Skocz do zawartości

Talar

Brony
  • Zawartość

    1041
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    33

Wszystko napisane przez Talar

  1. Ktoś może wie, z jakiej gry jest ten fragment intra w 6 sekundzie z tym dzieciakiem?
    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. PervKapitan
    3. Talar

      Talar

      To było z Batmana???? Za ch*ja bym się nie domyślił. Dzięki ci wielkie, choć liczyłem na jakąś gierkę o czymś takim :/

    4. PervKapitan

      PervKapitan

      Ja pomyślałam najpierw, że może Lucius, ale zrobiłam skrina tego momentu i po prostu wrzuciłam w wyszukanie przez obraz i mi wyskoczył batman ^^

  2. Talar

    Odcinek 11: Party Pooped

    Nikt nie oglądał lol
  3. Disturbed zawsze był dla mnie nudnym zespołem, którego kawałki nie zawierały w sobie praktycznie nic unikatowego bądź szczególnego, a każdy jedne kawałek brzmiał dla mnie identycznie, co inny. Po wysłuchaniu tegoż utworu stwierdzam, że Disturbed się nie zmienił. Kawałek jest dosyć liniowy, nie ma żadnych mocnych pierdolnięć, lekko nuży i nie zapada w pamięć. Jednak mimo tego nie mogę powiedzieć, aby był to zły kawałek. Po prostu nie mój gust. Za słaby metal sam w sobie, wokal mi nie pasuję, refren bez żadnych wybić, lecz zły to utwór nie był. Dam 5,5/10 Rammstein. Cóż, dam kawałek raczej mało znany, który na pierwszy rzut oka brzmi dosyć nudno, lecz refren to coś, co może wydawać się denne, lecz uwielbiam go bardzo.
  4. Talar

    Daj swoje foto :P

    Po prostu są przytłoczeni poziomem, jaki reprezentują niektóre pany i panie na tym forum.
  5. Komputer wyczyszczony za wszystkie czasy. Miodzio.

    1. PervKapitan

      PervKapitan

      To piękne uczucie, gdy wyczyścisz swoje maleństwo <3

    2. Talar

      Talar

      Teraz jest chyba o pół kilo lżejszy :I

    3. Mephisto The Undying

      Mephisto The Undying

      To uczucie gdy wreszcie możesz grać bez obawy że przegrzeje się po 15 minutach

  6. Do stu beczek prochu! Jestem ślepy... Owszem, bardziej zwróciłem uwagę na to, co Gimper mówi, niż to, co nosi. Jedkna i tak jestem ślepy... Dzięki za poprawę :I
  7. Big Lebowski Nie dość, że od chyba zawsze mnie korcił ten film, to po 100 odcinku naszego kochanego serialu postanowiłem w końcu obejrzeć ten film. Nie chce mi się rozpisywać, więc do rzeczy. Największy atut to postacie w filmie. Takiej różnorodności charakterów od dawna nie widziałem. Na ogół wszystkie postacie były spoko i mnie śmieszyły (poza Jezusem), lecz el numero uno tego filmu to zdecydowanie: to w sumie, nie trudno się domyślić, że Wolter. Głownie to on mnie najbardziej śmieszył, lecz większość tekstów czy filozofii Dude'a też były mocne. Jeszcze ci Niemcy mnie bawili (niemiecki zespół techno "Tramwaj" XD). A jak już jesteśmy przy śmieszokwaniu, to film należy do tych komedii, które na prawdę mnie śmieszką, gdzie dominują żary sytuacyjne bądź oderwane od rzeczywistości teksty, a niżeli jakieś idiotyzmy. Tym samym typem komedii jest kultowe Pulp Fiction, czyli propsy są. Co do fabuł, to ludzie tworzą tam jakieś teorie, jednak ja ja nie chce sobie zaprzątać tym głowy. FIlm nakłania do ruszenia mózgownicą chociaż w jakimś tam stopniu, niektóre sprawy nie są do końca wyjaśnione, lecz sam ogól, czyli to, co się działo było na tyle śmieszne i oraz nieoczekiwane, że film oglądało się po prostu dobrze. Czy są jakieś wady? Pomimo tego, że przekaz czy ogół jakieś konkretnej sceny jest zabawny, to sama w sobie jest ona dosyć nudnawa. Można by powiedzieć, ze podczas oglądania śmiałem się i nudziłem jednocześnie. Jednak nie była to nuda taka, że nie mam ochoty oglądać tego filmu drugi raz. Chętnie do niego wrócę za jakiś czas, chociażby żeby wyłapać poszczególne tekstu, jakie mi umknęły. Ocena końcowa: 7,5/10 Dlaczego nie więcej? Bo ten film ma być i jest solidnie dobry. Nie ma być czymś wielkim, jednak jest wyjątkowy. Spełnił on moje oczekiwania, a to 7,5/10 to w sumie... nie wiem, czy uda mi się to wytłumaczyć, ale... Ten film, jako komedia i jako to, czym jest, dostaje dychę, lecz ja teraz oceniam filmy jako filmy, czyli porównuję jeden do drugich, uznaję, które są lepsze a które nie i dlatego Lebowksi dostaję 7,5/10. Jednak wciąż jest to maksymalna i najlepsza ocena, jako może dostać i na jaką zasługuję. Dobry film, dobra komedia, po prostu dobre kino.
  8. Ogolony...

    1. Po prostu Tomek

      Po prostu Tomek

      I see discrepancy here.

    2. Talar

      Talar

      Czasem trzeba sobie oderwać rękę, by wyrosła większa i silniejsza.

  9. Cóż... Nie znalazłem w tym kawałku nic interesującego. Przez cały czas był w tej "później fazie wstępu" kiedy to kawałem, po spokojnym wstępie, powoli zaczyna się rozkręcać. I właśnie takie kawałki są dla mnie najgorsze. Niby się rozkręcają, niby szykuję się "coś większego", a to się okazuję, że to miałkie granie jest właśnie tym "czymś większym". Kompletnie nie dla mnie. Jakby herbata z wody po parówkach. 4/10 Brak mi to przystał. Podobno było w Saints Rowie IV, ale nie słyszałem jej tam. O ile kawałek spodobał mi się dopiero przy wtórym odsłuchaniu, to duże wrażenie zrobił na mnie, świetny moim zdaniem, teledysk. Na serio jest to chyba najlepszy teledysk, jaki w życiu widziałem i choć wydaję się być niczym szczególnym, to mi strasznie mocno przypadł go gustu.
  10. Mad Max - nie widziałem żadnej cześci, lecz stwierdzam, że muszę ten film obejrzeć. Muszę przyznać, że brzmi to kozacko. Bardzo kozacko. Wyobrażam sobie ten soundtrack podczas morderczego wyścigu, nie tumany kurzu przyklejają się do zlanej potem skóry tych nienormalnych rajdowców, gdzie krew i śmierć można uznać za eliminacje słabych jednostek, a im ktoś jest bardziej kuriozalny, tym ma większą pozycje w całym tym dzikim stadzie. Krew, pot, łzy i oliwa z oliwek. W sumie, pisząc to coś już kompletnie zapomniałem, jak ten kawałek brzmiał (xD), ale pamiętam, że zasługiwał na 8/10 Usłyszałem ten kawałek w filmiku z Doty. W nazwie pojawia się słowo "Naruto", więc to chyba z tego jest, ale ja tam nie wiem dokładnie. Tak czy tak, mocno spodobał mi się ów utworek. Zdziwiłem się, jak przeczytałem, że to z jakiś animków jest, ale cóż... Życie lubi zaskakiwać.
  11. : kciNOryginalny, prosty, łatwy do zapamiętania, charakterystyczny, ruchable. 9,5/10, bo pełnej 10 nie dam, no chyba żebym dostał bownera po jego przeczytaniu, ale to się jeszcze nie zdarzyło. : ratavANiesamowity wręcz. Pamiętam, że ów user wstawił go w temacie z "kopiuj wklej" i tak mi się spodobał, że go sobie zapisałem i teraz kiszę go w folderze "Avki" na jakąś okazje. Jakoś średnio przepadam za anime, ale są wyjątki i ten art do nich należy. Najwyższa ocena do tej pory, bo 9,5/10 W ogóle user ten praktycznie zawsze posiada avek na 8 co najmniej. Widać, że ma chłopak gust. : arutangySCytat świetny made by człowieka legendę i guru forum. Gif średnio mi się podoba, ba takie "typowe chińskie łanime". Za to ten oczojebny odnośnik to czysta zajebistość, gdyż Saint Row to jedna z najlepszych serii gier, w jakie grałem (IV jednak moim zdaniem lepsza), a ten kawałek już przy pierwszym wysłuchaniu mocno mi się spodobał, choć nie przepadam za rapem. link: 10/10, cytat 10/10, gif 4/10, co daje 24/30, czyli 8/10. : resUHistorie mojej opinii na temat tego usera już tutaj opisywałem, więc skupię się na tym, co jest teraz. A teraz jest to, że Garin wywalił każdego ze znajomych i wiedzie żywot samotnika, bo widuję go bardzo rzadko. Szanuję oraz bardzo cenie i lubię usera. Wybrał raczej samotną ścieżkę przez to forum, czego mu nie zabronię, choć jakiś kontakt w sumie fajnie by było mieć :/ (jednak z drugiej strony ja się nie nadaję do rozmów, więc za wiele by to nie zmieniło). Tak czy tak, życzę gościowy jak najlepiej, a gdybym spotkał go w gdzieś tam chen/hen daleko, to postawiłbym mu browca.
  12. Jestę najmniejszę avkę na forumę
  13. JOWisz Naśmiewasz się z niego, a on i tak ma więcej pieniędzy od ciebie i nie śmierdzi
