Film obejrzany. Wizualnie jest świetnie. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że futra wyglądają lepiej niż w Zootopi. Szczególnie urzekła mnie scena w której jeden baran miał ognisko za plecami i końcówki jego włosów błyszczały rudym światłem. Nie wydaje mi się też, by robienie z postaci 100% zwierząt wyszło na dobre. Miały one ciekawy styl, może trochę karykaturalny, ale za to świetnie sprawdzał się w trakcie ruchu (zarówno na dwóch jaki czterech nogach). Podobała mi się też sceneria. Szczególnie wioska owiec, były bardzo szczegółowe budynki, z całą masą kwiatów, lampionów i innych ozdób. Coś takiego robi wrażenie nawet jak jest w tle. Widać, że ktoś włożył w to serce.
Co do fabuły, to tu niestety popracowano za mało. Wiele scen się niemalże powtarzało. Szary jakieś 3 albo 4 razy znajdywał tabor królików (raz mu uciekli, raz go spławili, dopiero na koniec chcieli z nim gadać). I tyle samo razy próbował gadać z wilkami lub je odwiedzać, po swojej przemianie. A już nie zliczę tego ile razy skakał z wysokości (by naprawić głowę), mimo iż oczywistym było, że nie ma przewidzeń. To wszystko było męczące i nic nie wnosiło do filmu, po za jego sztucznym wydłużeniem. Poza tym przydało by się więcej poczucia humoru (nie mówię że nie było go wcale), bo dłuższymi momentami miałem wrażenie, że to po prostu animacja dla dzieci.
Motyw z działkiem był w porządku, tylko powinno ono strzelać kamieniami, a nie cukierkami. Przypomina mi to jak kuce walczyły tortami przeciwko bawołom, co również wyszło źle i infantylnie. Nie mówię, że walki mają być krwawe, ale walka, to po prostu walka. Poza tym pszczoły zaatakowały by wilki po zniszczeniu ulów niezależnie od tego, czy byłyby one pokryte cukierkami czy też nie.
W sumie najfajniejsza była końcówka. W końcu zaczęło się robić mrocznie i ciekawie.
Jeszcze byłoby fajnie jakby postacie miałyby bardziej jednolite imiona. Z jednej strony była słowiańska Bianka i germański (chyba) Ragir (co pasuje do pierwotnych cywilizacji, takich jak właśnie te wiki w filmie), a z drugiej jakieś hamburgerowe Howler i Skinny.