Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 11/25/13 we wszystkich miejscach

  1. No, hai, moi drodzy. Przyznam szczerze, że rzadko się tu udzielam, ale natchniony prośbą mojego czytelnika i korektora (na gmailu - karollysiak1) postanowiłem wrzucić swoje opowiadanko na forum. Zobaczymy, co się z nim stanie >.> Otóż przyniosłem wam opowiadanko, które pisałem dobre dwa lata. Poświęciłem mu bardzo dużo czasu, wysłuchałem przez nie wielu złośliwości, ale i pochwał, wielokrotnie się ze mnie śmiano, ale i gratulowano zwiezłej fabuły czy też spójnej, logicznej wizji świata. Wielu mówi, że mój fanfic to syf, inni mówią, że jest jednym z ciekawszych w fandomie. Jak jest naprawdę? Nie wiem. Daję wam szansę go ocenić. O czym jest opowiadanie? Na pierwszym miejscu o smokach. Ale nie tylko... O Spike'u, który dorasta i odkrywa dość niecodzienny talent, o pewnym smoku, który szuka dawno zagubionego celu w swoim nienajszczęśliwszym życiu, o lawendowej smoczycy, która nie potrafi latać, o szalonym jednorożcu, który niewyobrażalnym kosztem pragnie posiąść nieskończoną wiedzę. Wokół biegają też łaknąca sprawiedliwości i posłuchu Luna, niemogąca się pogodzić z dojrzewaniem przyjaciela Twilight i wciąż rymująca Zecora, która chowa w rękawie niejedną sztuczkę. Czasem na scenę wskoczy Discord, innym razem schizofreniczny demon wciągnie Keegena w dyskusję o sensie istnienia. Dużo tu filozofii, historii, czasem nadażą się opowieści intymne prosto z życia wzięte (oczywiście prześwietlone przez pryzmat kucyków i ubrane w nutkę uniwersalizmu i cudownej anonimowości). Polecam szczególnie tym, którzy mają jakąś pustkę, którą chcą czymś zapełnić. Mam nadzieję, że nie zrazi was objętość dzieła, ale... Dwa lata pracy nie owocują wypuszczeniem fraszki czy sonetu. Kto przebrnie przez całość, temu będę mógł naprawdę pogratulować wytrwałości. (Szczerze polecam przebrnąć przez pierwsze 6 rozdziałów bezrefleksyjnie i nie sugerować się nimi za bardzo. To tylko zawiązanie akcji i w ogóle nie wyglądają one jak pozostała część opowiadania). Dla wytrwałych i głodnych lektury zostawiam linka: https://drive.google.com/folderview?id=0BwAsqdpvy-cQYTgwYWFmZjItOTVjZS00Yjg3LTgzMGUtM2JkOTZkMTI5YzI4# A tu wszystkie rodziały w PDFie https://dl.dropboxusercontent.com/u/55546535/Smocze%20%C5%81zy.zip Sam zaś liczę na komentarze. Proszę tylko o to, aby były merytoryczne. Uwierzcie mi, że po dwóch latach komentarz w stylu "TL;DR, OMFG, JAKIE DŁUGIE, LOL NEVERENDING STORY, MODA NA KUCE, CYCKIDUPACH**" naprawdę przestają być śmieszne. I nie mówię tego, bo mnie to irytuje. Bardziej chcę oszczędzić wam ośmieszania się i ukazywania dość niskiego poziomu, jeśli naprawdę "ZA DŁUGIE, NIE CZYTAM, SSIESZ", to jedyne, co jesteście wyprodukować. To tyle. Niech zacznie się hejt. Zdobywca oskara w kategorii "Najlepszy Wielorozdziałowiec" Zdobywaca oskara w kategorii "Najlepiej Stworzona Postań Niekanoniczna" Epic: 10/10 Legendary: 14/50
    1 point
  2. <tu był zdublowany obrazek> <tu za to link "popsuł się"> Na razie tyle
    1 point
  3. Jestem za 4 teorią Gorgona
    1 point
  4. Jako drugi tłumacz (MrStronger91) mogę was zapewnić, że wersja z wklejonymi napisami będzie dostępna już wkrótce A kiedy dokładnie musicie już pytać Mwerca, bo to jego działka.
    1 point
  5. Changelingi są osobnym gatunkiem, żyjącym w Equestrii. A moja teoria jest taka, iż była kiedyś księżniczka (alicorn) Crystal Illusion(o wyglądzie podobnym do Cadence), która pragnęła niepgraniczonej mocy, i znalazła zaklęcie umożliwiające jej posiedanie, niestety były też skutki uboczne- przemiana. Po pewnym czasie, od przemiany, zaczęła odczuwać samotność więc żucała zaklęcie na inne kucyki spragnione władzy i łączyć ke ze swoim umysłem by więcej na tym zyskać. I tak powstał "Rój"
    1 point
  6. Jeszcze nie czytałem tematu i postów. Moim zdaniem w tym sezonie całe Mane 6 zostanie alicornami. Kluczami będą ich rogi. I kiedy już wsuną je w dziurki to nie będą mogły wyjąć. I w ten oto sposób, przyjaciółki znowu się połączą, tym razem nie Klejnotami Harmonii, a pudełkiem. Di End
    1 point
  7. http://fc09.deviantart.net/fs70/i/2012/273/f/2/vodka_is_magic_by_fr3zo-d5ge2ci.png
    1 point
  8. Każda otrzyma klucz tylko jeśli znajdzie sobie chłopaka. Takie myk drzewa, aby im uświadomić, że samotne życie nie jest w zgodzie z harmonią
    1 point
  9. Przecież wyraźnie widać że Discord, chociaż wie że elementów już nie ma, nie chce przejąć władzy nad Equestrią. Radzę obejrzeć jeszcze raz, albo nie prawić takich durnych stwierdzeń. :yHRvV:
    1 point
  10. UWAGA SPOILERY Muszę przyznać, że początek czwartego sezonu okazał się być po prostu epicki. Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczony i wygląda na to, że obawy o wypalaniu się MLP były w moim przypadku bezpodstawne. Zacznę więc od plusów. + Dostaliśmy potężną dawkę historii Equestrii. Narodziny NMM, pierwsze pokonanie Discorda, odnalezienie Elementów Harmonii. Cudnie! Po prostu genialnie! + Fabuła odcinków była ciekawa i inspirująca, co zapewne wykorzystają twórcy fanfików. Już się nie mogę doczekać. + Akcja, akcja i jeszcze raz akcja. Sceny walk były epickie! Nie spodziewałem się tego, ale jestem pozytywnie zaskoczony. Wygląda na to, że twórcy kucyków przeczytali parę ficków i odpowiedzieli na potrzeby Bronies. Well done. + Pojawił się Discord i udowodnił że jest taki jaki był wcześniej. Tym samym ludzie którzy narzekali na to, że został zreformowany, w mojej ocenie stracili wszystkie argumenty. + Standardowo otrzymaliśmy ważną lekcję o przyjaźni i jednocześnie wyjaśniła się sprawa co do ilości czasu który Twi może poświęcić przyjaciółkom. Trzeba przyznać że twórcy sprytnie rozwiązali ten problem. Nie wszystkim może się podobać taki obrót spraw, ale dla mnie jest realistyczny, a poco komu serial który jest nadmiernie oderwany od rzeczywistości? + Wygląda na to że szykuje się jakaś głębsza nuta fabularna w tym sezonie. Tajemniczy kufer. Nareszcie będzie temat do konkretnej spekulacji. Obstawiam że kluczami są w jakiś sposób M6, ale co jest wewnątrz? Tego to już nie wiem. Może coś co zastąpi EoH jako główna broni Equestrii, albo nasionko z którego wyrośnie drugie drzewo i wyda nowe Elementy. + Pokazanie Twilight u sterów Państwa wypadło bardzo na poziomie, ale czegóż innego mogłem się spodziewać? Twi to Twi. Panika paniką, ale jak przychodzi co do czego to daje radę. + No i na koniec Sonic Magic Boom! So Awesome! Jeżeli chodzi o wady to niestety perę by się znalazło. Na szczęście nie są aż tak widoczne i można je przeboleć. - Brak piosenki tworzy zbyt dużą skrajność z ostatnim odcinkiem 3 sezonu. Wtedy narzekaliśmy że było za dużo, a teraz jest za mało. Hasbro nie potrafi wstrzelić się w złoty środek. Skaczą ze skrajności w skrajność. - Animacja w niektórych momentach wyglądała moim zdaniem śmiesznie. Chodzi mi tutaj szczególnie o Celestię i Nightmare Moon. Jakieś to wszystko karykaturalne było. Na szczęście takie buble pojawiły się raptem kilka razy, a reszta animacji stała na wysokim poziomie. Z plusów i minusów ocena końcowa powinna wyjść 8/10, ale z uwagi na to, że minusy nie były jakieś specjalnie wielkie, a same odcinki były chyba najbardziej epickimi z dotychczasowych, dam obydwu łączną ocenę 9/10. Brawo i oby tak dalej!
    1 point
  11. Owszem, zamierzam wytatuować sobie słownik ortograficzny na pięści. [nie żebym odwoływał się do przemocy fizycznej, tatuaż na ręce jest bardzo widoczny.]
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...