Skocz do zawartości

Equestria: W poszukiwaniu azylu


Arcybiskup z Canterbury

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 741
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

- Hmm. Da się zrobić - Przypieczętowała wypowiedź kolejnym wyszczerzem. Nagłym i bardzo gwałtownym ruchem przysunęła jedno łóżko do tego, na którym spał Fiury i wpakowała się pod kołdrę. Była już w koszuli nocnej. - Bajka? Chcesz bajkę? Mogę opowiedzieć ci bajkę!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Ekhm. Ekhu, ekhu. - chrząknęła teatralnie - Tak więc... Była sobie raz mała klacz, która zawsze marzyła, żeby być księżniczką. Niestety, jej rodzice uparcie chcieli zrobić z niej zielarkę. I zrobili, ale ona uciekła. Była jednorożcem, jak ty. Udała się wgłąb krainy w której żyła, i gdy zapadła zima, pomagała mieszkańcom ją przetrwać. Ale zima przeciągała się, a mieszkańcom zaczął grozić głód. Przysięgła sobie, że im pomoże. Ruszyła w góry i za pomocą wiedzy o zielarstwie skombinowała różne zaklęcia. Wspięła się na najwyższą górę i spędziła na niej trzy dni. I pewnej nocy na niebie ujrzano niesamowity blask, bijący z gór. Rankiem okazało się, że śnieg się stopił, a wszędzie na trawie pojawiły się różnokolorowe kwiaty. Yay. Było pięknie. A jeszcze piękniejsza była bohaterka, która przywróciła krainie wiosnę, bo oto wyrosły jej wielkie, piękne skrzydła! I została księżniczką. Była bardzo dobrą władczynią i sprawiedliwą. KONIEC!!! - zakończyła Pinkie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Hmm... A wiesz, że... Nazwijmy ją Verna. O. No bo przecież ktoś musi przywoływać wiosnę, prawda? Na pewno nie przychodzi sama. Tak jak zima, lato, jesień... Tak. Zdecydowanie. Nie omijając dnia i nocy. Miłości i przyjaźni. Zdecydowanie. Ale ciekawe, że nie ma księcia alicorna. Zawsze mnie to zastanawiało. - spojrzała na źrebaka. - Widzę że chce się spać. No. Dobranoc!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Dobranoc. - powiedziała Pinkie. Sen nadszedł bardzo szybko. I był bezpieczny. Żadnych podmieńców. Zamiast nich łąka na wzgórzu. Przecinający ją strumyk niósł ze sobą przyjemny szum. Kwiaty rosnące wszędzie wydawały cudowny zapach. Sen był niesamowicie realistyczny; Fiury wyczuwał nawet temperaturę - dzień był wyjątkowo upalny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Matka? Zielonkawy jednorożec spokojnie kroczył w stronę źrebaka. Jasno-żółta grzywa powiewała na wietrze. Uśmiechała się. Ona także go zauważyła.

Od teraz proponuję porozumiewać się SPOILERAMI! Yay. Proszę, Waść. Pisz dłuższe i bardziej rozbudowane posty bo ja potem nie wiem co napisać i jestem zagubiona ._. A jak jestem zagubiona to ujawnia się moja druga osobowość.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...