delet this Napisano Czerwiec 10, 2013 Share Napisano Czerwiec 10, 2013 (Ale, oni kiedyś byli ludźmi) Link do komentarza
Jake Napisano Czerwiec 10, 2013 Share Napisano Czerwiec 10, 2013 Jacob kiwnął głową i powiedział w myślach - Małe szanse by mnie uszkodzili...ale bardziej się martwię o Violette... Po czym Jacob spojrzał się na Violette i na Vel następnie. Powiedział - A może zastawimy na nich pułapkę? Link do komentarza
Violet Star Napisano Czerwiec 10, 2013 Share Napisano Czerwiec 10, 2013 Violetta spojrzała na Jacoba. -Wątpię, żeby cokolwiek na nie podziałało. Podejrzewam, że są nieśmiertelni -powiedziała, i wtedy zorientowała się, że nadal przytula Jacoba wbijając mu pazurki w ramię. -Przepraszam... na pewno się podrapałam -rzekła cicho siadając i puszczając ramię chłopaka. Link do komentarza
Jake Napisano Czerwiec 10, 2013 Share Napisano Czerwiec 10, 2013 (się xD) Jacob spojrzał się na ciebie i odsłonił ramie. Ukazały się wiele malutkich ranek i zadrapań. Powiedział wesoło - Na pewno! Uśmiechnął się i zasłonił ramię. Spojrzał się na słońce i powiedział - Będzie dziś ładny dzień...eh...po co bitwa? Link do komentarza
Violet Star Napisano Czerwiec 10, 2013 Share Napisano Czerwiec 10, 2013 -Opss.... -syknęła dziewczyna widząc ramię. -Strasznie cię przepraszam nie chciałam -rzekła spuszczając głowę i dotykając ramienia Jacoba. -Bardzo się gniewasz? -spytała ze łzami w oczach. Link do komentarza
Jake Napisano Czerwiec 10, 2013 Share Napisano Czerwiec 10, 2013 Jacob instynktownie przytulił Violette i powiedział - Nie gniewam się...to nawet nie boli Uśmiechnął się i przytulił ją trochę mocniej na pocieszenie Link do komentarza
Violet Star Napisano Czerwiec 10, 2013 Share Napisano Czerwiec 10, 2013 Violetta nico zdziwił gest Jacoba, lecz odwzajemniła uścisk. -Jeszcze raz bardzo cię przepraszam. To już się więcej nie powtórzy...-powiedziała i pocałowała Jacoba w policzek na przeprosiny. Link do komentarza
L'estaca Napisano Czerwiec 10, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 10, 2013 (edytowany) -Wszystkie pomysły są dobre w tej chwili.... I w tym jest bonus dla nas, ze zwykle nie są nieśmiertelni. Z moich wyliczeń powinni natrzeć na nas za trzy, cztery dni. Dobra idzie ktoś ze mną czy mam w ogóle nie przynosić dla was broni? (przyjaciele xD) Edytowano Czerwiec 10, 2013 przez Bećka Link do komentarza
Jake Napisano Czerwiec 10, 2013 Share Napisano Czerwiec 10, 2013 Jacob zalał się rumieńcem i zaczął się jąkać - To..to t..tylko łask...łaskotało hehe... Uśmiechnął się głupio i zemdlał. Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 10, 2013 Share Napisano Czerwiec 10, 2013 - Mając wystarczająco energii - odezwała się Zmora, odłączając się od pacjentki - nie potrzebuję broni. Potrzebuję tylko lustra... Czy ma je ktoś z was? Może być małe. Link do komentarza
Violet Star Napisano Czerwiec 10, 2013 Share Napisano Czerwiec 10, 2013 Violetta spojrzała na leżącego na ziemi Jacoba. -Jacob? -powiedziała cicho potrząsając kosiarzem. -Jacob wszystko w porządku? -rzekła po raz kolejny potrząsając kosiarzem. Link do komentarza
L'estaca Napisano Czerwiec 10, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 10, 2013 Podeszłam ze spokojem do kosiarza sprawdziłam puls i położyłam jego nogi na kamieniu -To tylko omdlenie Link do komentarza
Violet Star Napisano Czerwiec 10, 2013 Share Napisano Czerwiec 10, 2013 Violetta złapała się za głowę -Jestem idiotką -powiedziała na głos. Link do komentarza
L'estaca Napisano Czerwiec 10, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 10, 2013 (edytowany) -Idiotka rzuciłby się w przepaść myślląc, że na dole jest książe z bajki, który ją złapie. Ty jesteś co najwyżej nieszcześciarą - uśmiechnęłam się blado. - Nic mu nie będzie Edytowano Czerwiec 10, 2013 przez Bećka Link do komentarza
Violet Star Napisano Czerwiec 10, 2013 Share Napisano Czerwiec 10, 2013 Violetta wstała i odeszła kawałek. -Zawołajcie mnie jak się obudzi... Link do komentarza
L'estaca Napisano Czerwiec 10, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 10, 2013 -Czekaj! Chciałabym zapytać jak mogłabyś się przydać w bitwie, albo raczej czy dysponujesz jakimiś siłami itp.? Link do komentarza
delet this Napisano Czerwiec 11, 2013 Share Napisano Czerwiec 11, 2013 -O Też mogę iść? Mam bardzo dużo umiejętności, które mogą się przydać. Link do komentarza
Adm1RED Napisano Czerwiec 11, 2013 Share Napisano Czerwiec 11, 2013 (proszę o meeeeega skrót co tutaj się dzieje...) Link do komentarza
Jake Napisano Czerwiec 11, 2013 Share Napisano Czerwiec 11, 2013 Jacob obudził się po chwili i wstał cały obolały. Spytał się - Co się stało?? Po czym rozejrzał się Link do komentarza
Violet Star Napisano Czerwiec 11, 2013 Share Napisano Czerwiec 11, 2013 Violetta siedziała oparta o pień drzewa. Bez celu plotła sobie wianki z dzikich stokrotek. W głowie brzmiało jej pytanie zadane przez Vel. -Jakie ja mam zdolności? -zapytała samą siebie. -Zdolność do braku jakichkolwiek zdolności? -ponownie zapytała nie odrywając wzroku od plecionego wianka. Nawet on wychodził jej nico krzywo. Zerwała więcej kwiatów i zaczęła pleść na nowo. -Nawet to mi nie idzie... -pisnęła. Link do komentarza
Jake Napisano Czerwiec 11, 2013 Share Napisano Czerwiec 11, 2013 Jacob pojawił się cicho koło Violetty i powiedział - Ale całus ci się udał... Uśmiechnął się i spojrzał na nią Link do komentarza
Violet Star Napisano Czerwiec 11, 2013 Share Napisano Czerwiec 11, 2013 Violetta spuściła głowę. -Zachowałam się głupio... przepraszam -rzekła cicho przerywając. W rękach wciąż trzymała niedokończony wianek. Link do komentarza
delet this Napisano Czerwiec 11, 2013 Share Napisano Czerwiec 11, 2013 (edytowany) *burczy jej w brzuchu* - Ale zgłodniałam. Po chwili spojrzała się na,przestrzeloną łapkę i wzdycha. Edytowano Czerwiec 11, 2013 przez LocaLoba Link do komentarza
Jake Napisano Czerwiec 11, 2013 Share Napisano Czerwiec 11, 2013 Jacob podszedł do niej i powiedział na ucho - To była najpiękniejsza i najmilsza rzecz na świecie jakiej kiedykolwiek doświadczyłem. Po czym Jacob położył rękę na jej ramieniu - Przepraszam że zemdlałem...ale nie umiałem opanować emocji... Link do komentarza
Violet Star Napisano Czerwiec 11, 2013 Share Napisano Czerwiec 11, 2013 Violetta uśmiechnęła się lekko zawstydzona . Spojrzała na Jacoba. -Mam nadzieję, że się nie gniewasz za te podrapane ramię -rzekła cicho dotykając ręką ramienia kosiarza. -Naprawdę bardzo cię przepraszam... Link do komentarza
Recommended Posts