Skocz do zawartości

Definicja bycia Brony


Recommended Posts

Brony to osoba która uwielbia kucyki a węcz kocha jak tak mogę to ująć. Ja jestem bronym a dokładnie pegasis i wierze w magię przyjażni ale w naszym świecie to słowo ma inne znaczenie niż w serialu. Jeśli jakaś osoba domnie mówi że kucyki to głupia bajeczka dla 4 czy 5 latków to zawsze mówie że ta bajka jest nawet dla starszych widzów. Nawet starszych odemnie bo ja mam 13 lat a codopiero ludzie w wieku 30 lat! A oni szydzą z tych ludzi przekleństwami że niemoge.... Raz nawet się rozpłakałam no jaktak można przreywać zwykłych normalnych ludzi?! Jak nielubią MLP to niech się zajmą swoimi sprawami a nie osądzać innych że ten lubi to a inny tamto. Ja zawsze będe pegasis i dopóki My little pony będzie istnieć to z tym serialem nigdy się nierozdziele. :salut:

To się dopiero zobaczy, gdyż płonne twe słowa na taką wichurę rzucane. Kiedyś mówiłem, że kocham kebaby i będę je jeść. Dziś jestem wegetarianinem.

Co do samej definicji, takowej nie ma i można spekulować godzinami, ba, dniami. Nie ustalisz definicji bycia bronym, bo to ty wiesz, czy nim jesteś, czy nie. Tylko ty.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do tego że niby bajki są dla 4-5 latków.Hmm wcale nie no może nie dla każdego jest to oczywiste ale są dla każdego nie ważne ile ma lat. to trochę jak z gatunkami filmów nie każdy lubi horrory czy tam inny gatunek  :fluttershy4:  osobiście wolę komedie nie lubię oglądać np jak kto komuś łeb kataną ucina :D ale to nie znaczy że komuś zabraniam lubić takie rzeczy 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak nie wiedzieć, w jakim fandomie się stacjonuje, nie?

Po pierwsze zobacz datę pierwszego posta

Po drugie jak się rejestrowałem dopiero odkryłem że na MLP cały fandom powstał

Po trzecie jak dla Mnie Twój post tutaj nic mądrego nie wnosi 

Po czwartek to jest forum i można podyskutować i jak można zobaczyć są podzielony zdania na ten temat

Edytowano przez pepeh
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem bronym,lubię MLP ale nienawidzę G3 i wcześniej. Nie wiem czemu wole nowsze tamte były słabe takie

Sorry jak kogoś uraziłem to tylko moja opinia

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
  • 1 year later...
  • 8 months later...

Sam nie wiem, czy jestem Brony. Lubię serial, uwielbiam postaci w nim występujące, codzienne coś zobaczę związanego z kucykami, najczęściej obrazeczki, raz na jakiś czas obejrzę jakiś filmik z serii "MLP in real life", z rzadka natknę się na jakąś fajną animację, raz nawet byłem na Ponymeecie.

Ale nigdy nie rysowałem żadnych kucyków, nigdy nie wykazywałem się jakąś twórczością na ich temat, fanfików, czy czego tam, nie piszę i nie zamierzam, jakiś tam Cupcackesów też raczej czytać nie zamierzam, bo to jakieś historyjki o tej smutnej wersji Pinkie Pie, prawda? Ani też nie uważam, by te kucyki były dla mnie najważniejsze w życiu. Generalnie nigdy nie byłem jakoś szczególnie zaangażowany w te sprawy, podchodzę i podchodziłem raczej z dystansem.

"My Little Pony: Przyjaźń to magia", to bardziej kolejna kreskówka, która bardzo umila mi czas. Kolejna kreskówka, na którą mam dużą fazę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...