Skocz do zawartości

Equestria: Ucieczka łowców


Arcybiskup z Canterbury

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 582
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

- Wiem tyle samo, co ty. Pojawiłem się tutaj, bo usłyszałem krzyk. I poczułem zawirowania energetyczne, a to oznacza, że mieliśmy nieproszonego gościa. Intruza. A teraz mamy o jedną postać mniej. Kimkolwiek był, musiał zostawić jakieś ślady. Muszę to dopiero sprawdzić. Liczę na twoją pomoc. - Powiedział.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Już nie śpią. Przeszukują teren na zewnątrz. Idź do zielarni i do ogrodu. Ja pójdę do piwnicy, sprawdzę... Musimy sprawdzić wszystko, żeby jak najszybciej pomóc Twirael. - Po skończeniu zdania alicorn odwrócił się i ruszył do piwnicy. To tam przechowywane były mikstury różnego rodzaju.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jej źrenice były nienaturalnie rozszerzone. Twarz pegazicy nie zdradzała żadnego wyrazu. Nie zareagowała na pytanie Hammera. Gapiła się przed siebie, w ciemność za oknem. Po chwili drgnęła i zaczęła się kiwać w przód i w tył, wciąż wpatrując się w pustkę. Veritas znalazł się tuż przy Łowcach. Bezzwłocznie podszedł do klaczy i spojrzał jej w oczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Ma puste oczy. Coś jej zabrano. To jest tylko ciało. Żywe, to prawda... Ale jednak ciało. Niepokoi mnie to, że ktoś zdołał się tu wedrzeć. - Dokończył, po czym uniósł pegazicę magią. - Spróbuję coś poradzić na ten stan rzeczy, a wy umocnijcie zabezpieczenia. - Powiedział Veritas i oddalił się.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...