym odwrócił się wziął swoich ludzi i odszedł.

Ps. Wyczarowanie kuli ognia nie powiodło się.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...