Skocz do zawartości

Cała aktywność

Strumień aktualizowany automatycznie

  1. Dzisiaj
  2. Osobom chętnym na nocleg przypominam o zabraniu Śpiwora i Karimaty https://docs.google.com/forms/d/1TxpaZx7OwXcj4ZyE514zZh7_Q6YmSSk3hmb4KNPRYmU/edit
  3. One wyglądają jakby biegły, a nie jechały.
  4. Moja własna gra (Carpocalypse RC Racing) i niezbyt dobrze dodane koła
  5. Ostatni tydzień
  6. 12:30 - Zbiórka pod Halą Wałbrzyskich Mistrzów na skrzyżowaniu ulic Wysockiego, Kolejowej i Sikorskiego, potem kierujemy się około 1 kilometr do Starej Kopalni 13:00 - Zwiedzanie Starej Kopalni 14:30 - Idziemy do Galerii Victoria na przerwę na posiłek. 16:30 - Zwiedzanie Wałbrzycha Szlakiem starego grodu. Trasa około 4,5 km ze zwiedzaniem starówki i wejściem na punkt widokowy na górze Powstańców. 18:30 Zakończenie meeta. i after w pubie “Złota Stacja” przy ulicy Rycerskiej” W przypadku niekorzystnych zdarzeń, lub warunków atmosferycznych, powyższy plan może ulec zmianie. Więcej w dokumencie: https://docs.google.com/document/d/1_5AjFoooQZB2EyKwgIK34J89X3c6s8a9dX4I6J_9kng/edit?tab=t.0
  7. Tym razem błędy z Dziedzictwa Hogwartu... Klasyka, czyli przenikanie przez tekstury. I lewitacja. I do tego symbol naszych czasów... Kolejna dobra gra z LGBT...
  8. BiP

    Wiedźmin (seria)

    Widzieliście nowy zwiastun "Wiedźmina 4"? Co sądzicie? Mi osobiście się mega podoba
  9. Szczęśliwego Nowe Roku.

    jIId0O1.jpeg

  10. Witam. Zacznijmy od tego, że nie jestem przekonany, czy to powinno być w tym dziale, czy w ogólnym dla fanfików, ale zostawię to do oceny innym rabinom. Dawno, dawno temu, w czarodziejskiej krainie fandomu był jeszcze inny fanfik o podobnym tytule, teraz mi się skojarzyło. Z tamtego nie pamiętam wiele, ale chyba był ok. A ten? Ogólnie fik jest spoko. Podoba mi się zwłaszcza przeskok w ilości stron. 1 rozdział, 8. Drugi, 12. Trzeci? 50! A co! Ale już na poważnie, fik jest serio ok. Jest to dość przyjemne czytadło. Poza tym ten fik jest bardzo serialowy. Ma w sobie taki klimat i pewną, nieco dziecięcą i naiwną stylistykę. Chociaż to pół prawda w sumie, bo końcówka, przez pewną dozę zdecydowanie nie serialowej brutalności, już na takie miano nie zasługuje (trzeba by jednak dodać, że sceny te bez problemu szło by wygładzić pod taki poziom). Z błędów technicznych, zwykły zestaw. Brak dolnego cudzysłowu i myślników, myśli zapisywane jak dialogi (albo w ogóle nie rozdzielone od narracji!). Poza tym, jest całkiem poprawnie. A z innych, niewielkie potknięcia logiczne. Fabuła jest dość prosta i na poważnie nadawała by się na jakiś odcinek specjalny, albo nawet film (oprócz tej końcówki, nie że jest zła, ale nie przeszłoby w kategorii 7+). I chociaż dosyć łatwo przewidzieć zwroty, a czasem postacie kombinują na siłę (aach, ta Zipp, która jest księżniczką i włamuje się do budynków, do których ma pełne prawo dostać się na legalu...). Warto zaznaczyć, że historia jest alternatywna względem tej przedstawionej przez serial. Jeśli mam zgadywać czemu, to prawdopodobnie fik zaczęto pisać dawno (o czym wspomina autor) i jakoś tak się zdarzyło, że wydano więcej odcinków podczas pisania. Nie jest to jednak wada. Postacie oddane są bardzo dobrze, co należy pochwalić. Szczerze, największą zaletą, klątwą, wadą i błogosławieństwem tego fanfika, jest właśnie jego prostota i serialowość. Ten fik czyta się przyjemnie, ale tylko tyle. On nie robi wrażenia. To dobry fik, ale pod żadnym względem nie wybitny, nie wyśmienity, ani nawet nie bardzo dobry. Typu przeczytaj-zapomnij. Pod żadnym pozorem jednak nie jest to zły fik. Jednak mam pewien problem komu mógłbym go polecić. Myślę, że jeśli ktoś lubi lżejsze, przygodowe fanfiki, to mu się bardziej to spodoba niż mi. Jest to tekst zwyczajnie sympatycznie napisany i gładko się przez niego idzie (chociaż minimalnie czasami mi się wydawało, że się dłużył, ale może kwestia tego, że obecnie relatywnie mało czytam). Tempo jest odpowiednie, opisy są wystarczające, dialogi oddają co mają oddawać… No fanfik solidny, jakkolwiek na to nie spojrzę. Solidne 4/7. A co mi tam, z plusem na zachętę. 4+/7, ostatecznie. Czy mogę coś dodać? Fik naprawdę zadziwia mnie swoim podejściem do gospodarowania ilością tekstu w rozdziale, a całość bywa miejscami leciutko chaotyczna, ale w pozytywnym sensie. A G5 jest strasznie niedoceniona, moim skromnym zdaniem. Pozdrawiam!
  11. Wcześniej
  12. Siemanko wszystkim ;D Chciałbym zaprezentować Wam mojego drugiego fanfika pt. „Efekt motyla” osadzonego w uniwersum generacji piątej My Little Pony. Z różnych powodów jego publikacja przeciągała się niesamowicie, ale jest już po wszystkim i w końcu mogę go tutaj zamieścić. Zanim otworzycie rozdział pierwszy, polecam obejrzeć trzy pierwsze chaptery Make Your Mark, ponieważ fanfik przedstawia historię alternatywną dla rozdziału czwartego ';) Szczerze nie mam pomysłu, co mógłbym napisać więcej, więc po prostu pożyczę Wam miłego czytanka i przy okazji szczęśliwego Nowego Roku 2025! Enjoy! Rozdział I - https://docs.google.com/document/d/18SX0rbTGsi5exownAI1LB2Tqe1OCMWumbrIioNeyau0/edit?usp=sharing Rozdział II - https://docs.google.com/document/d/1AxiODr8HUnr_aXUI9_720aqutsCPstJoCmn2IvohcJI/edit?usp=sharing Rozdział III - https://docs.google.com/document/d/1tB1Q53C5mHKFcByroJDe99lqmwGKw9ySqa6QiMHlTDU/edit?usp=sharing Rozdział IV - https://docs.google.com/document/d/1Wq3YL_NJwcUeFd9bTNV4YgnGT7aQhjSAi8UajqR9El0/edit?usp=sharing Rozdział V - https://docs.google.com/document/d/1XMu7g2_ywNedeMFNflt8wW3N7lMQpVgtcJ5YjhClArQ/edit?usp=sharing
  13. Spóźnione, ale i tak należy to powiedzieć. Mam nadzieję ,że wszyscy mieli udaną Wigilię, życzę udanych reszty świąt oraz szczęśliwego Nowego Roku.

  14. YAY!! Czekałem na to, na bank złoże zamówienie. Jako że udało mi się nabyć niedawno tom z oryginalnego wydania, które można było kupić na meecie w kraku w 2013 roku. Podobno mało kleju ma, bo w drukarni oszczędzali by się naćpać :d Taki żart od sprzedawcy Kurde, rozumiem, ale z drugiej strony bardzo szkoda tracić tak zasłużonego wydawcę 😞
  15. "Mufasa: Król Lew" Właśnie wracam z kina i jak dla mnie film ten jest zdecydowanie lepszy od jedynki i wcale mi nie chodzi o efekty specjalne, że są lepsze, a głównie o fabułę. Nareszcie mamy coś nowego, a nie odgrzewany kotlet, ale w nowej szacie. Film ten, świetnie pokazuje dzieciństwo Skazy i Mufasy i to jak oboje się zmienili, a także ich uczucia do Sarabi. W usuniętych scenach z animowanej wersji KL 1, jak i ze scen z poprzedniej części filmu, widać że Skaza nawet po zabiciu Mufasy, nadal kochał Sarabi i nadal chciał z nią być, ale ona dalej go odtrącała. Piosenki były raczej ok, ale nie na tyle by je zapamiętać na dłużej, co do Kiary która jest jedną z moich ulubionych postaci z serii, jej wygląd był dobry, ale jednak nadal wolę ją w wersji animowanej z KL2. Natomiast Timon i Pumba, irytowali tak strasznie, że spokojnie mogło by ich nie być w tym filmie, a nawet film ten wiele by nie stracił, gdyby to nie była retrospekcja opowiadanej historii, a zwyczajnie film o Mufasie i tyle, bez tych przeskoków czasowych...
  16. "Mufasa: Król Lew"

    Właśnie wracam z kina i jak dla mnie film ten jest zdecydowanie lepszy od jedynki i wcale mi nie chodzi o efekty specjalne, że są lepsze, a głównie o fabułę. Nareszcie mamy coś nowego, a nie odgrzewany kotlet, ale w nowej szacie. Film ten, świetnie pokazuje dzieciństwo Skazy i Mufasy i to jak oboje się zmienili, a także ich uczucia do Sarabi. W usuniętych scenach z animowanej wersji KL 1, jak i ze scen z poprzedniej części filmu, widać że Skaza nawet po zabiciu Mufasy, nadal kochał Sarabi i nadal chciał z nią być, ale ona dalej go odtrącała. Piosenki były raczej ok, ale nie na tyle by je zapamiętać na dłużej, co do Kiary która jest jedną z moich ulubionych postaci z serii, jej wygląd był dobry, ale jednak nadal wolę ją w wersji animowanej z KL2. Natomiast Timon i Pumba, irytowali tak strasznie, że spokojnie mogło by ich nie być w tym filmie, a nawet film ten wiele by nie stracił, gdyby to nie była retrospekcja opowiadanej historii, a zwyczajnie film o Mufasie i tyle, bez tych przeskoków czasowych...

  17. Wiem, że po strasznie długim czasie odpisuje, ale nie opowiadanie absolutnie nie zostało porzucone. Choć nie mogę niestety nic obiecać w sprawie nowych rozdziałów (jednak plany na nie już zdecydowanie są) - po szczegóły zapraszam do posta na moim profilu.
  18. Hej, wiem, że dawno nie dawałem znaku życia... o nowych rozdziałach/opowiadaniach nie wspominając. W sumie już dawno miałem to napisać, no ale lepiej późno niż później. A moi czytelnicy - o ile gdzieś jeszcze tam jacyś są - zasługują by wiedzieć jaka jest sytuacja. Że żyję i bynajmniej nie porzuciłem swoich opowiadań. Dalej zamierzam nad nimi pracować...
    Ale ostatni rok (a właściwie to nawet i dużo więcej niż rok) był dla mnie generalnie ciężki i mocno chaotyczny, miałem ogromne problemy by się porządnie za twórczość zabrać nawet jeśli chciałem... generalnie (chyba) tego tu jeszcze nie mówiłem, ale od dłuższego czasu zmagam się z depresją. Momentami jest lepiej momentami gorzej, ale pracę nad twórczością i tak mocno mi to zaburza. 

    Jednak to nie tak, że przez cały ten rok próżnowałem, bynajmniej zajmowałem się rozwijaniem swoich uniwersów(zarówno Lyokoverse(KE), jak i Belpoisverse(NMS)), ale wiele z tego to były takie koncepcyjne prace, które same w sobie per se nie nadają się jeszcze do zaprezentowania, albo też były to fragmenty mocno wybiegające w przyszłość i z tego powodu nie nadające się jeszcze do publikacji. Pojawiły się też w mojej głowie nowe koncepcje, które już nawet zacząłem nieco realizować (uchylę tu nieco rąbka tajemnicy i powiem, że w przygotowaniu jest opowiadanie z początkowego etapu rządów Celestii, o jej pierwszej prywatnej uczennicy)

    No i poza kucowymi projektami mam też nie tak mało innych, niemniej dla mnie ważnych, głównie związanych z Kodem Lyoko, choć nie tylko. 

    Tak więc niestety ale nie mogę żądnych terminów obiecać. Oczywiście postaram się aby to było jak najszybciej - najwyższy priorytet będą miały najpewniej poprawki do Kodu Equestria oraz Wyprawy do Kiriwanu (zwłaszcza, że możliwe, iż pojawi się coś w pewnym stopniu kontynuujące jej wątki...) i NMS (tu głównie nowe rozdziały... może też "brakujący" rozdział 10,5 - czyli dotychczas nieopisany przebieg formalizowania sprawy Sunset). 
    Jeśli zaś idzie o nowe rozdziały Kodu Equestria to na razie raczej nie zaczną się pojawiać. Powód jest dość prozaiczny - jak wynikało z niektórych komentarzy część osób nie rozumiała pewnych rzeczy lub rozumiała je nieco opacznie, tak więc aby dać lepszy kontekst postanowiłem że bardziej niż nad nowymi rozdziałami skupię się raczej nad swego rodzaju prequelem (który w sumie i tak od dawna miałem w planach) o nazwie "Oczami Xany", będzie to zbiór opowiadań o tym co się działo pomiędzy prologiem a pierwszym rozdziałem Kodu Equestria - przez te 3 lata, gdy Xana poznawał ten świat i szykował swój plan. 

    I, jako że pewnie nie pojawię się tu przed Bożym Narodzeniem, to przy tej okazji już teraz chciałbym życzyć wam wszystkich zdrowych, radosnych i błogosławionych Świąt! Oraz cierpliwości do mnie (a dokładniej mojego tempa wydawania opowiadań) - a najlepiej by nie była już dłużej potrzebna ;) 

    1. Nika

      Nika

      Hej, mam nadzieję, że niedługo poczujesz się lepiej :) jakby co, to ja czekam i chętnie przeczytam nowe rozdziały/opowiadania. Wesołych Świąt :D

  19. Dokonało się Prawdopodobnie trwało to za długo, ale mimo to, dokonało się.
  20. Nie sądziłem, że to nastąpi. A jednak, fizyczne wydanie Crisisa Equestrii stało się faktem. 3 grube, ponad 500 stronnicowe tomy z kolorowymi okładkami i masą tekstu w środku: Zdjęcie 1 Zdjęcie 2 Monumentalne dzieło Ganona, w tłumaczeniu aTOMa, fik naprawde dobry, słynny (choć nie tak jak fallout) może być wasz już za 125zł za komplet (wysyłka dodatkowe 17zł) Formularz zamówień Regulamin i numer konta Zachęcam do zamawiania i zadawania pytań. Ilośc egzemplarzy ograniczona. I mały edit: W zasadzie, powinienem byłto zrobić już dawno. Przy poprzednim wydaniu, albo jeszcze wcześniej nawet. To było ostatnie Nie będzie więcej fików, dodruków czy coś. Cieszę się, że mogłem tyle zrobić, tyle ludzi uszczęśliwić Tym niemniej, chyba 4 miesiące rzeźbienia po pracy w tekście Crisisa, dopasowywania, ustawiania itepe przypomniały mi, jak ciężkie jest to zajęcie. A raczej, jak czasochłonne. I po prostu mi już wystarczy. Poza tym, aktywność fandomowa spada i mam wrażenie, że coraz mniej chętnych na takie coś. To tyle. Dziękuję
  21. Żyję, nie umarłem. Choc muszę przyznać, że wena do Szóstki mnie chyba opuściła. Bo to juz druga wersja tego tekstu i dalej nie jestem zadowolony z realizacji. Obawiam sie jednak, że nic więcej nie uda mi się wymyślić, a obiecałem sobie, że ukończe i opublikuję stare fiki, zanim zaczne pisać kolejne. Może następnym razem pójdzie mi troche lepiej, tworzenie czegoś w kliamtach nieco paranormalnego, dzikiego zachodu Miłość, diament i demony [Anthro][Steampunk][Weird West]
  22. fallout152

    Chat GPT Roleplayuje

    Używam GPT do roleplayowania moich ocków (nie MLP). Lubię np. każdemu dać inne skrzywienie psychiczne i później "patrzeć", jak się kłócą. Raz zrobiłem crosover z Deadpoolem. Jeden z moich ocków rozerwał go na części, a Deadpool zaczął się śmiać, że "zgarnie fortunę z ubezpieczenia". To było lepsze niż film.
  23. Rymowanką Was dziś witam, Po czym zaraz szybko znikam. Pewną wieść chce dziś oświadczyć. Rozdział szósty wtem dostarczyć. Mimo rocznej przerwy w akcji, Nie złożyłem rezygnacji. Z nową falą motywacji. Ku fanowskiej ekscytacji! Na opinie wyczekuje. Własne wady akceptuje. Nowe rzeczy przetestuje. Już więcej nie filozofuje. Zatem żegnam się już z Wami. Nie męczę swoimi rymami. Z dobrą energią was zostawiam. Mówiąc krótko… Pozdrawiam
  24. Miło widzieć, że forum dalej działa. Można pooglądać, powspominać, mimo, że obecnie przypomina trochę centrum handlowe z masą sklepów i pojedynczymi klientami:TWcU3:

  25. Livestream in PonyTown and Czequestria with Miss Libussa on BlueSky You may have noticed that the relatively new social network BlueSky is becoming popular among My Little Pony fans. And we follow! Now you can also find Czequestria and Miss Libussa pony there! For all those who cannot make it to this year’s Winter Karaoke Party in person, we are preparing a live stream of the event: just join the Pony Town Event on Saturday morning and watch the live stream on the map created according to the real venue, where you can walk around in pony form and interact with other participants. The current form of streaming to Pony Town ends in less than a month – so you have one of the last opportunities to participate in a similar event! You can also watch the broadcast from the Mane Hall on Twitch, as usual. We look forward to seeing you in two days at the Winter Karaoke Party 2024!
  1. Załaduj więcej aktywności
×
×
  • Utwórz nowe...