Mephisto The Undying Napisano Marzec 10, 2014 Share Napisano Marzec 10, 2014 Przeczytałem kartkę. - Hm. Nie lubię Sunflare. Zdaje się być straszną snobką. - mruknąłem pod nosem. - Ciekawe czy jak znajdę się w lewym skrzydle to spotkam pana Argreia. I nie nie jesteś dobra Sunny, jesteś zua... Zuuuaaaa... Dobra kończę czytać te bzdurne komedyjki bo świruję. - mruknąłem do siebie. Rozejrzałem się. - Eh. Tylko sztuka... A co jest dalej? - mruknąłem do siebie chowając kartkę do torby i podchodząc do drzwi prowadzących dalej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Marzec 10, 2014 Autor Share Napisano Marzec 10, 2014 A była to łazienka. W wannie były jakieś czerwony ślady, które na początku wziąłeś za krew, ale się okazało, że to farba... Niczym się ta łazienka nie wyróżniała, ale na lustrze był napis: 8ep1... hmmmm.........hmmmm... odbicie lustrzane jakiegoś kodu? Nie... ale lepiej to zapisać. (Jeszcze jeden pokój i na dzisiaj koniec ) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 12, 2014 Share Napisano Marzec 12, 2014 ((Wczoraj nie mogłem. Nie miałem siły myśleć ale dziś już takową mam.)) Rozejrzałem się po pomieszczeniu. Podszedłem do wanny. Obejrzałem czerwoną substancje ale zawiodłem się widząc że to farba. Podszedłem do lustra. - 8ep1? - zapisałem w notatniku obok innych losowych liczb. Rozejrzałem się jeszcze. Nie widziałem nic ciekawego więc ruszyłem do kolejnego pomieszczenia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Marzec 12, 2014 Autor Share Napisano Marzec 12, 2014 Następnym pomieszczeniem, była chyba bawialnia. Na podłodze leżał puchowy dywanik, z boku stał gramofon z którego płynęła jakaś smętna muzyka. Było tu dużo kredek, książek i niewywołanych zdjęć. Na puchowym dywaniku leżała karteczka, tak, jak na gramofonie Interkacje: - Karteczki (Jako iż Eliza to debil, przez wielkie D, zgubiła swój zeszyt z mapami i notatkami, więc posty mogą być opóźnione...) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 12, 2014 Share Napisano Marzec 12, 2014 Rozejrzałem się. - Bawialnia co? Ale co to za nuta? - wyłączyłem gramofon. - Star Wing'u uratowałeś dzień... - mruknąłem do siebie. - Narysuje sobie szczęście... - mruknąłem biorąc kartkę z gramofonu i zacząłem ją czytać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Marzec 12, 2014 Autor Share Napisano Marzec 12, 2014 Oh, nagroda pani Sunflare. Bardzo... specyficzna.(ZW, obiad) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 12, 2014 Share Napisano Marzec 12, 2014 Przeczytałem treść. Przełknąłem ślinę. - Mam nadzieje że jest martwa. Mogła by mnie zabić... Błagam jakikolwiek bożę bądź demonie. Ratuj... - mruknąłem do siebie. - Może przynajmniej mnie nie trafi. Jestem szybki. Mógłbym się równać ze Rainbow Dash... - mruknąłem do siebie. Po chwili schowałem tę kartkę i sięgnąłem po kartkę na dywaniku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Marzec 12, 2014 Autor Share Napisano Marzec 12, 2014 Kartka była kolejnym fragmentem dziennika. (Będziesz musiał troszkę dłużej czekać na moje posty, ale pisz śmiało ) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 12, 2014 Share Napisano Marzec 12, 2014 (edytowany) Przeczytałem kartkę. - Miłe pożegnanie musieli mieć... chciałbym ja mieć kiedyś takie... Chociaż nie. Wolałbym bez wyjazdu. - mruknąłem pod nosem. Schowałem ją do albumu. Rozejrzałem się. -Hmm. Jest tu coś jeszcze? - podszedłem do książek i zacząłem przeglądać tytuły. ((Karteczki są tylko na gramofonie i dywaniku? Bo jak tak to idę dalej. A co do książek to najwyżej powiedz że nic ciekawego nie ma)) Edytowano Marzec 12, 2014 przez Ojciec Dyktator Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Marzec 12, 2014 Autor Share Napisano Marzec 12, 2014 Nie było tam jednak nic ciekawego. Ostatnie pomieszczenie w tym korytarzu, było chyba biurem. Zawalone papierami biuro na którym były przynajmniej trzy kartki(czyli trzy). W rogu była szafa, a za szklanymi szafkami były butelki najlepszego Equestriańskiego whisky. Ah, biurka były dwa, z czego jedno było względnie czyste.(Na brudnym są kartki). W rogu stał mały sejf...hm...hm... . Światło paliło się tu bardzo słabo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 12, 2014 Share Napisano Marzec 12, 2014 Rozejrzałem się. Uśmiechnąłem się widząc sejf. Podszedłem do szafki z whisky. - Hm. Ciekawe czy zauważą. - wziąłem jedną i schowałem do torby. Rozejrzałem się. Podszedłem do brudnego biurka. Wziąłem kartki i zacząłem czytać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Marzec 12, 2014 Autor Share Napisano Marzec 12, 2014 (edytowany) Kartka numer jeden.(Nśm Ponadalicornowa - czyli człowiek kuc żyje wiecznie bez potrzeb. Może być nawet przywiązany wiecznie do czegoś bez picia i jedzenia. NŚM jest też ponadchorobowa. Stosowana w skrajnych przypadkach.