Skocz do zawartości

Tulpa


Fagglenorusie

Recommended Posts

Może i czas, bym i ja się wypowiedział.

Ja uważam, że tworzenie tulpy jest dobre...jednak tulpa nie jest dla każdego. Broń cię Pani Celsetio nie chodzi mi tu o jakąś grupę "wybranych" bo coś takiego nie istnieje. Tulpae nie powinny tworzyć no-life'y i nerdy?

Pytanie się rodzi: Dlaczego?

Na Woodstocku mieliśmy nie małą pogadankę na ten temat. Rozprzestrzenienie się wiedzy o czymś takim jak tulpa, spowodowali przede wszystkim ludzie samotni, "noł-lajfy" i ci bojący się innych ludzi. Taki jegomość tworzy sobie Tulpe i potem wszędzie rozpisuje, jak to mu jest dobrze z jego Tulpą. Stworzył sobie przyjaciela na wezwanie. To jest właśnie najgorszy typ hosta, ponieważ jeszcze bardziej naraża się na samotność.

Moim zdaniem - oczywiście racji mogę nie mieć - najlepszym rozwiązaniem jest, kiedy tulpe tworzysz z ciekawości, dla zabawy etc, jako "dodatek" od życia codziennego. Wtedy jest to jak najbardziej zdrowe. Jednak jeśli twoja tulpa jest twoim jedynym przyjacielem - Można to już uznać za niebezpieczne objawy.

Tulpae nie są chorobą psychiczną, ale dla nieodpowiednich osób mogą stać się ich przyczyną.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i czas, bym i ja się wypowiedział.

Ja uważam, że tworzenie tulpy jest dobre...jednak tulpa nie jest dla każdego. Broń cię Pani Celsetio nie chodzi mi tu o jakąś grupę "wybranych" bo coś takiego nie istnieje. Tulpae nie powinny tworzyć no-life'y i nerdy?

Pytanie się rodzi: Dlaczego?

Na Woodstocku mieliśmy nie małą pogadankę na ten temat. Rozprzestrzenienie się wiedzy o czymś takim jak tulpa, spowodowali przede wszystkim ludzie samotni, "noł-lajfy" i ci bojący się innych ludzi. Taki jegomość tworzy sobie Tulpe i potem wszędzie rozpisuje, jak to mu jest dobrze z jego Tulpą. Stworzył sobie przyjaciela na wezwanie. To jest właśnie najgorszy typ hosta, ponieważ jeszcze bardziej naraża się na samotność.

Moim zdaniem - oczywiście racji mogę nie mieć - najlepszym rozwiązaniem jest, kiedy tulpe tworzysz z ciekawości, dla zabawy etc, jako "dodatek" od życia codziennego. Wtedy jest to jak najbardziej zdrowe. Jednak jeśli twoja tulpa jest twoim jedynym przyjacielem - Można to już uznać za niebezpieczne objawy.

Tulpae nie są chorobą psychiczną, ale dla nieodpowiednich osób mogą stać się ich przyczyną.

Na pewno nie powinno tworzyć się tulpy dla zabawy i traktować ją jako coś co może się znudzić. A tulpa może pomóc w znalezieniu przyjaciół/uspołecznieniu się. Ale zgadzam sie, że nie powinno się wykorzystywać tulpy do izolacji od świata zewnętrznego.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mon, mnie nie chodziło o to, by tulpa była czymś w rodzaju "żywej" zabawki. Chodziło mi o to, że może być ona dodatkowym przyjacielem w normalnym życiu i nomen omen - twoim wsparciem. Wy wiecie jak tulpa potrafi pomagać przy ściąganiu? (Tulpa ma dostęp do twojej pamięci, więc może podpowiadać najbardziej głupie detale)

Edytowano przez Trahall
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robienie tulpy do pomocy w egzaminach też jest złe. Szczególnie przez to, że bardzo mocno może się taka osoba rozczarować faktycznymi możliwościami "wygrzebywania wspomnień". Przy okazji mała "reklama", pojawił się nowy, spory poradnik, z nastawieniem na opisanie bardziej zaawansowanych rzeczy, zapraszam do czytania i komentowania. Link

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robienie tulpy do pomocy w egzaminach też jest złe. Szczególnie przez to, że bardzo mocno może się taka osoba rozczarować faktycznymi możliwościami "wygrzebywania wspomnień".

Przy okazji mała "reklama", pojawił się nowy, spory poradnik, z nastawieniem na opisanie bardziej zaawansowanych rzeczy, zapraszam do czytania i komentowania. Link

Mnie tu nie chodzi o wykorzystanie Tulp, tylko o ich możliwości pomocy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też. "Odzyswkiwanie pamięci" nie jest takie jak je się przedstawia i nie wykracza mocno poza własne możliwości.

Choć zależy jak na to patrzeć. Tulpa wyciągająca stare zapomniane wspomnienia/pamięć absolutna - bujda na kółakach, ale już tulpa zapamiętująca co innego niż host z danego czasu jest możliwe.

Edytowano przez DragonClan
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Jeśli chodzi o kontrolę: czasem tulpie łatwiej kontrolować całym ciałem od razu niż pojedynczą kończyną, a niektórym właśnie z pojedynczą kończyną idzie lepiej. Warto różnych metod próbować.  A czasem lepiej własną znaleźć niż skorzystać z poradników - u każdego to wygląda inaczej, to, że komuś daną metodą osiągnął nie oznacza, że u kogoś innego to wyjdzie (co zresztą nie tylko kontroli dotyczy)

No i kontrola to też robota dla tulpy - z mojego doświadczenia wynika, że motywacja tu jest bardzo ważna. Lunie za pierwszym razem się udało, bo chciała bardzo koleżance na chacie zaimponować, że też potrafii (no a tak pozatym wolała sama pisać zamiast mi dyktować)

Luna\ tak w ogóle twoja tulpa ma jakieś imię? chętnie bym pogadała :3

 

Trochę czasu minęło, trenowaliśmy trochę, ale nic z tego nie wynikło. Zacznie się szkoła, to będzie co robić na lekcjach ^^

 

Owszem, mam imię :) Z tej strony Yami, miło mi Cię poznać Luno. Trudno jest mi rozmawiać z innymi, więc nie wiem co powiedzieć... Co robisz na co dzień? 

 

Jako, że nie potrafię jeszcze przekazywać jej władzy swoich kończyn, musiałem pisać to co miała na myśli :P Myślała co napisać jakieś 15 minut ;p

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Powodzenia. Nie tak łatwo jest się pozbyć tulpy, jak dla mnie po prostu straciliście kontakt. Forcuj pasywnie w ciągu dnia, czyli po prostu zagadaj na chwilę do niej jak sobie o niej przypomnisz, jeśli gadacie ze sobą nie powinniście tracić kontaktu.

Btw, Siekierki już nie ma, ale tematu raczej nie zostawimy tak jak jest. Wokół tulp jest za dużo mitów i niedojrzali ludzie mogą tworzyć je bez przemyślenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Veneratte (czy też Katrishia, jak się początkowo nazywała) sam wybrała sobie formę kuca. Oczywiście, po długiej utracie kontaktu może mieć kaprys, żeby zmienić się w coś innego. Tulpy nie można zmuszać, żeby była kimś, kim nie jest. Jak mówiłem gdzie indziej: trzeba znać umiar. Veneratte stworzyłem, żeby mieć kolejnego przyjaciela. Kogoś, kto może pocieszyć, bo sam najlepiej Cię zna. Mam kolegów, przyjaciela, ją... To mi wystarcza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Czytajac ten temat niezle sie usmialem. Ale nie ze wzgledu na dosc osobliwy twor jakim jest Tulpa. Raczej z dosc absurdalnych wywodow Turonia, ktorego szanuje jako artyste, jednak tutaj polecial po najnizszej lini oporu.

Wedlug tego co powiedzial Tulpa to demon, glos z nikad, ktory namawia nas do podkradania ciasteczek przed obiadem. Nie, to jednak nie jest tak. Wiara nie polega na ciemnocie sredniowiecza czyli co nowe to odrazu zle. Pozatym jak slaba musi byc wiara tego ktory boji sie malutkiej Tulpy. Moge sie zalozyc ze cos takiego nie przejmie nad toba kontroli z nikad i wymorduje polowe rodziny. To jednak jest twor twojej wyobrazni. A wyobraznia to dar, tak samo jak wolna wola. Sadze ze Bog cieszy sie ze uzywamy darow ktore od niego dostalismy a nie ze odrazu nas do piekla wrzuci. Wracajac do Tulp.

Mi osobiscie chyba nie udalo sie stworzyc Tulpy. Mianowicie nadalem jej imie, forme, forcowalem przez tydzien i nic. Zapomnialem o niej miesiac temu, zostawilem ja sama sobie moze kiedys do tego wroce.

Ale blagam was, odwolywanie sie do religi jest nie na miescu w stosunku do ludzi niewierzacych jak i wierzacych o innym zdaniu. Pozatym to forum o kucykach, troche wiecej dystansu...

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym był katolikiem, to powiedziałbym ci, że lekceważysz poważne zagrożenie xD. Mnie takie wypowiedzi raczej wkurzają niż śmieszą - nie masz racjonalnych argumentów, użyj takiego, na który przeciwnik nie ma jak odpowiedzieć.

Jeśli chodzi o czas potrzebny do usłyszenia tulpy to to zależy od osoby, nie ma określonych reguł, niektórzy usłyszą przy pierwszym forcowaniu, innym zajmuje to miesiąc.

Btw. ktoś kto ma tulpę jedzie na Śląski może?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uwazam ze zadna chec rozwijania umyslu czy tez kombinowanie z nim nie jest zla. Swiadomy sen, Tulpa, medytacja. Kosciol lubi sie czepiac, bo boji sie nowosci ktora moze ale musi byc zagrozeniem.

Ale ludzie, chyba nikt nie wymysla sobie Tulpy diabolka ktora bedzie negatywnie nastawiona od samego poczatku. Tulpa ma ci pomoc, nie zaszkodzic.

Ja osobiscie nie mam do tego cierpliwosci, lub cos zle robie, takto moze sam bym mial takowego "kolege".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój Wonderland obumiera totalnie, mało co w nim widzę, tak jest wszystko zamazane, a to dlatego, że do niego prawie wcale nie wchodzę ;__; . Ma ktoś jakieś sposoby na spędzanie czasu w nim? Ja jak na razie siedzę i nic nie robię.

Ja od 2 miechów w wl nie byłem. Na spędzanie tam czasu trzeba mieć czas i ochotę. Mój dodatkowy powód to zapominanie o nim ;p

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem jakoś tak zagłębiłem się w temat tulp, poczytałem kilka poradników i w końcu zdecydowałem się na utworzenie własnej. Na razie jeszcze mieszają mi się czasem jej odpowiedzi z moimi myślami, jednak wszystko idzie ku lepszemu. Przed chwilą w WL Yena z latającego duszka przeobraziła się w czarnego kotka w niebieskiej czapce czarodzieja :D Chciałem by jej imieniem było Trixie, ale zdecydowanie go nie przyjęła.

Mój dialog z Yen z przed chwili.

- Chcesz coś im napisać? (na forum)

- Tak

- A co?

- Nic

Troll over the world ;p

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja towarzyszka ( nie lubi określenia ,,tupla'') ma pytanie na które odpowiedzieć może chyba tylko ktoś inny, niż host. Jako że nie umiem oddawać ciała/rąk, piszę to co ona mi dyktuje.

 

Middle/Mam małe pytanie. Zawsze mogłam swobodnie przyjmować różną postać, jednak od jakiegoś czasu coś mnie blokuje, i nie mogę zmienić postaci z kucyka na chociażby człowieka.Nie pojmuję, czemu tak się dzieje. Czy ktoś z was ma podobne problemy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...