Moonlight Napisano Sierpień 29, 2012 Share Napisano Sierpień 29, 2012 Ja nawet lubię tego typu książki, choć bardziej spodobały mi się książki o upadłych aniołach typu- "Szeptem" , "Upadli" i "Tożsamość Anioła". Wampiry z powodu nadmiaru historii o nich straciły swój urok i stały się nijakie, chociaż serię "Dom Nocy" jeszcze jakoś wytrzymam, ale powoli tracę cierpliwość do ilości chłopaków Zoey, no bo ile można ;P Link do komentarza
Syrenka Katherine Napisano Sierpień 29, 2012 Share Napisano Sierpień 29, 2012 Ja nawet lubię tego typu książki, choć bardziej spodobały mi się książki o upadłych aniołach typu- "Szeptem" , "Upadli" i "Tożsamość Anioła". Wampiry z powodu nadmiaru historii o nich straciły swój urok i stały się nijakie, chociaż serię "Dom Nocy" jeszcze jakoś wytrzymam, ale powoli tracę cierpliwość do ilości chłopaków Zoey, no bo ile można ;P No fakt, po wampirach przyszedł szał na dystopie i wszystko, co anielskie. Ale nie dobijaj mnie, "Szeptem" i "Upadli" (jeśli chodzi ci o powieści Lauren Kate) to raczej nie są zbyt dobre książki o upadłych aniołach. To bardziej takie romansidła, tyle że z upadłymi aniołami, bo to nowe wampiry - są takie mhhhhroczne i tajemnicze. Czytałam "Szeptem", ale nie zachwyciła mnie ta książka i nie mam ochoty sięgać po sequele. "Upadli" Lauren Kate... Na to potrzeba by było osobnego posta. I owego posta napisałam, tyle że nie na tym forum. Mhhhroooczna literatura z cukierkową miłością... Ugh. Przetrwałam tylko prolog i 3 rozdziały, a przy czytaniu opisów sequeli o mało się nie udusiłam z nadmiaru miłości. Serio, gardło mi się ściskało. Jeśli chodzi o jakieś lepsze powieści o aniołach to uważam za nie "Upadłych" Thomasa Sniegoskiego - miłość jest, ale nie wysuwa się tak bardzo na pierwszy plan. Jeszcze wydaje mi się, że można do nich zaliczyć "Siewcę Wiatru" Mai Lidii Kossakowskiej, ale ciągle na to poluję i muszę przeczytać, żeby ocenić, ale zapowiada się baaaardzo dobrze. Link do komentarza
Moonlight Napisano Sierpień 29, 2012 Share Napisano Sierpień 29, 2012 wypisałam te książki bo na razie tylko te czytałam, czekam na przypływ gotówki i dzięki za polecenie twoich pozycji Link do komentarza
D.E.F.S Napisano Sierpień 29, 2012 Share Napisano Sierpień 29, 2012 wypisałam te książki bo na razie tylko te czytałam, czekam na przypływ gotówki i dzięki za polecenie twoich pozycji Nie wiem czy bylo Ja osobiscie polecam serie Swiat Nocy autorstwa L.J Smith Jest to zbior krotszych opowiadan zebranych w Trzech tomach. Jak na razie przeczytalem T1 i poluje na pozostale dwa Link do komentarza
Therinius Napisano Sierpień 29, 2012 Share Napisano Sierpień 29, 2012 Jedyny tytuł z wampirami, który mi się podoba to "Zabójca Wampirów" Williama Kinga, którego akcja dzieje się w Starym świecie.no i Regis też był ok Link do komentarza
Syrenka Katherine Napisano Sierpień 30, 2012 Share Napisano Sierpień 30, 2012 wypisałam te książki bo na razie tylko te czytałam, czekam na przypływ gotówki i dzięki za polecenie twoich pozycji Nie ma za co Ja albo czytam w necie, albo wypożyczam z biblioteki, mama nie chce mi pozwolić kupować książek Tak czy inaczej moja cierpliwość po miesiącu czekania na "Siewcę" lekko się wyczerpuje... Ale nevermind, i tak nie przeczytałam jeszcze Krzyżaków Link do komentarza
Lunaris Napisano Grudzień 15, 2012 Share Napisano Grudzień 15, 2012 Jeśli Mangi Też się liczą to aktualnie czytam " Wampirzycę Karin" Juny Kagesaki, a może kiedyś przeczytam "Wampire Knight"? Ogólnie jestem miłośniczką mang shojo. Link do komentarza
Dark Rose Napisano Styczeń 3, 2013 Share Napisano Styczeń 3, 2013 Przede wszystkim: - "Dracula" Brama Stokera - cykl wiedźmiński, REGIS - "Wywiad..." wampajery wykreowane przez Anne Rice też nie są złe Na wspomnienie "Zmierzchu" dostaję torsji. "Pamiętniki..." zbyt, hm, nowoczesne? Zmęczenie materiału? Nie smakują mi. Link do komentarza
Applejuice Napisano Styczeń 4, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 4, 2013 Niedawno wróciłam do cyklu "Dom Nocy". Przypominam sobie pierwszy tom, "Naznaczona". Milutkie wspomnienia. Ktoś może kojarzy ten cykl? ^^ Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Styczeń 18, 2013 Share Napisano Styczeń 18, 2013 Ja kojarzę, ale niechętnie niestety. Wolę jak wampiry są prawdziwymi krwiopijcami, albo jeśli są jak Regis z Wiedźmina. Jedną z lepszych wampirzych książek jest "Ostatni rejs Fevre Dream" Martina. Link do komentarza
Cuddly Doggy Napisano Styczeń 22, 2013 Share Napisano Styczeń 22, 2013 To ja polecę jeszcze Carmille Josepha Sheridan Le Fanu, która opowiada losy młodej córki barona oraz wampirzycy o lesbijskich skłonnościach, of course nie ma tam żadnych opisów scen seksu. Mimo to bardzo przyjemnie się czyta. Jako, że to gotycka powieść grozy ma epicki, charakterystyczny dla takich utworów klimat i trzyma w napięciu. A wampiry tu nie są miłe i dobre. Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Styczeń 24, 2013 Share Napisano Styczeń 24, 2013 Czyli że warte polecenia? ^ ^ Link do komentarza
Lunaris Napisano Styczeń 30, 2013 Share Napisano Styczeń 30, 2013 Mimo to bardzo przyjemnie się czyta. Mimo to!? Tak, dokładnie- mimo to- dobrze przeczytałaś ~CD Link do komentarza
Jake Napisano Maj 28, 2013 Share Napisano Maj 28, 2013 Tytuł: "Jestem legendą" Autor: Richard Matheson Data wydania: 1991 rok lub 1992 rok. Krótki opis: Jedna z najważniejszych dwudziestowiecznych powieści o wampirach, regularnie pojawia się w pierwszych dziesiątkach przygotowywanych przez krytyków list najlepszych dzieł grozy. Tę trzecią książkę w dorobku Richarda Mathesona początkowo reklamowano jako fantastykę naukową, ponieważ, mimo iż powstała w 1954, jej akcja rozgrywa się w roku 1976, czyli w przyszłości. Straszliwa zaraza zdziesiątkowała całą ludzkość, a nieszczęśników, którzy ją przeżyli, przemieniła w spragnione krwi stwory nocy. Z wyjątkiem Roberta Neville’a, który jako jedyny wydaje się odporny na działanie choroby. O ironio, teraz to on jest outsiderem, legendarnym potworem, którego trzeba zniszczyć, bo różni się od wszystkich. Matheson, piszący w surowym, niemal dokumentalnym stylu, był jednym z pierwszych autorów, którzy potrafili przekonać czytelnika, że nieumarli mogą się czaić nie tylko w odległym gotyckim zamku, ale i w chłodni miejscowego supermarketu. Wypływ, jaki wywarł na całe pokolenie autorów bestsellerów, w tym Stephena Kinga i Deana Koontza, którzy czytali go we wczesnej młodości, można określić mianem, cóż… legendarnego. Robert Neville to genialny naukowiec, jednak nawet jemu nie udało się opanować straszliwego wirusa, którego nie można powstrzymać ani wyleczyć i który... został stworzony ludzką ręką. Neville, z niewiadomego powodu odporny na działanie wirusa, jest ostatnim żyjącym człowiekiem w mieście – kiedyś zwanym Nowym Jorkiem... – a być może nawet na świecie. Jednak nie jest sam. Otaczają go „Zarażeni” – ludzie, którzy na skutek epidemii zmienili się w mięsożernych mutantów zdolnych do funkcjonowania jedynie w ciemnościach, pożerających i zarażających wszystko i wszystkich na swojej drodze. Ostatnie trzy lata Neville buszował po okolicy w poszukiwaniu pożywienia i zapasów, systematycznie wysyłał w eter wiadomości, wierząc, że dotrą one do innych ocalałych. Jednak Zarażeni cały czas czają się w mroku, obserwują każdy jego ruch i czekają, aż zrobi jeden śmiertelny błąd. Będąc jedyną nadzieją ludzkości, Neville ma już tylko jeden cel: znaleźć sposób na odwrócenie działania wirusa. Chce do tego wykorzystać własną, odporną na chorobę krew, na którą jednak wciąż polują Zarażeni. Neville wie, że potwory mają nad nim przewagę, a jego czas nieubłaganie dobiega końca (Teks został skopiowany gdyż sam bym tego dokładnie nie opisał) Link do komentarza
deathcchi Napisano Czerwiec 7, 2013 Share Napisano Czerwiec 7, 2013 Jeżeli chodzi o wampiry - polecam "Wywiad z Wampirem" Anne Rice. Ogólnie cała seria - tzn. Kroniki Wampirów jest bardzo wciągająca~ Link do komentarza
Jonathan Cloud Napisano Czerwiec 10, 2013 Share Napisano Czerwiec 10, 2013 Ja w wampirkachnie siedzę zbytnio, ale przeczytałem wszystkie (poza 4) części Pamiętników Wampirów. Nie wiem czy w moim przypadku dobre czy źle, ale najpierw oglądałem serial. Dopiero potem zabrałem się za powieść. Mówiąc szczerze książka kompletnie mnie odrzuciła. Nic nie ma tam z wampirów znanych z serialu. Jak dla mnie książk to istna hybryda. Połączenie wampirów z rasowym fantasy, na dodatek według mnie niezbyt fajnie opisanym. Po tej lekturze porzuciłem wamirzą częśc literatury. Link do komentarza
Recommended Posts