Skocz do zawartości

Warhammer 40000: Dawn of War II


Tarreth

Recommended Posts

Jak w temacie! Dawn of War II jest drugą częścią znanej gry w świecie Warhammera 40k. Z tą różnicą, ze tutaj nie ma denerwującego systemu logistyczno-ekonomicznego, skupiającego gracza na zdobywaniu surowców( aczkolwiek to tez jest), tylko jest tu o wiele więcej rozgrywek taktycznych. Siły oddziałów są dużo bardziej zrównoważone, dzięki czemu jednym oddziałem kosmicznych marines można równie dobrze zrobić niesamowicie dużo, jak i zastraszająco mało.

Wszystko zależy od zmysłu taktycznego gracza!

Kto chętny by był do gry?

Może ktoś ma jakieś pytania, bądź opinie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 63
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Dwójka lepsza jest, lecz mam tutaj kilka groszy do wrzucenia. 1. Normalne multi na Dwójce jest gorsze niż średnie, to Last Stand daje największy fun. 2. Bez min. Chaos Rising to nie jest to samo. Tam masz dodane jednostki psioniczne, drobną zmianę Last Stand, parę innych jednostek i co najważniejsze - KEJOS. Oraz [nie wiadomo do końca] Wreszcie możliwość przechodzenia tej Kampanii kimś innych niż Spaiz Muhreenz. 3. Retribution to dużo inna bajka. Gwardia Imperialna, Możliwość przechodzenia kampanii każdą rasą, DLC na Craftworld Ulthwe [wprawdzie zmienia się tylko wygląd, ale na zachędożysty wygląd... Dla niechętnych można nadal grać normalnym Ulthwe], DLC na Komandora Tau na Last Standa... Żyć, Nie umierać. 4. Sama gra jest na Steama :octcry: Aczkolwiek wiedząc, że dzisiaj prawie każdy go ma, to cóż na przeszkodzie stoi... 5. Nie mam dostępu do tej gry. Egzemplarz mam, lecz nie mam na tyle dobrego złoma aktualnie... Może w czerwcu dostanę jakiegoś innego drewniaka. Gdybym miał oceniać grę, dałbym jej 9,20/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się dwójka podobała, po tym 5 minutowym fragmencie, w który grałem u kumpla. U siebie nie mogę, bo steam, a grę mam już ok rok. Fakin legołącze :< Także jestem do gry przyjaźnie nastawiony, zwłaszcza, że rozwijanie eko zostało zepchnięte na dalszy plan i można się skupić na reszcie rozgrywki. Gra jest ope.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynka jest nudna, skupiona na bazie, a nie jednostkach i walce.

W dwójce nie bawisz się w różne budowanie itd, tylko masz jednostki i musisz wykazać się zmysłem taktyka, by za pomocą tych jednostek pokonać przeważające siły wroga.

W jedynce oddziałem Spess Mahreens wiele nie zrobiłeś. Wlazły dwa oddziały czegokolwiek innego i mogłeś leżeć.

W dwójce natomiast wystarczy Ci ten oddział, by powstrzymać wiele ataków. wystarczy, że wiesz, jak tego dokonać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Nie ma SB to trzeba gdzieś pisać........ Świetna gra z fajną grafiką, serio zmysł taktyka jest tu bardzo potrzebny. Jeśli ktoś chce to chętnie uzupełnię brakujące szeregi podczas starć Online. Na Steamie mój nick to bodajże ChumPony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DoW 2 nie umywa sie nawet do bitewniaka ale osobiscie preferuje czesc 2 ga tej znakomitej serii.. przynajmniej druzyny taktyczne nie przegrywaja z gwardzistami szkoda nieco ze druzyny taktyczne maja taki maly asortyment dostepnej broni i sierzantowi mogli by dac p.fista ale coz lepszy rydz niz nic :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw ojciec kupił mi na gwiazdkę Chaos Rising ( Pierwszą grę serii w jaką grałem) a potem dzięki CD-Actoin zdobyłem podstawkę. Gram, robię misje poboczne, i niedawno zdobyłem pancerz terminatora. Gra bardzo fajna chociaż multi mi się nie podoba.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak podoba ci sie uniwersum Wh40k to bym raczej radzil zagrac w figurkowego bo dow 2 ma mase niedociagniec ;)

mimo to lepszy rydz niz nic

Masę niedociągnięć? a w figurkowym to jest normalnie? Idziesz Space Marinem, rozwalasz wielkich orków, wielkich SM Chaosu, demony, Tyranidów i nagle Cię zabija jakiś goblinek, bo miałeś rzut słaby.

...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarr, aż mi się przypomniało, jak grałem w Wolsunga i żeby zniszczyć demona musiałem wyrzucić chociażby 2+1 kośćmi k10. Nie wiem jak to się stało, wyrzuciłem 1+1, krytyczny pech, dziękuję, dobranoc :rainderp: A w DoW 2 gram raczej dla fabuły, niż dla rozgrywki, bo rozgrywkę wolę raczej standardową. Ale zbieranie itemków, lvlowanie, te zwroty akcji (grożą mi Exterminatusem. MI. NAM! KRWAWYM KRUKOM! D: To się nazywa klimat xD Zwłaszcza, jeśli jest się poniekąd związanym z uniwersum i się co nieco rozumie :3) i w ogóle. Ale rozwalić Baneblade'a 4 wieżyczkami i to w kilka sekund? ROTFL xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazdy zakon ma dostep do dzial plazmowych i wszelkiego najlepszego uzbrojenia jakie Adeptus Mechanicus moze dostarczyc (oprocz tytanow) jedyne czego mi w Dowie 2 brakuje to ulepszen do np Predatora (niby czemu nie moze miec sponsonow z Lascannonami jak w bitewniaku?) oraz Land speederów wszelkiej masci (Typhoon/Tornado/Storm)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są ulepszenia predatorów.

Nie ma Land Speederów, fakt.

I co do mojego zakonu, to ma dostęp, ale mój zakon nie cierpi plazmowej broni. Taki offtop.

I o broni plazmowej wyrażałem się, że w kampanii DoW II: Retribution, wrogi Baneblade jest niszczony w kilka sekund przez 2 działa plazmowe, których kaliber dorównuje kalibrowi działa Baneblade'a.

Ten czołg może jest odporny na broń przebijającą, pociski boltowe, a nawet laser mało mu robi, ale plazma topi pancerz. Na to nie ma siły.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako posiadacz wszystkim dawn of war'ów (i space marine'a) oznajmiam, że to najlepsze strategie w jakie grałem, co prawda gameplay'owo dla mnie lepsza była jedynka, ale ja jestem zwolennikiem strategii z budowaniem baz :). Co nie zmienia faktu że dwójka ma wspaniałą fabułę od której się nie mogłem oderwać. Choć jeśli chodzi o rettribution to za życie nie umiałem grać gwardią imperialną... Dla mnie to były cieniasy :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sa ulepszenia predatorow? - widziales Lemiesz na predatorze? sponsony z dzialami laserowymi? - bolter szturmowy? jedyna bron potrafiaca sensownie niszczyc Baneblade to karabin Termiczny (Melta gun) pociski plazmowe zatrzymuje bez problemu przypominam tylko ze fluff bitewniakowy ma priorytet! a jakim grasz zakonem ze nie lubi plazm? przepraszam za offtop

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ja mówię o sytuacji z DoW II: Retribution. I stwierdzam, że prawda.

Stacjonarne działo plazmowe - wielkie, jak Leman Russ działo, strzelające pociskami plazmy, jak krople deszczu z nieba - roztopiłoby Baneblade'a.

Jakim gram zakonem? Mam własny ;) I uważają, że broń plazmowa jest do kitu i tyle, że niestabilna i ryzykowna. Poza tym nie lubią się bawić w te przegrzania i tego typu głupoty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...