D.E.F.S

Ja też i Króla Lwa

No jak dla mnie MLP cierpi na taką małą przypadłość, która zaczyna coraz bardziej wychodzić i A mianowicie, twórcy boją się stawiania przełomowych kroków w fabule, co sprawia, że uniwersum tam jest statyczne, przez co trochę nudne. Do tego dochodzi całkiem silna konkurencja (Gravity Falls, oraz Star vs Forces of Evil,)  która, nie popełnia na razie tych samych błędów.  Oczywiście, MLP nadal jest  fajną i całkiem dobrą kreskówką, no ale niestety nie widzę tam nic nowego, powtarzające się schematy itd. Na szczęście mają rozbudowany fandom który to wszystko ratuje. 

Po spoilerach widzę jednak że serial ewoluuje i czeka na wielki przełom wraz z nadejściem kinówki. Ha$bro wie co robi i jaki ma potencjał nasz fandom. Utrzymuje konkurencję w niewiedzy i bum wyprzedzi ją aż miło i kieszeń się zazieleni. Przynajmniej ja bym tak zrobił..