-
Posts
1041 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
33
Content Type
Profiles
Forums
Calendar
Posts posted by Talar
-
-
Jakby z tego miał powstać normalny serial to bym piszczał jak mały piesek.
Zbyt duży potencjał, aby serial pozostała na tym, czym teraz jest.
-
Takie rzeczy można by tu wypisać bez końca. W tym serialu na każdym kroku jest coś takiego.
-
1
-
-
Nie mam pojęcia, bo to równie dobrze może być historyjka, że Twilight usunęła cień FS i ta teraz czuje się pewniej ale nie można żyć bez cienia wiec wszystkie chcą jej przywrócić, a fs się stawia coś tam coś tam.
Albo coś równie dziwnego, na co trudno wpaść. No bo ile razy było tak, że jakiś tytuł czy tam trailer sugerował coś zupełnie innego, niż to co dostaliśmy. Chociażby ten "trailer" 7 sezonu, że Sarlight i ten magik jakiś portal stworzyli, a tak na prawdę to była bujna wyobraźnia Twilight...
-
1
-
-
Ostatecznie i tak najpewniej okaże się, że ani Sombra ani Kryśka nie wrócą i w ogóle odcinek będzie o czymś zupełnie innym.
-
-
dreszcze mnie przechodzą
-
Dzięki za propozycję, ale nie mam zbytnio po co na siłę szukać z nim kontaktu. Fajnie się jego posty czytało, lecz kont ana innym forum zakładać specjalnie nie chce.
-
1
-
-
Z początku serial mocno średni, ale drugi sezon polecam obejrzeć (jakoś przebolawszy pierwszy), bo wszystko stoi tam na o wiele wyższym poziomie, lepsze postacie a "główna fabuła" miodzio.
-
Prawie bym dostał tą limitowaną wersję w swoje ręce, ale niestety, pewna rzecz mi w tym przeszkodziła. Teraz czekam tylko jak znowu, po raz 3, będzie można tą wersje zakupić (o ile to będzie możliwe, no ale modle się do Billa, aby jednak tak) i od razu kupuje, bez względu na cenę.
A polska wersja dziennika to raczej rzecz trudna do zrobienia, bo pozostaje kwesta sekretów, które najpewniej też są w samym teksie ukryte, a nie tylko zapisane kodem.
btw co to jest to "vibo", bo mi google nie pomógł z tym :I
-
Opiekunom działu jeszcze raz dziękuję za propozycje wywiadu
-
3
-
-
54 minuty temu, Triste Cordis napisał:
- Dipper i Pacifica nie są parą (wiem, naciągane) - cóż, tworzą niezły duet. Ona zgrywa damę, on udaje że jej nie lubi. Idealny materiał na szczenięcą miłość. Poza tym ciekawe jak zareagowałaby na to Mabel? xD
No właśnie ja też ogromnie ubolewam nad tym, bo ten ship miał w sobie coś idealnego, że zamącił w głowie nawet takiemu typowi jak ja, co zawsze krzywym okiem spoglądał na jakiekolwiek shipy. Przecież odcinek z jej chatą i tym duchem to (poza finałem) zdecydowanie najlepszy epizod, jak dla mnie. I jeszcze to serduszko na końcu na tej kartce
Ogólnie jak zobaczyłem tą scenę z tą kartką to prawie się popłakałem ze wzruszenia.
57 minut temu, Triste Cordis napisał:- Drugi odcinek finału - motyw cukierkowej krainy był zbyt długi i męczący. Wolałbym, żeby poświęcili czas antenowy na pokazanie chaosu i tego, jak radzą sobie z nim ludzie. Swoją drogą finał jest zaskakująco mroczny
Dla mnie też ten odcinek był nieco toporny, lecz chciałem tu tylko powiedzieć, że podobno chciano dodać taką scenę do niego XDDDDDDDDDDDD
Jeszcze dodam od siebie, że strasznie spodobało mi się to, jak serial podszedł do potencjalnych "złych" postaci (mowa oczywiście o Pacifice oraz Gideonie, czy nawet Robbie) których z początku się wręcz nienawidzi, a pod koniec 2 sezonu się ich uwielbia. Niby wciąż są sobą, wciąż mają ten charakter, ale no nie da się ich nie lubić ostatecznie.
I chciałem się Cię też zapytać @Triste Cordis, czy scena walki z muzyką z intra też wgniotła Cię w fotel?
-
1
-
-
1 godzinę temu, Pixelator napisał:
Khe khem. Uważam, że język służy komunikacji. A nie mówieniu "poprawnie". Bo wg mnie naprawdę poprawnie to tak, że cię rozumią. Ortografia służy komunikacji, a nie komunikacja ortografii.
Przeczytaj nazwę tego tematu, tym razem powoli i ze zrozumieniem.
-
Osobiście uważam, że w jakimś tam przedszkolu czy czymś powinien być przedmiot, gdzie dzieciaki muszą w kółko powtarzać słowa, w których większość ludzi popełnia błędy, np. wszyscy powtarzają słowo "włączać" albo "poszedłem" itd., bo mnie krew zalewa, jak słyszę takie błędu.
A już kurwa szczytem mojej irytacji jest gdy ktoś zamiast CelSjusza wymawia celCjusza. NO KU*WA TYP NA MOJEJ UCZELNI, NIBY PROFESOR NADZWYCZAJNY I TAK TO WYPOWIADA NO POWINNI GO WYJE*AĆ W TRYBIE NATYCHMIASTOWYM ZA TAKĄ ZNIEWAGĘ. TAKIE RZECZY POWINNO SIĘ ZALICZAĆ DO ZDRADY KRAJU!!!
To jest najbardziej irytujące słowo świata.
-
Wciąż, nie mam zielonego pojęcia o niczym związanym z tą serią. Nigdy nie grałem, nie oglądałem, nie mam pojęcia co się tam robi, jak się gra itd.
Ale ta muzyka to najbardziej swagerowy kawałek, jaki słyszałem.
-
1
-
-
Kto by pomyślał...
hejty? xD
-
Zamiast pisać opinie na ten temat, odcinek z 3 sezonu South Parka, moim zdaniem, idealnie przedstawia to, dlaczego za bardzo nie lubiłem Scoobiego Doo i teraz bardzo krzywo patrze ten serial.
EDIT
Pomyśleć, że w oryginalnej, amerykańskiej wersji serial ten posiadał śmiech z backgroundu...
-
I właśnie uwielbiam to, jak stworzona została w tym serialu Mabel i czego się mogą od niej uczyć twórcy MLP, pisząc odcinki dla Pinkie.
Bo pomimo, iż te postacie na papierze wydają się bardzo podobne, to w przypadku Mabel od początku wiedziano, jaki rezultat chcieli osiągnąć z tą postacią i zrobili to, tworząc postać śmieszną i randomową, lecz w tej randomowości "stała". Natomiast Pinkie w odcinka na odcinek zachowuję się zupełnie inaczej, gdzie nierzadko jej zachowanie jest strasznie przesadzone i irytujące.
-
2
-
-
To, co praktycznie przy każdej tego typu rzeczy, czyli
Byle by było ciekawie, bez głupich i na siłę pomysłów. Nie mam żadnych wymagań co do postaci oraz biegu fabuły, byle by było ciekawie.
-
Światowa premiera jest 15 lipca, już to pisałem.
może nie uwzględniłem, że świata ale to chyba było oczywiste :I
BTW proszę o dopisanie do listy
-
Intro 3 sezonu:
I chyba najwięcej pokazujące promo:
-
1
-
-
Oh.
Hm...
Trochę żeś się przebolała, w takim razie? xd
Ogólnie to jednak mi najbardziej podobały się te odcinki, gdzie fabuła była na pierwszym miejscu i poruszały jakiś ważniejszy dla bohaterów temat. Odcinek z nożyczkami, pająkiem w kapeluszu, zadaniem z matmy czy z tym bardem i piosenką; po prostu niesamowite.
Nic się nie skończyło. 15 lipca jest premiera 3 sezonu w postaci filmu, który chyba 2 godziny prawie trwa
-
1
-
-
Odcinki związane z fabułą to czyste złoto.
Różnorodność postaci, ich kreatywny wygląd i charakter to platyna.
Ten typ z tą piosenką, walc i niektóre soundtracki z tła to diamenty.
A uśmieszki i mimika głównej bohaterki to rzecz bezcenna.
Z początku też wydawało mi się to zdecydowanie zbyt chaotyczne, lecz później przekonałem się, że to wina pierwszych odcinków. Drugi sezon jest pod tym względem zdecydowanie lepszy.
-
Z dodatkowe 15-20 minut byłoby moim zdaniem idealnie (no chyba, że film jakoś się obroni i nie będzie pędził jak na rollercoasterze). Zawsze przecież trzeba odjąć jakieś 8 minut na autorów i intro.
-
99 minut? Tego się obawiałem.
Film będzie pędził na złamanie karku.
eh
[Oceń poprzedni utwór] - Muzyka z gier
in Oceń poprzedni utwór
Posted
No powiem, że nawet przyjemny ambient. Gry nie znam i jakoś sam jej styl mnie nie porywa, lecz i tak muza dosyć przyjemna. Nie na tyle, abym se ją pobrał i słucham tak sam z siebie, ale na takie 7/10 zasługuje.
Hotline Miami ma bezapelacyjnie niesamowicie solidny soundtrack i teraz chciałem tu wstawić mój ulubiony kawałek. Misja na Hawajach, gdzie podczas wojny z ZSRR kieruje się niejakim Beardem, żołnierzem który swoja drogą jest chyba najprzyjemniejszą postacią w grze i to, że został on w całą tą intrygę wmieszany oraz to, jak skończył, jest dosyć dołujące :(