Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 05/28/20 we wszystkich miejscach

  1. Hejka. Jestem tu nowa i bardzo ciekawi mnie wasze zdanie na pytanie w tytule. Niedawno dowiedziałam się o dziewiątym o ostatnim sezonie MLP który szybko obejrzałam. No dobra do rzeczy. Oglądając drugą koronację Twilight odczuwałam niedosyt. Niezbyt mi się ona podobała. Dlaczego? Otóż uważam że pierwsza była o wiele lepsza. Była bardzo wystawa i uroczysta. Wszystko było idealnie przygotowane, goście elegancko ubrani. Nawet Luna i Celestia pierwszy raz założyły suknie i korony zamiast tiar, co do tamtej pory się nie zdarzyło, Cadence miała swoje "ważne" uczesanie i całe Mane Six miało suknie. Krótko mówiąc najważniejsze wydarzenie w całym serialu - nawet przebiło królewski ślub. I wydawac mi by się mogło, że skoro koronacja Twilight na władczynię Equestrii powinna być jeszcze bardziej ważnym wydarzeniem to czuje się zawiedziona. Pomijając kilka wpadek co zrujnowalo koronację (raz może coś wyjść nieidealnie) to jestem zawiedziona ogólnym wystrojem. Wszytsko tam było zrobione jakby od niechcenia. Po 1.szybkie przebranie Twilight, żadnych eleganckich strojów wśród księżniczek (hola no skoro na koronacji na księżniczkę się tak wystroily A potem na Gali Grand Galopu Celestia raczyła założyć sukienkę To Czemu na koronacji władczyni Equestrii już nie?). Po 2. Żadnych strojów eleganckich wśród innych gości np. Mane Six, Cadence, Shining Armora. Normalnie jakby to nie było nic ważnego. Po 3. Goście byli na dworze, kiedy podczas 1 koronacji i ślubu wszystko odbywało się w pięknie udekorowanym pałacu. Po 4. Samo wystąpienie Twilight. Wypchneli ja tylko żeby się pokazała. A co było podczas 1 koronacji? Marsz przez sale tronową, Widowiskowe przemówienie Celestii, koronacja. A podczas tej drugiej wszystko było na szybko. Być może twórcy chcieli zrobić coś nowego, ale moim zdaniem totalnie nie wyszło. Najważniejsze wydarzenie w historii serialu, a wygląda to na bardzo naciągane. A wy co myślicie?
    2 points
  2. Ech... to ja się cieszę, jak głupi, że zdążyłem rzutem na taśmę, a tu Do lipca to ja już pewnie kopyta wyciągnę! Dobrze, że już mam finito, bo jakbym to zobaczył kilka dni temu – powiedzmy – to wówczas bym sobie ciągle mówił „E, tyle mam czasu jeszcze” i w końcu bym nic nie napisał. A tak, to myślałem, że zbliża się koniec, spiąłem poślady tak z tydzień temu, i proszę – jest!. Nazywa się to to „MEMENTO MORI”... i pewnie znów dostanie dyskwalifikację za brak zgodności z tematem . A zatem MEMENTO MORI [Poetry], [Alternate Universe], [Sad] https://docs.google.com/document/d/1ZN7MMLKSO2paqTamj8PWvCBgQkJHmoYtocm8R-3eyrs/edit?usp=sharing
    2 points
  3. 2 points
  4. Twilight Sparkle siedziała w swoim gabinecie, przekładając różnego rodzaju papiery, podczas gdy Spike przewijał długi zwój pergaminu, licząc wymienione tam imiona studentów uczęszczających do pierwszej Szkoły Przyjaźni w Equestrii. – 217... 218... – mruczał pod nosem. – Razem mamy 218 uczniów na najbliższy rok szkolny! – Mhm.. - odpowiedziała księżniczka, czytając pewien dokument. – Czekaj, co? – zawołała wyrwana z transu klacz. Purpurowy smok westchnął. – Mamy razem 218 stworzeń zapisanych na ten rok. – To świetnie! – zaklaskała w kopytka Twi. – Choć myślę, że możemy popytać w Ponyville oraz okolicy, czy ktoś nie jest jeszcze chętny. – Po co? - zapytał Spike. – I tak mamy prawie komplet... – Myślałam nad otworzeniem nowych kierunków – wyjaśniła księżniczka Przyjaźni. – Już wszystko jest przygotowane- pracownie, sprzęt, nauczyciele... Niestety, drukarnia, która drukowała nasze broszury, zapomniała dodać o nowych klasach, jakie będzie można wybrać. Nie zajrzałam na nie, tylko od razu wysłałam hurtem do różnych części Equestrii i poza nią. Dopiero kilka dni temu zauważyłam błąd, a wczoraj przyszły nowe, poprawione ulotki... – Rozumiem... – Smok odłożył pergamin na bok i ruszył w kierunku drzwi. – Gdzie idziesz? – spytał alikorn. – Po te ulotki... I tak nie miałem żadnych planów na dzisiaj... – westchnął. – Poza pomaganiem Rarity przy nowej kolekcji? – Nie wiem o czym mówisz... – wyparł się smok, lecz zaczerwienione policzki zdradziły prawdę. Twilight zachichotała, po czym poszła za swoim asystentem. Oto lista studentów Szkoły Przyjaźni czyli inaczej mówiąc - spis fanów księżniczki Twilight Sparkle @Victoria Luna @Grzegorz_Nikodem @darkblodpony @MLPFan @GlaceCordis @Starlight Sparkle @wampir221 @misterspauls @MagiMemNon @C.J Sparkle @Tempest Shadow @Autumn Blaze @Krystian Jurek @MarianWisniewski
    1 point
  5. 1 point
  6. Starlight zajęta rozmową z Youkaiem nie zauważyła, że jej pomocnice wróciły do sali, niosąc ze sobą niezły arsenał. Merry i jej koleżanka dźwigały ze sobą kilka książek, parę zwojów, parę kijków i całkiem sporą ilość karteczek, na których ktoś bardzo niestarannym pismem robił notatki. - No chyba jednak nieco przesadzasz... To już się robi niebezpieczne! - Merry odstawiła wszystko na ławkę wskazaną przez "bellę" i usiadła na wolnym krześle, przyglądając się przyjaciółce. Jednorożec zaraz zaczął przeglądać notatki... niektóre wyrzucała za siebie, inne natomiast dość dokładnie studiowała. W końcu wzięła jeden z kijków i celując w niego rogiem, uderzyła w niego kolorowym strumieniem energii magicznej. - Masz! - wcisnęła Merry w kopytka gotowy kijek, a następnie całą operację powtórzyła z drugim. Gdy już obydwa kijki były gotowe, wystrzeliła kolejny promień w stronę ściany, wymazując istniejący na niej obraz. Gdy ściana została wyczyszczona, zabrała się za przygotowania do nowej zagadki. - Tutaj mnie nie przebije... na pewno! - Mówiła, przeglądając notatki i zaglądając do ksiąg. Merry zerkała ukradkiem na Youkaia i Starlight. - Serio? Jestem pewna, że nawet nie wie, co planujesz... Jeny moja droga, to Cię tak pochłania, że nawet nie zdajesz sobie sprawy co się dzieje naokoło Ciebie! - Cicho! Jednorożec skończył studiować księgi i odstawił wszystko na wolną ławkę, po czym skierował swój róg w stronę tablicy i po dłuższej chwili skupienia wystrzelił jeden pojedynczy jasny niczym słońce promień prosto w ścianę, która rozświetliła się podobnym światłem. Po chwili podobny promień wystrzelił z trzymanego przez nią w kopytkach kijka, ale ten promień był w błękitnym kolorze. Gdy tylko trafił w ścianę, zaczęła się ona barwić na kolor błękitny, w tym momencie dziewczyna krzyknęła do Merry. - Teraz Twoja kolej! Na co Merry westchnęła i skierowała swoją "różdżkę" z której wystrzelił zielonkawy promień. Gdy na ścianie dwa kolory zaczęły tworzyć dwa oddzielne części, jednorożka dodała szybko. - Szybko... jest idealny moment! Skrzyżujmy promienie! I obie dziewczyny zbliżyły do siebie "różdżki" których promienie zaczęły wirować naokoło siebie i uderzywszy w ścianę, spowodowały na niej wybuch wielobarwnego wiru, który przemienił się w śnieżnobiałe tło, z którego zaczęła wyłaniać się nowa zagadka stworzona całkowicie w umyśle młodej jednorożki.
    1 point
  7. A mnie wyskoczyła Judy ze "Zwierzogrodu". Idę sobie pohopsasać.
    1 point
  8. Nie, ale mogę Cię ponosić, jeśli ładnie poprosisz Czy jesteś osobą buntowniczą?
    1 point
  9. Miałam to skomciać dawno temu, ale wyszło jak wyszło. Przybywam by naprawić mój błąd. Niestety będzie krótko, bo tak jest, kiedy komentuję po czasie. Ten rozdział jest utrzymany w innym klimacie niż poprzedni i jest zdecydowanie lżejszy i zabawniejszy. Jest też nieco recyklingu ze starej wersji. Z ciekawych rzeczy (nie żeby były tu nieciekawe), mamy diadem i scenki z przeszłości. Trochę Fallout: Equestria, ale lepiej i zdecydowanie bardziej naturalnie to wyszło. Fajnie, że to wyszło tak późno - już wcześniej były momenty i pewne zajawki, ale to jest hmm... mocniejsze i bardziej bezpośrednie. Widać wejście Wiedźmy w kolejną fazę. No i dobrze znowu zobaczyć Faitha, Pinkie i Rarity, szczególnie jako zespół. Ich interakcje i dialogi to złoto. No i żarty. Żarty lepsze niż w większości komedii, a mimo wszystko rozdział jest poważny, kiedy trzeba. Poproszę więcej tego towaru.
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...