  14. W grę nie grałem. Kawałek, moim zdaniem, brzmi momentami zbyt "bohatersko" i pozytywnie, lecz na ogół jest dobrze. Walkę wyobrażam sobie jako ultra-epicką, dynamiczną i pełną akcji. Na początku średnio byłem przekonany, lecz im dalej, tym lepiej. Było trochę chaotycznie, ale słuchało się przyjemnie. Tylko gęba tego kolesia jest dla mnie dziwna. Mogła by zastąpić Na promocji Steam kupiłem Papiers Please, czyli symulator kontrolera dokumentów na przejściu granicznym w komunistycznym kraju. Gra niesamowita, a motyw główny, który pojawia się w trailerze i na meni głównym, choć krótki, jest świetny i dodaje "czerwonego klimatu" i surowości całej grze.
  15. N:Spoko A: Anime S: Fajne: U: OK Nik: Nazwa... szczerze, nie wiem czego. Jakiegoś samolotu? Tak czy tak, nazwa własna, którą słyszałem dosyć często, co czyni ją dosyć typową. Niby spoko, ale coś mi jakoś tak w nim nie podchodzi 6,5/10 Awiator: Jakaś ładna panna a łanime. Sam obrazek jest bardzo ładny, lecz w avku wypada trochę mały. Sam często przy zmianie zdjęcia profilowego odrzucałem arty, które w praniu wychodziły na zbyt małe. Z tym jest tak samo, a szkoda, bo choć fanem animków nie jestem, to rycina ładna. 6,5/10 Sygnator: huehuehuehue Gravity Falls, czyli bajko-serial, który mam zapisany na liście obowiązkowych bajko-serialów do obejrzenia. 8,5/10 Óser: Kurde, moja pamieć jest do dupy. Nawet nicku nie kojarzę, a avek pewnie nowy. Co najwyżej ostatnio rzuciła mi się ta sygną w oczu, a z tego, co pamiętam, to posty usera z tą sygną były Ok, więc sam user jest Ok + piąteczka i repka za krytycyzm słabych ocen userów A odpowiadając na pytanie odnośnie avka, to jest to przemielone logo Starbucks'a, które mi się spodobało.
  16. Nick: Sama dźwięczność jakoś mi nie odpowiada, lecz za oryginalność mogę dać tak z 7/10 Avatar: Nooooo, jakiś taki rozpaćkany ten obrazek. Kolory się mieszają ze sobą, za cienkie przejścia pomiędzy obiektami. Jak znajduję ten avek gdzieś, to zawsze na początku widzę jakiegoś kleksa, a dopiero potem mój upośledzony mózg coś z niego formuję. Art w całości też raczej średnio. Dam 5. Sygnaturke: Jeśli ów artysta jest jakimś znajomym czy coś, to rozumiem, lecz jeśli nie, to ów link jest zbędny. A tłumaczenie na jeżyk angielski jeszcze bardziej. Spodziewasz się internetowej policji czy co? 3/10 User: uchacha. Wpierw był on dla mnie userem przypałem, który niby piszę w sensownym stylu, lecz same głupoty. Wtedy cisnąłem z niego ostrą beke. Raz chyba coś mu tak wypomniałem, to się wkurzył, dał mi bloka i było widać tą nienawiść do mnie. Dodajmy do tego zadufanie w sobie, a otrzymamy czyste zło, czyli 0/10. Jednak z czasem muszę przyznać, że user zaczął pisać mniej oderwane od rzeczywistości rzeczy i choć wciąż uważam go za średnio rozgarniętego, to jest zdecydowanie mocniej ogarnięty, niż był wcześniej. Przestałem cisnąć z niego beke, często chciałem z nim popisać, że user wciąż żywi do mnie hejta i próbuję mi podłożyć nogę przy każdej możliwej okazji i w moim mniemaniu ośmiesza on wtedy sam siebie swoją niedorzecznością i brakiem argumentacji. Jakby kierował się wtedy emocjami, a nie zdrowym rozsądkiem. W dodatku, nigdy chyba nie widziałem, aby user ten się śmiał czy żartował, jakby nie miał w ogóle poczucia humoru. Ja i tak staram się gościa szanować, lecz on mnie nie :/ Jednak avatarem Czirlii jest kozackim i dba o ten dział jak o skarb. Nosz ja pindole, gość się produkuję nad oceną, a tutaj przychodzi jakiś koleś z równoważnikami zdań. Tryb: złybardzo. Nick: Wciąż uważam go za beznadziejny, lecz charakterystyczny. 4/10 Avatar: Brzydaczny i nie umiem tego inaczej określić. 3/10 Sygna: Co to w ogóle przedstawia. Nie wiem, co mam o tym myśleć. 4/10 User: Uważam go za człowieka całkowicie pozbawionego gustu. Te szpetne avatary i sygnu... Jednak z charakteru ciężko mi go określić. Niby głupi, ale jednak moralnie prawidłowy. Ostatnio nawet wydaję mi się być bardzo tajemniczy. Tak czy tak, szanuję mocno i nigdy się z niego nie śmiałem.
  17. Przynajmniej na forume mogę odsapnąć od tego spamu na temat tej gównianej Gry o Tron...

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [6 więcej]
    2. Gandzia

      Gandzia

      No nie bardzo, serial mocno zmienia chronologię (wojna na Północy), sensowność działań (znów: wojna na Północy) oraz parę innych rzeczy (wątek Sansy czy Varysa).

    3. Decaded

      Decaded

      Popsuli zatem. Książka master race.

    4. Talar

      Talar

      Decade Like.

      Natomiast moja sztuka manipulacji zdała egzamin, gdyż chciałem zmusić jakiś userów na forum do gadania o tym. Jutro ze swoją armią podbijam USA.

  18. Jednego dnia poznać premierę Fallouta 4 oraz dowiedzieć się, że Dark Souls III is coming <3

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [6 więcej]
    2. Talar

      Talar

      Srał to pies.

      btw, dzisiaj kolejne wiadomości. Zwiastun nowego Hitmana O_O

      wp, life

    3. Decaded

      Decaded

      Mój portfel płacze ;_;

    4. Talar

      Talar

      :/

      Niech Pizza będzie z tobą!

  19. Trailer mocno mnie przekonał do kupna tej gry.
    1. Pokaż poprzednie komentarze  [5 więcej]
    2. Talar

      Talar

      A, Tomusiowi strzeliła żyłka, bo pomyliłem jego dziewczynę z totalitaryzmem.

      Bywa i tak.

    3. Po prostu Tomek
    4. Talar
  20. Na forum nie jest mile widziane zwracanie się w podobny sposób do ogółu użytkowników. Nie świadczy to też dobrze o Twojej kulturze osobistej. Przemyśl swoje zachowanie i postaraj się unikać takich dopisków w przyszłości. XDDDDDDDD
  21. Talar

    Przyszłe zmiany na forum.

    Dwa miechu to szmat czasu, no ale jak ktoś spędza większość swojego czasu siedząc na sb, to się nie dziwie, że czas mu szybko leci. Znaczy, ja taki update forume porównuję do jakiegoś tam updajtu gry na steamie itd. Informacje o takich większych aktualizacjach pojawiają się raczej kilka dni przed samym updatem, więc raczej nie ogarniam, dlaczego aż 2 miesiące przed to zapowiadacie. Nie dość, że do tego czasu większość pewnie o tym zapomni (bo nic tak nie przykuwa uwagi, jak nowo założony temat), a żeby uniknąć postów typu "O łał! Nowy wygląd forume!!!!111" to tydzień przed na serio by wystarczył. Wiem, że czepiam się jakiś gówien, ale cóż... uważam to za nielogiczne.
×
×
  • Utwórz nowe...