Starlight Sparkle

Ostatnio obejrzałem anime pod tytułem "Metropolis" jest to stare anime o chłopcu i jego wujku detektywie, którzy przybywają z Japonii do Metropolis w poszukiwaniu doktora. Przez przypadek wplątują się w aferę z robotem. Graficznie anime jest ładnie zrobione z przyjemną dla oka kreską i fajnymi postaciami. Samo Metropolis natomiast przedstawione jest jakby połączenie miasta cyberpunkowego z steampunkiem.

Dreatos Dreatos Plainoasis

Celestia i RD też nie wypadły źle... bardzo ładne.

The Last Unicorn

OpticSpectrum DarkFlame75 DarkFlame75 DarkFlame75

A właśnie, że bardzo chętnie bym zobaczył. Co do takich OCków owszem są ładne i tak dalej, ale po prostu jestem hmm no brakuje mi słowa chodzi o to, że są różni krzyżowcy językowi czy inni, a ja jestem o takim od bajek i kucyków.

harwicks-art AlexBlueBird SoctaviaBestPone ColorSceemPainting Naughty-Savage

luminaura johnjoseco johnjoseco

Odcinek świetny... zaraz po dwóch otwierających ten sezon. Poznaliśmy bliżej hippogryfy i kucyki morskie no i ich krainy. Odbudowana góra Aris wygląda pięknie, a te wzgórza Harmonii zostały bardzo ciekawie pokazane. Fajny elementem było spięcie między Sweetie Belle a Scootaloo i przekazywanie informacji. Co jeszcze było w tym odcinku takiego fajnego to Twilight... sceny z księżniczką przyjaźni bardzo mi się podobały, a jej wykręty, że to wszystko do badań były zabawne. Odcinek oczywiście otrzymał maksymalną ocenę.

Do odcinka podchodziłem z dużą rezerwą bowiem nie bardzo bawiły mnie odcinki skupiające się na babci. Jednak odcinek okazał się bardzo dobry. RD wypadła w nim świetnie i bardzo mi się podobała, ale zastanawia mnie, dlaczego się tak bardzo trzymała tej listy i wcześniej nie postanowiła rzucić tym wszystkim i pozwolić się babcią pobawić. Ostatecznie zakończenie było przewidywalne. Co mnie w odcinku irytowało to AJ pojawiająca się co chwila z tymi swoimi przypominajkami. Oczywiście dużym plusem było pokazanie dużo większej części Las Pegasus i kilka nowych fajnych postaci.

Dla mnie odcinek był... był. Pinkie oczywiście fajna do tego jej siostra to standard. Irytował mnie dość mocno Mudbriar i jego sposób bycia. Początek był fajny i dość zabawny potem Mudbriar zaczął przynudzać. Fajnie, że pojawiła się Starlight no i siostry Pinkie z farmy też zrobiły na mnie pozytywne wrażenie. Mocne strony jak dla mnie to początek, farma, piwnica Pinkie i końcówka. No i oczywiście Starlight.

Solidny i dobry odcinek. Wcielenia Flutterki są ok i jak zwykle po udanym starcie zaczęła za mocno się wczuwać i wszystko diabły wzięły.

Marenlicious GingerSnap913 Inkfall LeoKatana macalaniaa

Adlynh Kunaike ponyKillerX BlueDrg

Legenda Camelotu

Jeśli chodzi o OC to ja bym ogon przybliżył bardziej... bo wygląda jak by miał dziwny wyciągnięty do tyłu zad. A co do reszty to miałem spory dylemat między Rainbow a Luną, ale uważam, że najlepiej wyszła Ci właśnie panna RD. Luna jest fajna i dobrze narysowana tylko słuchawki nieco dziwne, ale to RD mnie kupiła.

Jeśli chodzi o gwiazdy to zawsze mnie fascynowały. Najpierw przez bajki, a potem filmy i seriale sci fi, w których podróżowano przez otchłanie kosmosu. Zaczęło się od Star Wars i Star Treka... potem przyszedł atlas nieba i książka, która ostatecznie zgubiła mi się kiedyś na wakacjach, ale dość fajnie opisywała poszczególne fragmenty nieba i gwiazdy, jakie możemy zaobserwować gołym okiem. Nigdy niestety niedane mi było spojrzeć w gwiazdy przez teleskop, a zawsze marzyło mi się takie doświadczenie. Gdy jest czyste niebo i ciepła przyjemna noc to zazwyczaj wybieram się na spacer pod wieczór lub jak wracam z kolejnego spotkania przy planszówkach to zazwyczaj patrzę w niebo z nadzieją, że wśród gwiazd uda mi się coś fajnego wypatrzyć. Ostatnio było to rok temu około północy... udało mi się dostrzec piękny "meteor" przecinający nieboskłon. Co do mojej ulubionej gwiazdy to nie ma jednej... są natomiast 3 gwiazdy Proxima Centauri, Beta Centauri i Rigil Kentaurus, czyli dawna Alfa Centauri. Natomiast ulubiona galaktyka to oczywiście andromeda, chociaż często mam dylemat czy nie na pierwszym miejscu by byłą galaktyka Czarne Oko. A jeśli chodzi o Tamriel to wychodzi mi, że jestem spod znaku cienia.

Klienci powinni być ograniczeniu do ram serialu. Później wylatują takie dziwadła jak kucyko-smoko-gryfo-kurczak. Chociaż można by to zwalić na ten atak mantykory, że mu odgryzła kopyta czy w jakiś inny sposób zniszczyła i zastąpił je pazurami.

Ciekawe... albo to kucyk po przejściach, który dostał protezy, albo też jakiś cyborg ala borg. W każdym razie fajne. A co to miało ostatecznie być?

Pies jest mistrzem drugiego planu...

C-Puff C-Puff