(Słyszałeś może historię Agrippy z Amnesii? ) (Po kolei XD) Ojojoj kartka była dalej podarta w ataku szału. Edytowano Marzec 12, 2014 przez Elizabeth Eden Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 12, 2014 Share Napisano Marzec 12, 2014 - Czyżby to dlatego alicorny nie umierały? Jej córki mogły być obiektami testowymi. - mruknąłem do siebie po czym schowałem kartkę. Wziąłem drugą i zacząłem czytać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Marzec 12, 2014 Autor Share Napisano Marzec 12, 2014 (edytowany) Druga była chyba skargą Sun. Haha, ktoś jest zły.(Sun jest bardzo szanowana, więc dlatego ta groźba) Edytowano Marzec 12, 2014 przez Elizabeth Eden Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 12, 2014 Share Napisano Marzec 12, 2014 - Hm. Cóż. Gazeta strasznie ją obraziła więc jej gniew jest uzasadniony. Mimo wszystko coś tu jest nie tak... - mruknąłem pod nosem chowając kartkę. Chwyciłem kolejną w celu przeczytania. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Marzec 12, 2014 Autor Share Napisano Marzec 12, 2014 Kolejna okazała się... książką. I to nie byle jaką, bo to jedyny taki egzemplarz na świecie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 12, 2014 Share Napisano Marzec 12, 2014 ((Rozumiem że chodzi o magię)) Gwizdnąłem z podziwem. - Noo ładnie. Taka książka to na pewno świetna lektura do poduszki... - mruknąłem pod nosem. Przyjrzałem się książce przekartkowałem i wrzuciłem do torby. Potem podszedłem do sejfu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Marzec 12, 2014 Autor Share Napisano Marzec 12, 2014 Tak tak... A w sejfie trzeba było wpisać kod... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 12, 2014 Share Napisano Marzec 12, 2014 Przyjrzałem się sejfowi. -Hm.- wyciągnąłem notatnik. - Więc... 34,5,90,74, Czy to podziała? - mruknąłem do siebie... - Mam nadzieje że tak. - pociągnąłem drzwiczki drżącym kopytkiem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Marzec 12, 2014 Autor Share Napisano Marzec 12, 2014 (edytowany) Zadziałało! W środku były jednak tylko dwie kartki i pierścień zaręczynowy na róg z diamentem. ((zauważ, iż jest to inaczej czasowo, bo było w sejfie. Kartka (notatnik) w bawialni jest późniejsza niż to. To odnosi się do wycieczki Ren i Serpenta do Zamkniętych Ogrodów(że zadaszonych). Było o tym w pokoju klaczki)) A niżej: Myślę, iż, według mapy trzeba cofnąć się do salonu. ((Potem pójdziesz na kolejne piętro))((biblioteka jest za szafą, pamiętaj)) Edytowano Marzec 12, 2014 przez Elizabeth Eden Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 12, 2014 Share Napisano Marzec 12, 2014 (edytowany) ((Na co kucyki zakładają pierścienie?)) Przyjrzałem się kartką w sejfie. - Och chyba pani VolSoon nie lubi plebsu. - zabrałem klucz i pierścień. - A zatem do laboratorium! Znaczy biblioteki... - powiedziałem do siebie i ruszyłem na niższe piętro w kierunku rzeczonego miejsca. Przyjrzałem się mapce. - Dobra. Do salonu a potem tam... - wszedłem do pomieszczenia. Rozejrzałem się i ruszyłem do szafki aby znaleźć wejście. Edytowano Marzec 12, 2014 przez Ojciec Dyktator Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Marzec 12, 2014 Autor Share Napisano Marzec 12, 2014 (jakiej jadalni? XD. I zakładają na rogi) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 12, 2014 Share Napisano Marzec 12, 2014 ((Boooże failure! Chodziło mi o pokój dzienny już poprawiam... Czuje się zniszczony... to jest druga klasa... Zabijcie mnie...)) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elizabeth Eden Napisano Marzec 12, 2014 Autor Share Napisano Marzec 12, 2014 (haha XD) Zaraz za szafą zobaczyłeś nikłe światełko. Z trudem ją odsunąłeś, wtedy zobaczyłeś drewniane drzwi ze złotym zamkiem. Klucz oczywiście pasował. Biblioteka była obszernym pomieszczeniem, w którym unosił się silny zapach pergaminu i atramentu. Nie było tu okien, a jedyne światło pochodziło od świeczek w ścianach. Regały z książkami zajmowały prawie całe pomieszczenie, ale w jednym rogu stały dwa fotele i stolik, na którym leżała jakaś kartka. Z boku była jedyna pusta ściana, która lekko wyróżniała się kolorem od reszty...hmmm..((na razie to zostaw)) Wszystkie książki tutaj poświęcone były różnym rodzajom magii. Pod stolikiem leżało jakieś pudło. Interakcje: -Kartka, -Pudło Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Marzec 12, 2014 Share Napisano Marzec 12, 2014 Rozejrzałem się po pomieszczeniu z podziwem. - Ta kumpelka Rainbow... Jak ona się nazywała... Sp, Sp. Sparkle tak Twilight Sparkle! Ona czuła by się tu jak w raju. A Leaf mówił żebym ją wziął... Eh. Wolę zostać sam. - mruknąłem do siebie. Rozejrzałem się jeszcze raz. Chodziłem po pomieszczeniu przez chwilę. Podszedłem do stolika, wziąłem kartkę i zabrałem się za czytanie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts