Dead Radio Man Napisano Grudzień 24, 2013 Share Napisano Grudzień 24, 2013 - Ehhh - Spojrzał podejrzliwie na Ane - Jeżeli trzeba, ale ja jestem odludkiem więc nie spodziewaj się że będę duszą drużyny - Pogładził małą po głowię - Nie martw się, obronię cię - Uśmiechnął się po czym poszedł do sali z ruszającymi się manekinami, wziął katanę i zaczął trening walki. Za każdym razem ścinał głowę manekinom z precyzją i doświadczeniem. Po treningu wyszedł z sali i poszedł do stołu z przekąskami i wziął onrigiri< kulki ryżowe ^.^ > Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 24, 2013 Share Napisano Grudzień 24, 2013 -A ty mała? Zgadzasz się? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Grudzień 24, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 24, 2013 - Ja.... tak... ale i tak umrę - powiedziała to z taką jasnością, że można było się przerazić. Alicia za to z satysfakcją obserwowała rodzące się sojusze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 24, 2013 Share Napisano Grudzień 24, 2013 - Skoro tak twierdzisz... W czym się specializujesz? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Grudzień 24, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 24, 2013 (edytowany) - W ukrywaniu i obserwowaniu - szepnęła cicho. Alicia odeszła od weneckiego okna. Powiedziała do mikrofonu: - Kto chce, proszę stawić się na indywidualny pokaz. Drzwi po prawej. I niech los zawsze wam sprzyja. (Każdy pokaz ocenię, ale nie ma to nic wspólnego z wynikami, po prostu żebyście zobaczyli jak ja oceniam, czas na pokazy do... mojego powrotu, czyli do 26 grudnia. W międzyczasie czas wolny który spędzicie w Kapitolu, a mianowicie ciągle w pociągu. Plan pociągu dostarczę potem. Po moim powrocie, ja powiem kiedy, zaczną się Igrzyska. Do lokacji ,,pociąg'' mogą wejść tylko ci którzy opisali swoje zdolności. Wszystkie manekiny i narzędzia są w sali sprawdzajacej) Alicia rozsiadła się wygodnie na krześle obok reszty jury z Kapitolu. Edytowano Grudzień 24, 2013 przez Elizabeth Eden Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maćko z Bogdańca Napisano Grudzień 24, 2013 Share Napisano Grudzień 24, 2013 (edytowany) Kevin wyszedł z sali ćwiczebnej i udał się do drzwi wskazanych przez Alicię. W pomieszczeniu od razu wypatrzył nóż, łuk, kołczan ze strzałami oraz ściankę wspinaczkową. Co dziwne znalazł tam też przewód miedziany i źródło zasilania. Ustawił dwa manekiny obok siebie w odległości trzy metry jeden od drugiego i 4 metry od ścianki. Jednego manekina ustawił w końcu sali. Zebrał łuk i strzały, o nożu również nie zapomniał. Kevin wspiął się na ściankę tak wysoko jak się dało po czym zestrzelił celnym strzałem w głowę manekina najbardziej oddalonego po czym wyjął nóż i zeskoczył na drugiego dźgając go w kark. Następnie podszedł do trzeciego, rozlał przy nim trochę wody i przeciągnął przewód od wody do źródła zasilania i popieścił manekina prądem o natężeniu 500 mA po czym odłożył wszystko, ukłonił się i wyszedł z sali prosto do pociągu. Edytowano Grudzień 24, 2013 przez Mitnick Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Grudzień 24, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 24, 2013 (edytowany) Alicia i jury pokiwało z uznaniem głową. Manekiny bez mrugnięcia okiem morduje, ale czy to samo zrobiłby z prawdziwymi ludźmi. Zobaczymy. Zapisała coś w swoim notesie i uśmiechnęła się. Już miała dla tego człowieka próbę... (Ja bym to ogółem oceniła na 7,5/10, bo trochę mało uczuciowe, bardziej formalne, nie ma nic, o tym, o czym myślisz ) Edytowano Grudzień 24, 2013 przez Elizabeth Eden Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 24, 2013 Share Napisano Grudzień 24, 2013 -Do zobaczenia w pociągu! Ana weszła do sali. Rozejżała się. Ułożyła trzy manekiny naprzeciwko siebie rozstawione co 1m. Znalazła kosz z suchymi liśćmi i gałęziami i rozsypala dookoła nich. Wzięła też zapalniczkę i butlę ropy leżącą obok. -Załużmy że to ściułka leśna - zwruciła się do jury. Widząc ściankę wspinaczkową zaczęła się po niej wspinać. Wlazła na szczyt. I skoczyła z niej na linę zaczepioną jakieś 3 metry od ścianki. Wiedziała że może nie dolecieć więc dla bezpieczeństwa zrzłapała ją i znów skoczyła, tym razem w drugą stronę.W ręku miała odbespieczoną zapalniczkę. Gdy znalazła się nad kukłami zżuciła ją na nie. Stanęły one w płomieniach. Puściła linę (spadając zrobiła jeszcze podwojne salto) ukłoniła się i wyszła. Zaczęła iść w stronę pociągu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Grudzień 24, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 24, 2013 (edytowany) Alicia mruknęła: - Pomysłowe to dziewczę... Jury jej przytaknęło. Zapisała tą informację na kartce. Zrobimy jej małą zabawę z ogniem. (8/5 na 10, bo pomysł i całkiem, całkiem opis, ale ludzie, dawajcie odczucia postaci, no plis) Plan pociągu: Cały Plan ________ _________________ _______________________ _______________ _______________ __________________________ _______ Lokomotywa - Wagon Restauracyjny - Przedział wypoczynkowy(SPA) - Przedział 1(zwykły) - Przedział 2(zwykły) - Przedział członków rady Kapitolu -Przedział o o o o o o o o o o o o o ______________ _______________ ________________ ______________ byłych zwycięzców - Przedział 3(zwykły) - Przedział Luksusowy - Przedział 4(zwykły) -I o o o o o o o o Edytowano Grudzień 24, 2013 przez Elizabeth Eden Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Grudzień 24, 2013 Share Napisano Grudzień 24, 2013 Shin podszedł do małej i uśmiechnął się. - Zobaczymy się po drugiej stronie - Shin wszedł do sali. Hmmm żeby pokzać moje umiejętności władania mieczem muszę pokazać coś ekstra. Poszukał wzrokiem, Katany. Zauważył też akwarium < > i rozbił je. Wziął największą rybę i położył na stole, oczyścił szybko rybę i zawiązał sobie opaskę na czole i podrzucił rybę do góry. Szybkim ruchem wyjął miecz i posiekał ją w równe kawałki które idealnie wylądowały na stole. Uśmiechnął się jak opętany i poszedł w stronę pociągu. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~` Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Grudzień 24, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 24, 2013 (edytowany) - Łaaał - mruknął ktoś na końcu jury, ale pod ostrym wzrokiem Alicii, się opamiętał, a ta znowu coś naskrobała w notesie. (8/5 - 10 opis całkiem całkiem i ciekawy pomysł) Do sali weszła Kaine. Była przerażona, nie wiedziała co ma zrobić. Nie umiała walczyć... Popatrzyła płaczliwie na jury i na ścianę wspinaczkową. ,,Raz kozie śmierć'' - pomyślała i zaczęła się wspinać. Ręce jej drżały, ale starała się opamiętać. Zeskoczyła ze ściany na liny pod sufitem i tak po kolei skakała po każdej. Na koniec zeskoczyła i popatrzyła na radę. Mruknęła coś niezrozumiale i pochyliła nisko głowę. Usłyszała cichy śmiech. - Tylko tyle? No dobra... Z twarzą mokrą od łez wyszła i ruszyła drogą do pociągu. ( nie jest ciekawe, ale to dziecko jest) Edytowano Grudzień 24, 2013 przez Elizabeth Eden Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Grudzień 24, 2013 Share Napisano Grudzień 24, 2013 Shin zauważył że mała płacze. Wyszedł z pociągu i podszedł do Kaine i przyklęk. - Wszystko w porządku? - Zapytał - Nic ci nie zrobili? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Grudzień 24, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 24, 2013 - Nie, tylko po prostu nie wiedziałam co mam zrobić i się ze mnie śmiali. Oni po prostu skazali mnie na śmierć - powiedziała cicho. Alicia siedziała i czekała. Jeszcze tylko dwójka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 24, 2013 Share Napisano Grudzień 24, 2013 (Co do pociągu, proszę o wytłumaczenie kto, gdzie, jak) (Shin znów mnie wyprzedził z podejściem do dziewczynki (-_-) ) -Coś się stalo spytala wychodząc z pociągu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Grudzień 24, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 24, 2013 (kilka postów wyżej) - Nic - powiedziała cicho dziewczynka i weszła do przedziału. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Grudzień 24, 2013 Share Napisano Grudzień 24, 2013 - Nie martw się - Uśmiechnął się - Obronie cię przed wszystkimi i nie pozwolę cię skrzywdzić. Obiecuje, rozchmurz się - Pogłaskał Kaine po głowie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 24, 2013 Share Napisano Grudzień 24, 2013 Nie mam co tu robić - pomyślała. Poszła do swojego przedziału i się polożyła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Grudzień 24, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 24, 2013 Kaine uśmiechnęła się lekko i pobiegła do pustego przedziału. Usiadła przy oknie, oparła głowę o szybę i zapadła w niespokojny sen. Alicia za to miała ciekawe zajęcie. Tworzenie planu kataklizmów jakie będą się działy w czasie Igrzysk, oraz dopracowywanie areny. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WładcaCiemnościIWszelkiegoZła Napisano Grudzień 24, 2013 Share Napisano Grudzień 24, 2013 (chwilę mnie nie było, a już tyle się wydarzyło...) Eirik odpowiedział krótko Kevinowi: Jeśli chcesz, to czemu nie. Nagle nadleciały orły. Mężczyzna rzucił w nie topór tak, by obciąć im lotki - pióra stabilizujące lot. Kilka z nich po chwili upadło na ziemię niezdolnych do lotu. Bez swojej największej broni uciekły, a topór Eirika wrócił do niego jak bumerang. Usłyszał jakiś płacz, lecz widząc zbiegowisko, które zgromadziło się wokół jego źródła, postanowił nie iść tam. Słysząc o pokazach, rzucił tylko okiem na umiejętności pozostałej czwórki uczestników. Shin ładnie kroił rybki. Eirik wszedł na arenę. Ukłonił się lekko do jury. Ustawił w odległości kilku metrów od siebie 3 manekiny w ten sposób, aby za ostanim stało średniej wiekości drzewo. Pierwszą częścią pokazu było rzucenie jego broni tak, by razem z nią odleciała głowa manekina. Równocześnie z rzutem ruszył biegiem za lecącym toporem. Złapał go w połowie drogi przed drugim z manekinów, kątem oka obserwując spadającą głowę. Rzucił się na ziemię, siłą rozpędu szusując po niej. Podniósł rękę z toporem do góry, gdy "przejeżdżał" pod drugą kukłą, przez co rozciął jej brzuch na pół. Sprawnie wstał, ominął trzeciego manekina, po czym wspiął się na drzewo. Gdy był już na koronie, ułamał niezbyt długą, lecz stosunkowo grubą gałązkę. Naostrzył jeden jej koniec, po czym z całej siły rzucił nią w kark manekina, który został przez nią przebity na wylot. Eirik starannie zszedł z drzewa, uważając, by go nie uszkodzić, po czym jeszcze raz ukłonił się do jury. Jego pokaz się zakończył. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Grudzień 24, 2013 Share Napisano Grudzień 24, 2013 Shin poszedł do jednego z wolnych przedziałów i włączył laptop. Zaczął oglądać anime. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Grudzień 24, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 24, 2013 Alicia skinęła lekko głową i się uśmiechnęła. Widać było, że mężczyzna nie jest słaby. Zapisała w zeszyciku krótką informację. Teraz czekać na ostatnią. (9/10, ładne, pomysłowe i dobrze opisane) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Grudzień 25, 2013 Share Napisano Grudzień 25, 2013 (edytowany) Ana zdołała się wyspać. Wstała i zdecydowała że się przejdzie. Była w przedziale 4. Stwierdziła też że obejrzy każde pomieszczenie. Przedział luksusowy a byłych zwyciężców niczym się nie różniły. Tak samo jak zwykłe przedziały. Tyle że w nich byli ludzie (Tam, tam tam!!!) . Zaczęła poruszać się bezszelestnie. Najpierw zauważyła Kaine. Spała. Biedna mała, nie przetrwa tego. Nagle wpadła na pomysł. Wróciła do swojego przedziału. Wyjęła karteczkę samoprzylepną i zaczęła pisać: "Kaine, nie martw się! Przyrzekam że będę cię zawsze bronić!" -Ana- Wróciła do swojego przedziału, i przykleiła karteczkę na oknie obok. Niesposób jej nie zaóważyć. Wycofała się cichutko na korytarz. Następny pokój: siedział tam Shin z laptopem na kolanach. Z kąd on go wziął!? Przed wejściem zapukała. Nie chcę go przestraszyć. -Hej,co oglądasz? (Edit: Sorry, dysortografia to siostra moja rodzona...) Edytowano Grudzień 25, 2013 przez maisha737 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Grudzień 25, 2013 Autor Share Napisano Grudzień 25, 2013 (popraw błędy maisha, bo aż oczy bolą, proszę ) Kaine nadal słodko spała. Śniła o tym, że wcale nie została wybrana do Igrzysk. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maćko z Bogdańca Napisano Grudzień 25, 2013 Share Napisano Grudzień 25, 2013 Kevin siedząc w przedziale 3 poczuł burczenie w brzuchu, więc postanowił wybrać się na przechadzkę po pociągu z metą w wagonie restauracyjnym. Idąc przez wagony widział wielu ludzi, także zobaczył swoich sojuszników Anę i Erika ale poszedł dalej, bo był zbyt głody aby myśleć o czym innym oprócz jedzenia. W wagonie restauracyjnym zobaczył trybuta ze swojego dystryktu, Dustana, który specializował się w łowiectwie (rybów ) i pływaniu. Dustan miał 178 cm wzrostu i zarostu trochę na twarzy. Był nawet umięśniony trochę, ale nie był spostrzegawczy i nawet nie zauważył jak Kevin przysiadł się do niego z talerzem hamburgerów, pizzy, hot-dogów i kotletów. Obydwaj znali się dobrze, w końcu chodzili do tej samej klasy więc wiadome było, że są w sojuszu. Pół godziny później Kevin wrócił do swojego przedziału i oddał się Pani Nocy w krótką drzemkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Grudzień 25, 2013 Share Napisano Grudzień 25, 2013 Shin obejrzał się. Jego oczy w tym momencie mogły wystraszyć, po długim maratonie zawsze tak miał. - Ekhem - Odkaszlnął - Tonari No Kaibutsu-kun, uwielbiam romanse < to autentyczne anime ^^>, a ty? Co robisz. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Sorrki cały dzień u rodziny i zero neta D: Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts