Cóż... moja przygoda z planszówkami trwa już od około 6 lat. Zaczęła się od dość fajnej gry, a mianowicie "Gra o Tron". Następnie poleciało lawinowo... Shogun, Fief, Agricola, Dracula, Munchkin, Zakazane Gwiazdy, Battlestar Galactica, Twilight Imperium i wiele więcej. Pomiędzy grami planszowymi pojawiły się również gry figurkowe jak np X-Wing, Space Hulk, a później papierowe RPG. Bardzo dobrze znam system D&D, Warhammer, Robotica, Neuroshima i raz zagrałem w 7 mórz, ale nie było interesujące. Mam stałą ekipę około 10 osób, z którymi gram w większym lub mniejszym składzie przynajmniej raz, lub dwa w tygodniu. Zwykle wielkość grupy zamyka się w przedziale od 4 do 6 osób, ale raz zdarzyło nam się zebrać komplet na grę Diplomacy.