Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 12, 2013 Autor Share Napisano Maj 12, 2013 - Parę strzał - rzucił Violet, wchodząc do domku - nie powstrzyma hordy. Jest ich zbyt dużo. Powinniśmy jakoś odgrodzić ten teren i zaopatrzyć się w dużo zapasów. W zimie będziemy mieli problem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Maj 12, 2013 Share Napisano Maj 12, 2013 - O ile jej dożyjemy... - Powiedziałam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 12, 2013 Autor Share Napisano Maj 12, 2013 - Właśnie dlatego sądzę, że tu nie jest bezpiecznie. Gdybyśmy tak... Spróbowali chociaż dostać się do Canterlotu? Ja wiem, że to będzie długa podróż i równie męcząca... Ale stolica powinna istnieć... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Maj 12, 2013 Share Napisano Maj 12, 2013 -Bardziej prawdopodobna jest śmierć w drodze... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 12, 2013 Autor Share Napisano Maj 12, 2013 - Nie zgodzę się. Lepiej droga, niż siedzenie tutaj bezczynnie i czekanie na więcej szwend. Zgodzisz się ze mną, Flo? - zapytał. - Nie. A wiesz dlaczego? Hordy są duże, a korytarze w labiryncie skalnym wąskie i pełne pułapek. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Maj 12, 2013 Share Napisano Maj 12, 2013 Podpierałam tylko ścianę i patrzyłam na nich, gdy Florence to powiedziała uśmiechnęłam się lekko. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 12, 2013 Autor Share Napisano Maj 12, 2013 - W takim razie wystawimy kogoś na wartę. Niby domek jest wysoko, ale wolałbym nie obudzić się rano z dywanem trupów pod sobą. Mogę być pierwszy - zaproponował. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Maj 13, 2013 Share Napisano Maj 13, 2013 - W takim razie ja druga - Powiedziałam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 14, 2013 Autor Share Napisano Maj 14, 2013 - No i świetnie. Jak tylko zapadnie zmrok, wyjdę i posiedzę do północy. Mam wrażenie, że w nocy stają sie bardziej aktywne... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Maj 14, 2013 Share Napisano Maj 14, 2013 Wzruszyłam kopytami i weszłam do środka pomieszczenia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 14, 2013 Autor Share Napisano Maj 14, 2013 - Na dzisiaj nie mamy już chyba planów... Co chciałabyś robić? - zapytała Florence. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Maj 14, 2013 Share Napisano Maj 14, 2013 Wzruszyłam kopytami - Zwykle o tej porze strzelałam z łuku w lesie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 14, 2013 Autor Share Napisano Maj 14, 2013 - No to chodźmy! - pisnęła klacz i wybiegła z domku. Przez chwilę błądziły obie w skalnym labiryncie, aż ukazał im się bezskalny las. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Maj 14, 2013 Share Napisano Maj 14, 2013 Zdziwiłam się trochę...ale ok... - Od razu wypatrywałam szwędaczy, były idealnym celem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 16, 2013 Autor Share Napisano Maj 16, 2013 I oto zjawił się gość. Czołgał się, ciągnąc za sobą jelita. Najpierw jednak zapowiedział go ohydny zapach rozkładu przyprawiający o mdłości. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Maj 16, 2013 Share Napisano Maj 16, 2013 -Żałosne... - Postrzeliłam go w głowę, po czym podeszłam do niego i wyjęłam mu z niej strzałę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 16, 2013 Autor Share Napisano Maj 16, 2013 - Przed zmierzchem możemy chyba wrócić, prawda? - zapytała Florence nieco niespokojnie, patrząc na truchło przed sobą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Maj 16, 2013 Share Napisano Maj 16, 2013 - No... jak chcesz to możesz... ja jednak może sobie trochę do nich jeszcze postrzelam - Powiedziałam z lekkim uśmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 17, 2013 Autor Share Napisano Maj 17, 2013 - Błagam. Nie chcę żeby coś - cokolwiek złego ci się stało. Jesteś moją przyjaciółką i martwię się o ciebie. Wiem że sama możesz nie wrócić. Poczekam... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Maj 17, 2013 Share Napisano Maj 17, 2013 Westchnęłam - Dobra...wrócimy przed zmierzchem, skoro tak bardzo chcesz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 18, 2013 Autor Share Napisano Maj 18, 2013 Zza drzew wyłoniła się tymczasem postać szwendacza. Jedna... I druga... I następna, z innej strony... I jeszcze kilka innych. Las zabrzmiał dźwiękiem tysiąca gniecionych liści na ściółce... A wszystkie trupy zbliżały się i zbliżały do pary kucyków. To dlatego dostały się do środka. Było ich wokół niesamowicie wiele. Florence zacisnęła zęby. - Chodź już - szepnęła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Maj 19, 2013 Share Napisano Maj 19, 2013 Postrzeliłam najbliższych- ok... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 19, 2013 Autor Share Napisano Maj 19, 2013 Klacze wróciły na polanę zdyszane. - Nie powinny się tutaj dostać - powiedziała Florence. - Jakieś problemy? - zapytał Violet. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Imka2000 Napisano Maj 19, 2013 Share Napisano Maj 19, 2013 - Prócz tego że masa zimnych jest po drugiej stronie? wszystko w porządku... - Czaiłam się z łukiem i strzałami na zombie. Byłam skupiona na maksimum. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 19, 2013 Autor Share Napisano Maj 19, 2013 - Po której stronie? Tam? - zapytał ogier wskazując stronę z zombiakami. - Jeśli tak, zastawimy ją czymś, a jutro zwiewamy. Obejmę wartę, ale najpierw... - Violet przetaszczył wielki kamień na wąskie przejście między skałami. Sięgał teraz jednej trzeciej wysokości. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts