Sukkub. Demon piekielny płci żeńskiej zainteresowany tylko jednym. Najlepiej żeby było często, intensywnie i różnorodnie. Przychodzi taki z piekielnych wymiarów i nawiedza pałac, wodząc kucyki na pokuszenie. Żywi się ich energią, wysysaną podczas lubieżnych czynów. Sprowadza sodomę i gomółkę na szczęśliwe królestwo... No chyba, ze akurat ma kiepski dzień i łowy kompletnie jej nie idą.
Średnia komedia pełna suchych żartów, przaśnego humoru, błędów i pewnego sukkuba, który kocha to co robi i robi to co kocha. Zdecydowanie nie polecam. Zmarnowany temat.
Sukkub w pałacu