Soul Eater

[Flutteryay]

Więc jestem ciekawa czy tylko ja jestem taką zagorzałą fanką xd

 

Fabuła tak po krótce.

 

Ośrodek Szkolenia Mistrzów Broni Shinigami (czyli Shibusen) ma oficjalnie na celu obronę świata przed złem, lecz prawdziwym celem jest niedopuszczenie do odrodzenia się Kinshina - istoty, przez którą świat ogarnia chaos. Uczniowie dobierają się w pary bądź trójki. Jeden lub dwoje zostaje bronią, a drugi/trzeci mistrzem. Razem mają na celu zdobycie 99 tak zwanych „jaj Kishina”, czyli dusz przesiąkniętych złem oraz jedną duszę wiedźmy. Po spełnieniu owych warunków broń staje się "Kosą Śmierci", czyli orężem samego Shinigami - założyciela Shibusen.
Do tejże szkoły uczęszczają główni bohaterowie: Maka Albarn - mistrz kosy; Soul Eater Evans - partner Maaki (kosa); Black☆Star - zabójca (assasin, ya know); Tsubaki Nakatsukasa - demoniczna broń i partnerka Black☆Stara; Death The Kid ( <3 ) - syn samego Shinigamiego; Liz i Patty Thompson - bliźniacze pistolety i bronie Kida.
Anime emitowane było w TV Tokyo od 2008 roku, a sponsorowało je Square Enix.

~Informacje z Anime Shinden~

 

Od siebie dodam że wciąż wychodzi manga, ja czytam ją o tu. Słyszałam też coś o wydawaniu mangi w Polsce, ale nie jestem co do tej informacji pewna (czyt. jestem zielona bo nie mieszkam w Wawie tylko na wsi gdzie nie mam dostępu do żadnej mangi oprócz pięciu tomów w domu Soka).

Jest także dubbing angielski, głosy oddane w miarę dobrze według mnie.

 

Komentujcie, subskrybujcie, żółty magiczny guziczek. ;P

[Ylthin]

Anime oglądałam do mniej więcej 40. odcinka, obecnie zaś przerzuciłam się na mangę (wydaje ją J.P.F., jak dotąd wyszły trzy tomy).

Zarówno forma animowana, jak i rysunkowa to sympatyczna, choć nieco schematyczna historia dzieciaków walczących ze Złem, którą napędzają głównie wyraziste postacie i ciekawy, nieco groteskowy styl. Można obejrzeć, choć zapewne istnieje masa lepszych animców tego typu.

[Vieg]

Muszę obczajíć. Sponsorowane przez Square, to napewno się nie zawiodę (jestem fanem Kingdom Hearts i Chaos Rings). Tak btw. nazwa Soul Eater kojarzy mi się z serią Soulcalibur (jej pierwsza część miała chyba podtytuł Soul Eater), czy to anime ma coś wspóĺnego z grą?

[Ohmowe Ciastko]

Black Star to najskromniejsza postać z anime, jaką znam

Anime miałem przyjemność oglądać, a kiedyś może zajmę się mangą. Ale kiedy, to nawet nie wiem.

[Flutteryay]

@PiekielneCiastko

Mangę warto przeczytać, zwłaszcza że gdzieś od 30 odcinka anime rozchodzi się z mangą.

 

@Vieg

Coś poszperałam, ale nie, anime nie jest związane z tą grą.

Wyczytałam też, że istnieją takie gry (chyba tylko po japońsku):

Soul Eater: Battle Resonance (PS2 & PSP)
Soul Eater: Medusa no Inbou (DS)
Soul Eater: Monotone Princess (Wii)

 

Poza tym, jeżeli kogoś wciągnęła seria i lubi czytać mangę, to polecam także serię "Soul Eater Not!". Jest to krótka seria mangi prowadzona w realiach Soul Eatera, jednak akcja toczy się przed zdarzeniami z anime. Opisuje codzienne życie nowych uczennic w Shibusen. Ja stanęłam na 5 rozdziale, a jest 13. Na My Anime List jest napisane "Publishing", ale wątpię żeby było to prawdą, ponieważ 13 rozdział został wydany w 2012 roku ;P

[Turoń]

Po obejrzeniu niecałego pierwszego odcinka od razu widać że to jakieś potworne diabelstwo i już dalej nie oglądam

[Jonathan Cloud]

Anime jest naprawdę So Awesome. Obejrzałem prawie całe, ale mam zamiar przerzucić się na mangę. Troche zaskoczyła mnie mangowa kreska. Wszystkie twarze są jakieś takie dziecinne/cukierkowe. Ale anime naprawdę epickie.

Ostatnio nawet wymyśliłem własną linię fabularną. W niej Soul staje się kosą zupełnie innego poziomu tj. Kosą Chaosu. Dzieje się tak, gdyż zjadł duszę Kishina, po czym zniknął na kilka lat. Potem wraca do Shibusen jako Gin Evans i zostaje nauczycielem. Maka do tej pory nie może się pogodzić ze stratą Soula, przez co nie ma partnera. Na nieszczęście kosy, w okresie kiedy trafia do Shibusen, odbyć się mają Igrzyska Dusz, podczas których ma zostać wyłowiony najlepszy mistrz i broń spośród uczniów i kadry(oczywiście oddzielnie).

I tak to dalej idzie. Mógłbym o tym pisać godzinami.

Edytowano Czerwiec 17, 2013 przez Rainbow Blitz

[Gypsy]

Nawet spoko anime, moją ulubioną postacią jest zdecydowanie Medusa. Ona jest w prost epicka w każdym calu. Szkoda, że tak głupio zginęła, bo ci idioci nie umieją nawet dotrzymać obietnicy. Swoją drogą w trakcie tej walki aż krzyczałem. Zabij ich! No zabij ich w końcu.

Lubię też Justina Law'a. Za swoją ogólną epickość i styl.

Ogólnie kosy śmierci są spoko.

No i oczywiście nie wolno zapomnieć o Blair, o rany ja w prost kocham Blair, największa laska ever. Kocia laska z fajnym stylem wielkimi balonami i całą masą uroku.

Ogólnie pierwsze 5 odcinków anime są nudne jak flaki z olejem, potem akcja się rozkręca i jest bardzo dobra. Wspaniali antagoniści, niestety zakończenie tego anime jest jednym z gorszych jakie widziałem. Poważnie!? Ona była najsłabsza z całej trójki a pokonała go strasząc go słowem i uderzając pięścią w twarz. To było gówniane. 

[Flutteryay]

Więc radzę przeczytać mangę ^^ Manga jest o niebo lepsza. I potem już nie ma takiej dziwnej kreski.

[Moposable]

   Trochę zbump'uję temat, bo naprawdę warto zachęcić ludzi do obejrzenia, a na drugą stronę mało kto zagląda. 

   Soul Eater zacząłem oglądać nie tak dawno (jakiś miesiąc temu) i od razu mi się spodobało. Tym na co każdy, od razu zwróci uwagę, jest specyficzna, moim zdaniem bardzo fajna, kreska, wyróżniająca się na tle innych japońskich bajek. Sam pomysł również przypadł mi do gustu swoją, jak na shounen, dojrzałością. Postaci dają się lubić, bywają zabawne momenty, walki są dobrze zrobione; czego chcieć więcej? 

Edytowano Wrzesień 13, 2013 przez Moposable

[DiscorsBass]

Też w sumie zabrałem się za to anime niedawno, tak z miesiąc temu? Nie pamiętam dokładnie z jakiej racji zacząłem je oglądać... jeśli się nie mylę chodziło o Excalibura xd no i później też poniekąd o Blair x3 Pierwsze, na co zwróciłem uwagę to... uniwersum x) Starczy spojrzeć na księżyc czy słońce tam, dawno nie widziałem tak groteskowego świata, on jest tak jakby... nie wiem, piękny? Może określenie kuriozalny lepiej pasuje, niemniej piękny też jakby nie patrzeć w swoim rodzaju...

 

Co do reszty... nie mam zupełnie pojęcie jak je ocenić ^^ ale to chyba nie problem - sporo jeszcze odcinków mam przed sobą! ^^

 

Po obejrzeniu niecałego pierwszego odcinka od razu widać że to jakieś potworne diabelstwo i już dalej nie oglądam

Huh? o_0 Możesz rozwinąć nieco, o co konkretnie chodzi...? Bo mnie to zaciekawiło~ ^^

 

Więc radzę przeczytać mangę ^^ Manga jest o niebo lepsza. I potem już nie ma takiej dziwnej kreski.

Przeczytałbym... ale gdybyś znalazła taką nieczytaną od końca i pokolorowała ^^ a tak to... nie bardzo xd

[Zegarmistrz]

No jestem już po. Anime średnie - manga dość dobra choć mogła by być 20% lepsza

 

Ulubione postacie są, o dziwo nie mam żadnych "nielubianych" lubię tych złych i tych dobrych. Top 3 zajmują od 3 - Black Star, Giriko oraz Numero Uno - Stein.

 

Podoba mi się założenie fabularne tak jak i pewne rozwiązania które planuję wykorzystać nie tylko w RPG

 

Muzyka z kolei wydała mi się jakaś taka blada, bez mocy. Nie wiem, może to nawyk że słucham różnych ambitnych dzieł i akurat tutaj nie robi wrażenia, dunno why.

 

Całość oceniam na 8/10

[Imka2000]

Maka z czarną krwią najlepsza i tak  

[Flutteryay]

Stein i Marie z dzieckiem najlepsi i tak

[Hajime]

Nie obejrzałam całego... Jakoś mi sie znudziło gdy zostało jeszcze 10-20 odcinków ó.ó. Soul Eater mi sie szczególnie podobał dla epickiej gadki ;p.

 

[Paladyn Zanderson]

Ja chba obejrzałem  20 odcinków tego anime, to co mnie rzekło w tym tytule to niesamowity humor i absurd najbaerdzej z postaci polubiłem Blair oraz Death Kida i jego urocze colty, a ten jego lek przed asymetrią, doprowadzał do wielu śmiesznych sytuacji