Skocz do zawartości

[GRA] [ZAPISY] ◘The Original City .. ◘ [ SUPERNATURAL]


MoonwalkersFOREVER

Recommended Posts

- Mam wrażenie że zaczynam cię irytować. - stwierdził. Po chwili wyciągnął telefon, przeczytał otrzymaną wiadomość i westchnął. - Eh, muszę na pewien czas panie opuścić, Saraii wzywa. - powiedział spokojnie. - Saraii to moja siostra. - dodał, ukłonił się teatralnie i odszedł. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1.5k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

-Irytuje mnie to,że ciągle muszę ci zapewniać bitwy pod grunwaldem...Bo jeżeli tego nie zrobie zaczynasz jęczć o tym jak kiedyś było zabawnie i jak kiedyś twoje życie było ciekawe. Później jest mi po prostu przykro,że nie mogę ci dać tego czego chcesz..-Powiedziała szybko i patrzyła jak Lee odchodzi.

((Na jak długo odszedł Lee ?))

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Czekamy do jutra i jedziemy do Grecji ?-zapytała Nadia.

-Myślę,że tak. Zastanawia mnie tylko to czy zostanie człowiekiem ponownie.. nie będzie miało skutków ubocznych.. Nadia wzruszyła ramionami.-A mnie bardziej zastanawia to jak sobie poradzisz bez twojej jakże ukochanej perswazji..-Powiedziała Nadia.

-Wracajmy do motelu..-Powiedziała Kat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lee dotarł do umówionego miejsca gdzie na ławce siedziała na oko ośmioletnia dziewczynka z rudymi włosami, wpatrywała się w Lee pustym wzrokiem, gdy usiadł obok wyszczerzyła zęby pokazując brak kilku. - Braciszku, przyszedłeś wreszcie. Za trzy miesiące zaczyna się Rayting Game i Paymon chce abyś wkrótce wrócił. - powiedziała i podała mu kartkę. Przytuliła go i odbiegła wesoło w jakimś kierunku. - To już teraz? - zapytał samego siebie i spojrzał na kartkę. - Eh, wracam do motelu. - powiedział do siebie i ruszył spacerem do motelu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kat i Nadia były już w motelu.-Czy po tych wszystkich okropnych rzeczach,które zrobiłam.. jesteś w stanie mi wybaczyć ?-Zapytała Kat patrząc na Nadie.

-Wybaczyłam ci już dawno.. Myślisz,że jeśli bym tego nie zrobiła siedziałybyśmy teraz razem w jednym pokoju ?-Odpowiedziała Nadia.

Kat nic nie odpowiedziała. Uśmiechnęła się w duchu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

((Atlantis... Wyjdź...))

- Cóż, szachy, ale nie byle jakie. W takich szachach demony określonego władcy, czyli Króla, Księcia, Księżnej bądź Królowej, robią za figury. Ja jestem Hetmanem, albo potocznie królową w zestawie Paymona. Zobaczy się z kim będą bitwy... 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

((A Atlantis tu po co ? ;o))  ((Sorki, że mnie nie było,ale miałam strasznie zawalony dzień ;dd))

Nadia przytaknęła i podeszła do okna.-Zapomnieliście o tym, że jako podróżnik też mogę używać prostej magii.-Powiedziała i odwróciła się w stronę pozostałych.-Potrzebuję kilku świeczek, soli i krwi sobowtóra z linii Amary.. w tym wypadku to będziesz ty.-Spojrzała na Kat.-Z tego co mi wiadomo Quetsiah pochowała Amare razem z Silasem. Więc kto załatwi potrzebne rzeczy ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

((Kłopoty z internetem. Przepraszam postaram się nadrobić.))

-Nie, to już wszystko.-Powiedziała Nadia i zabrała Lee rzeczy. Zapaliła świeczkę i rozsypała sól na stoliku.-Daj rękę.-Powiedziała do Kat. Wyjęła mały nożyk i rozcięła jej nadgarstek. Nastawiła go nad świeczkę. Krew powoli się sączyła, ale świeczka nadal się paliła. Nadia zaczęła wymawiać po nosem jakieś słowa. Kat stała nie ruchomo i z kamienną twarzą trzymała nadgarstek nad świecą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadia z zamkniętymi oczyma wzięła świecę i zaczęła powoli wylewać wosk na stolik i sól. Odłożyła świecę z powrotem. Skandowała zaklęcie jeszcze przez chwilę i nagle świeca zgasła. Nadia otworzyła oczy.-Już wiem..-powiedziała cicho i wstała. Kat podeszła do okna.-To daleko stąd ?-zapytała.

-Nie wiem dokładnie.. Po prostu będę czuć w którym to miejscu.-Powiedziała i spojrzała na świecę. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

((Myślę, że możesz zmienić. W sumie też mogę zmienić, ale nie prędko. :) Zmieniaj jak chcesz. Byle nie za często..))

-Już na początku przecież wiedzieliśmy, że w Grecji.-powiedziała Nadia przenosząc wzrok na Lee.-Teraz tylko wystarczy, że wyczuję tę energię z miejsca położenia Silasa i zabierzemy mu lekarstwo.-Powiedziała i sztucznie się uśmiechnęła.-To takie proste..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Nie uważam, żeby to było smutne.. Tylko dziwne. Wampir, który ma ponad pięćset lat ma być człowiekiem.-Kat pomyślała znowu o jej wcześniejszym życiu. Przewróciła oczami.- Always survive..-Powiedziała cicho. Odwróciła się w stronę Lee.-Co będzie dalej ? Jako człowiek nie będę mogła cały czas narażać mojego życia. Czyli to wszystko nie będzie już tak ciekawe. Co wtedy ty zrobisz ?-zapytała.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...