Skocz do zawartości

[GRA] [ZAPISY] ◘The Original City .. ◘ [ SUPERNATURAL]


MoonwalkersFOREVER

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1.5k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

- Czemu tak sądzisz? Miałem nadzieje że będziesz mieć jakiś ciekawy pomysł... - powiedział pytająco - Zastanawia mnie tylko skąd ma w sobie magiczną krew... Bo jeżeli ma dwa tysiące lat to na pewno nie jest pierwszym wilkołakiem i wampirem... Musiały go dziabnąć. Chyba że jest demonem półkrwi... - powiedział jakby do siebie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Nie obchodzi mnie kim jest..Ani kim był. Dla mnie jest stracony.-powiedziała cały czas stanowczym tonem.-Kiedyś powiedział mi, że zna zaklęcie, które połączyło by mnie i jego na zawsze.. Zaklęcie krwi. Ale nie wiem dokładnie o co chodzi w tym zaklęciu.. Czekaj.-Przystanęła.- Myślisz, że.. do tego potrzebował mojej krwi ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- To by miało sens... Musiał zatem dorwać mniejszy klucz Salomona... - podrapał się po brodzie. - Zatem trzeba go załatwić nim użyje zaklęcia... - powiedział twardo. - Pora na polowanie na mieszańców. - powiedział chamskim tonem i uśmiechnął się podle. - Jak ja dawno nie tego nie robiłem... Ach. Stare złe czasy... - powiedział jakby nieobecnym tonem. 

Edytowano przez Ojciec Dyktator
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było około 22.00 Szli przez centrum. Na ulicy szło kilku ludzi. Kat podniosła wysoko głowę i spojrzała przed siebie.-Za późno żeby się wycofać.-powiedziała cicho. Niezauważalnym ruchem zaatakowała mężczyznę przechodzącego obok. Po kilkunastu sekundach Rzuciła bezwładne ciało na ziemie. Po kłach ściekała jej jeszcze krew.-O wiele za późno..-powiedziała z obojętnością.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-W takim razie pora na zmiany, Jeżeli mam walczyć z Klausem potrzebuję siły, a zajączek z lasu mi jej nie da.-Uśmiechnęła się.-Gdy już z nimi skończyła podeszła do Lee. Już od dawna nie czuła w sobie tyle energii.-Teraz dopiero to zauważyłam.. Przez lata walczyłam ze swoją własną naturą, jestem naturalnym mordercą i niestety nic tego nie zmieni- Hmm.. Chyba, że taka Katerina jest zbyt nie zależna dla ciebie.-Uśmiechnęła się i zauważyła, że po obfitym posiłku rana na nadgarstku znikła.

 

[[sorki, że nie pisałam, ale miałam swoje sprawy ;d]]

Edytowano przez MoonwalkersFOREVER
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lee wzruszył ramionami. - Cóż. Dawno nie bawiłem się w morderce... I pomyśleć że ty nie chciałaś wcześniej żebym ja się w niego bawił. - zaśmiał się. - W każdym bądź razie... Jesteś zabawna... W każdym bądź razie. To może ja sobie spale jakiś kościół... Od dawna tego nie robiłem... - zaśmiał się kpiąco. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Ja sobie zmienię wygląd... Amy dała mi ten wygląd więc jak poczekam to znowu będę wyglądał jak bez przebrania... A co do wyrzutów sumienia. Nie pytaj się o to kogoś kto był: wikingiem, piratem, łowcą niewolników, inkwizytorem, generałem w wojnie stuletniej, templariuszem i paroma innymi zabójczymi ,,sub kulturami'' - powiedział spokojnie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...