-
Zawartość
144 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Aktualizacje statusu napisane przez Poranny Kapitan Scyfer
-
Wizyty rodziny, problemy ze szkołą, abstynencja, cisza nocna po 21, głośniki miotające się po całym pokoju przy podkręceniu basów, ani grama kojącej samotności. I jak ja mam się artystycznie unosić w takich warunkach? T.T
-
Koty mnie śledzą.
-
Odliczanie rozpoczęte.
-
http://mlppolska.pl/watek/7344-ix-zgorzelecki-ponymeet/?p=379283 ACHTUNG Equestria Girls na Zgorzeleckim.
-
Uciekam z internetów na czas jakiś.
-
Czy to ptak? Pegaz? Samolot? Nie, to Scyfer w stanie euforycznym xDDD KOCHAM WAS
-
-
Pierwszy Scyferomeet uważam za udany
-
Czeeeeeemu nie jest piąta rano?! :CCCC
- Pokaż poprzednie komentarze [3 więcej]
-
O kurcze, to dlatego te biedne zające, które nakarmiłem tym złem zamieniły się w kryształowe gołębie z wrót otchłani! Weź dwie parówki, przystaw do ucha (ugotowane!) i krzycz "Łowicz" podskakując na lewej nodze - koniecznie przed domem. To kody na przyzwanie marchewkowych smoków, które będą grały w południe na fortepianie.
-
Maestria zaplanowana, Maestria realizowana: http://mlppolska.pl/watek/6996-maestria-adventure-slice-of-life-violence/ Zapraszam, drugi rozdział przed końcem sierpnia.
-
Chędożyć mhrok i zuo, idę oglądać kucyki. Odpisy w czymkolwiek nieprędko.
-
"Ebełebe dzika róża" i inne wykwity zjełczałej nitrogliceryny - VERY SOON. Pozdrawiam moich frajerów od prereadingu x]
-
Bo wiesz jak jest, bo wiesz jak jest, rzuć jakieś drobne na wino
-
- Paś paś, paś paś! - zawołał Scyfer, ale żadna z bułek nie chciała wyjść. Robiły się coraz bardziej inteligentne - kryły się w miejscach, do których nie mógł dosięgnąć. Pod szafą, za lodówką, czasem wewnątrz szybów wentylacyjnych. Jedna odkryła w sobie dziką i niekontrolowaną umiejętność teleportacji - najnowsze raporty donosiły, że nawiązywała właśnie znajomość z szamanem jakiegoś indiańskiego plemienia, który uznał ją za boskiego posłańca. Ale czego się tak bały? Przecież nie zamierzał...
-
... ich zjeść. Tylko jak wytłumaczyć bułkom obecność tych niepozostawiających wątpliwości okruszków na fotelu? Nie mogły przecież wiedzieć, że pochodziły od zwykłej, nieożywionej kajzerki z Kauflandu. Zresztą czy zrozumiałyby różnicę? A może... czy naprawdę istniała jakaś różnica? Scyfer padł ciężko na fotel. Zaczynał żałować, że rozpoczął cały ten eksperyment...
-
-
Kto mi pożyczy natchnienie? :<
-
Chciałem zjeść bułkę, ale bułka mi powiedziała, że nie chce zostać zjedzona ._.