Cała aktywność
Strumień aktualizowany automatycznie
- Dzisiaj
-
Tym razem Polska gra Dying Light 2 i "zamrożony" nocny zarażony, który nie zniknął w dzień i którego zabić się nie da...
- Wczoraj
-
Faktycznie! Wbrew temu co nazwa bez "s" by sugerowała, meet nie jest organizowany przez grupę bronych i pasjonatów broni Jednocześnie przypominam, że zamykamy rejestrację dzisiaj o godz. 20! Jeżeli nie zdążycie, nadal zapraszamy na meeta ale nie dostaniecie już customowego ID.
- Ostatni tydzień
-
Tacet Umbra zaczął obserwować Zapytaj Derpy!
-
To może się zapiszę chociaż się boję bo nigdy nie byłem na tego typu evencie, a też nie znam nikogo kto tam będzie Edit: już znalazłem sobie towarzystwo
-
Spontaniczne\Zorganizowane(niepotrzebne skreślić) Mini meety w Warszawie
temat napisał nowy post w Mazowieckie
Jak ktoś tu jeszcze żyję to omawiam dla niego sytuacje. Generalnie spotykamy się najczęściej w niedziele o 13:00 przy kfc Ratusz Arsenał. Tak też będzie w najbliższą, zatem jak ktoś ma ochotę to serdecznie zapraszam. Meety ogłaszamy nie tylko na grupie na facebooku ale także na serwerze na discordzie. A no i grilla czy ognisko robimy przeważnie w parku bródnowskim. Zdjęcie sprzed 2 tygodni frekwencji na takowym: -
Dmitrij zmienił swoje zdjęcie
-
Dmitrij zaczął obserwować I Świąteczny Fluttermeet w Warszawie
-
Można, najłatwiej zarejestrować się drugi raz. Na spokojnie to do Niedzieli 20:00, rejestracja.
-
Applications deadline is close Only 17 days left until our annual meetup! Are you planning to participate as a volunteer, vendor, or would you like to contribute to the program with a panel, debate, competition, or anything else? If you haven’t done so yet, now is the time! Registration closes on Sunday evening! Join the volunteers team Vendor application Program application
- Wcześniej
-
chętnie przyjmę notatki! czy kiedykolwiek wrócę do tego fika to nie sądzę, ale notatki chętnie zobaczę 🫶 wiem, że rozpisanie byłoby najlepszą opcją, już w trakcie zdawałam sobie sprawę, że upycham za bardzo wszystko chcąc się zmieścić w małym formacie, przez co nie uwzględniam istotnych info albo jest ich tyle co kot napłakał XD od tamtej pory już się nie ograniczam z fabułą a pisania nie porzuciłam! od tego fika wszystko się zaczęło i dalej rozwijam swoją pasję, chociaż już nie w tej fandomowej wersji
-
Czasem udaje się tak przywołać duchy zmarłych z fandomu. A jak już się udało, widoczne częściowo opanowałem tę umiejętność, to... Faktycznie, raczej byłaby lepsza. Zwłaszcza, że mogę ci udostępnić wszystkie notatki u uwagi jakie miałem podczas czytania. No właśnie rozpisania temu fanfikowi brakuje najbardziej. Wydaje mi się, że przepisanie go od nowa, uwzględniając uwagi i poprawki tylko by go ulepszyło. Ale domyślam się, że to raczej już zamknięty rozdział w życiu. Mimo wszystko, nie porzucał bym pisania całkowicie na twoim miejscu (chociaż średnio lubię ten zwrot). Kontynuację, jak już udało mi się przywołać autorkę, przeczytam tym bardziej. Pozdrawiam.
-
aż specjalnie po kilku latach wracam tutaj, bo nie sądziłam, że ktokolwiek wygrzebie tego fika z czeluści tego forum XD ale żeby nie było, naprawdę doceniam poświęcony czas i wyczerpujacą opinię! zdaję sobie sprawę z tego, że to nie jest wybitna historia — miałam 14 lat jak ją napisałam — i wydaje mi się, że nigdy nie miała nią być. może gdybym usiadła do niej teraz to byłaby o wiele lepsza? nie wiem, choć się domyślam nie będę się tu rozpisywać nie wiadomo jak długo, dlatego jeszcze raz dziękuję za poświęcony czas i mam nadzieję, że druga część przypadnie do gustu (chociaż też nie jest wysokich lotów)
-
Uch, ech, ach, och... Co ja właściwie tutaj robię? Kojarzycie tę zdanie? „Mam pewien problem z tym fikiem". No tyle, że nie, bo tu mam parę problemów. Zacznijmy jednak od tego, że... Fik czyta się nawet okej, styl nie jest tragiczny. Jest prosty, chociaż jeszcze nie prostacki. Nie jest za to dobry, ale jest całkowicie znośny. Strona techniczna jest nawet dobra, chociaż zdarzały się mniejsze lub większe błędy. W gorszych momentach jest nijako, w lepszych nawet, po prostu, dobrze. Sama historia jest dość... przewidywalna i z lekkimi dziurami. Fik opowiada o historii Happy Hours (nie dajcie się zwieść początkowym rozdziałom), która pewnego dnia, jakimś cudem, ratuje swoje rodzinne miasteczko, przemieniając jednego z atakujących w... źrebaka. Z którym postanawia być siostrą. I tak to się toczy powoli. Nie ma tu jakichś większych zwrotów akcji, chociaż szkoda, że nie wykorzystano potencjału jednej akcji. Poza tym, sama akcja dzieje się w ciul szybko, jakby, rzeczywiście, wilcy gonili. Postacie... Antagonistka, która jest jakąś chorą anomalną mordującą kucyki, bo jej przeszkadzają (a jak uczył towarzysz S, problemów trzeba się pozbywać, отличная работа!), mimo, że nie wydaje się nawet taka zła w pierwszych rozdziałach. Niewychowana i bez zdolności społecznych, ale raczej nie zła. Jako antagonistka nawet mi się podoba, umie manipulować za pomocą strachu, a także czerpie zwykła przyjemność z tego. Nie tam, jakieś Celestie, Luny, Flaterki, Twiloty, Hapihorsy, które na pytanie „czy jesteś zbrodniarzem?" odpowiadają „no jak możesz się mnie o to pytać? Czy ty normalny?", a które z dumą i radością odpowiadają „Tak, no i co?". To są postacie jakich potrzebujemy! A na poważnie... Główna bohaterka jest spoko. Tylko i aż. Natomiast, przechodząc do minusów... Symbolem tego fanfika zostaje dla mnie postać Violet, wprowadzona z randomu i odchodząca z randomu. Co ona wprowadziła tak właściwie, poza tym, że była? Bo właśnie, dużo rzeczy w tym fiku dzieje się nagle, bez powodu. Przykłady? Bezspoilerowo, proszę! Ginie wam opiekun. Co robicie? Oczywiście olewacie sprawę i idziecie wyjechać w Bieszczady, mieszkając w losowej jaskini! Masz problem wychować dwoje dzieci, co robisz? Oczywiście wywalasz jedne za płot, a niech se radzi, może drugie się nie domyśli! Znika ci z życia siostra, co robisz? Oczywiście olewasz sprawę x czasu, po czym, chociaż miałeś/aś okazje do działania od razu, aktywujesz się z pełną mocą po dłuższym czasie! Spotykasz kogoś, kto ci grozi. Opiekuje się tobą ktoś potężny. Co robisz? Oczywiście mu nawet NIE WSPOMINASZ SŁOWEM. A jest tego dużo więcej. Te postacie lubią przeskakiwać ze skrajności w skrajność, gorzej niż stworzenie Marksizmu-Korwinizmu, robiąc losowe rzeczy w losowych momentach. Z innych rzeczy? Tempo fika zdaje się spowalniać wraz z rozdziałami, co wychodzi na plus, albo ja się po prostu do niego przyzwyczaiłem. Jakieś podsumowanie by się przydało. Wiecie, to będzie anegdotyczne. 6+/10. Pozdrawiam. No, to tak czasem działa ten fanfik. Ale już w pełni na poważnie - sam w sobie fanfik nie jest zły, czyta się go umiarkowanie dobrze, chociaż operuje miejscami dość utartymi kliszami. W pewnym momencie miałem wrażenie, że czytam najbardziej typowy fanfik w fandomie, ale przyjaciółka mnie wyprowadziła z błędu - nie było motywu człowieka w Equestrii. Mimo wszystko, mimo tego negatywnego wydźwięku... Fik serio nie jest zły. Potrzebuje jeszcze szlifów, potrzebuje jeszcze dopracowania. I wykorzystania w pełni jednej akcji z końcówki, by fajnie związać całość klamrą. Myślę, że z tej historii coś jeszcze może wyjść... a z tego co wiem, tekst ma kontynuacje, także kto wie, może niedługo tam dam komentarz. Kończąc - nie mogę tego fanfika polecić, bo jest dużo lepszych dzieł, ale mogę zrobić coś innego. Nie odradzam go. Nie będzie to zły wybór, jeśli chcecie po prostu coś przeczytać dla zabicia czasu. Także tego, pozdrawiam serdecznie.
-
szaronko zaczął obserwować I Świąteczny Fluttermeet w Warszawie
-
Do kiedy można się zapisać? Może bym się skusił, chociaż trochę się wacham
-
To prawda... I zauważyłem że 50% tych botów jest robionych jako napalone bo ludzie lubią z nimi jakieś seksualne roleplaye lubią robić więc na to trzeba uważać jeśli to nie twoja bajka. A co do ustawienia sceny to myślę, że się da tylko może trzeba trochę pokombinować
-
BiP zmienił swoje zdjęcie
-
Dzięki za polecajkę, na pewno zajrzę aczkolwiek już słyszałem o takich konstruktach. Mankamentem jest to, że ludzie jak zdążyłem się nauczyć często robią sobie z nich jajca zamiast wczuć się w realną rozmowę. Plus nie zawsze można ustawić scenę, co jest możliwe z CGPT. A CGPT nie wypada przy nich też tak źle. Ale pewnie, spróbuję.
-
Tacet Umbra zaczął obserwować I Świąteczny Fluttermeet w Warszawie
-
Czy po zarejestrowaniu się można zmienić nick, a jeśli tak to do kiedy można go zmienić? Dzisiaj rano wpadłem na pomysł przebrania się za Umbrę, ale już się zarejestrowałem pod moim zwykłym nickiem i w dodatku jeszcze nie jestem pewny czy faktycznie to zrobię.
-
We received several requests through various channels, so... The last few Super-Sponsor tickets are available >> here <<! There will be no further increases as the rewards are already ordered to be produced in time for the event.
-
Na 4chanie na /mlp/ nie raz latają linki do modeli ai zrobionych przez fandom mlp. Masz tam różne postacie a nawet różne wersje tych postaci. Z tymi możesz mieć trochę więcej szczęścia aniżeli z namawianiem defaultowego chatgpt żeby wcielał się w role. Tu masz aktualny temat (CHAG) https://boards.4chan.org/mlp/thread/41658071 Ale samemu mi się nigdy nie chciało zbytnio w to zaglądać
-
Vulture zaczął obserwować Chat GPT Roleplayuje
-
Rycerze Gotham (Najnowszy Batman) i podwójny bagażnik...
-
BiP zaczął obserwować Generacja 6 zapowiedziana, i koniec gen 5. i Spoilery i Dyskusje o 5 Generacji
-
Favri zaczął obserwować Chat GPT Roleplayuje
-
W ramach testowych oraz swoistej zabawy z Chatem GPT wezwałem go do odegrania pewnych scenek, i zrobił to - w moim uznaniu - tak udatnie, że chciałem się tu nimi z Wami podzielić. Na sam początek jednak przedsmak-ciekawostka: wujo Czat porównuje się niejako do Lyry Heartstrings z opowiadania Background Pony. Choć może sugestia tego porównania jest błędna, dochodzimy i tak do ciekawych wniosków. Nr #2 Fluttershy, Rainbow Dash i... wiewiórki. Tutaj śmiechłem jak zawiesił się na jakiś czas po zaskakującym fakcie o Rainbow i wiewiórkach. Nr #3 Twilight, już nieco trudniejsza według mnie postać do odegrania, wyszła mu całkiem nieźle. Rozbudowane wypowiedzi, uwzględniające szczegóły takie jak poruszenie skrzydeł, a także mieszanina uczuć, balansując między ciekawością a ostrożnością na przykład. Rozpoznaje kontekst i potrafi dodawać swoje fakty, a także improwizować i czynić śmiałe kroki w posuwaniu fabuły naprzód. Jedyne co to uszło mu uwagi kiedy wspomniałem o książce którą zawarł w swojej wypowiedzi wcześniej, a także że niejako czytam w myślach. Przepraszam za mój łamany angielski. Szufladki odpowiedzialne za niego w mózgu dosyć długo nie były odkurzane
-
Super-sponsor tickets for Winter Karaoke party were sold out the first day of ticket sale - nevertheless, not all of them are already paid, so more can pop up on Wednesday.
-
O masz, a myślałem, że ta animacja już przeminęła. Jak człowiek potrafi być w błędzie.
-
Tacet Umbra zaczął obserwować Polonius
-
Tacet Umbra zmienił swoje zdjęcie
-
Zjadłeś "s"
-
Podobnie mam z ukończeniem swojej gry platformowej w tematyce My Little Pony. Znam doskonale to uczucie. Pisząc ukończyć mam na myśli napisać działającą grę.
-
Za oknem coraz zimniej, w sklepach zaczyna przygrywać "Last Christmas" a to oznacza, że wielkimi krokami zbliżają się Święta! Czy może być lepsza okazja do spotkania się i spędzenia czasu z innymi fanami kolorowych kucyków w miłej i przyjaznej atmosferze? Warszawskie Bronies Twilight serdecznie zaprasza wszystkich do wspólnej zabawy na I Świątecznym Fluttermeecie w Warszawie, 7 grudnia 2024 roku. W planach jest moc atrakcji nastawionych na integrację, a to wszystko zakończone wspólną wigilią! Garść informacji: Adres i czas: Klub Lira, Warszawa, ul. Łojewska 3; godz. 15:00 - 22:00 Cena wejściówki: 20 zł Rejestracja: https://fluttershymeet.sticzu.pl/ (rejestrując się możesz wybrać grafikę, która ozdobi Twój własny, wyjątkowy IDk) Plan atrakcji: https://fluttershymeet.sticzu.pl/plan/ Plan dojazdu: https://drive.google.com/file/u/0/d/16DaYJr_I4iCZSBn5cepvmUU4No9Fwixy/view?usp=sharing&pli=1 Więcej informacji znajdziecie na naszym wydarzeniu na Facebooku: https://fb.me/e/4SeGgsyjC Gorąco zachęcamy do przyniesienia jedzenia lub napojów na wspólną wigilię. Do zobaczenia
-
Ticket sales are open! Only one month left until our pre-Christmas meetup, we have a venue, preparations are underway… what are we missing? Ah sure… >> Tickets here << Which part of the event are you most looking forward to? Was there something missing last time or would it be worth adding a new activity? Let us know on our Czequestria Discord server !
-
Volunteer and vendor applications opened No convention or larger meetup can be successful without volunteers (also called “the staff team” in Czech) who will help with the preparations and the course of the entire event, whether it is a dress room, security, moving equipment or any other assistance. Even the Winter Karaoke Party would not be possible without this help from the fans. Do you want to help us with the preparations and get entry to the entire event for free? >> Join the staff (volunteers) team! Not just the official merch makes a fan happy, and let’s also admit that the works created by other fans often surpass the official production in terms of quality and workmanship. Also, because it focuses mainly on the teenage and adult audience, who make up the clear majority at bronies meetups. Do you want to exhibit or sell your art and creations at this year's Winter Karaoke Party? >> Sign up as a vendor!