Starlight Sparkle

Jeśli chodzi o OC to ja bym ogon przybliżył bardziej... bo wygląda jak by miał dziwny wyciągnięty do tyłu zad. A co do reszty to miałem spory dylemat między Rainbow a Luną, ale uważam, że najlepiej wyszła Ci właśnie panna RD. Luna jest fajna i dobrze narysowana tylko słuchawki nieco dziwne, ale to RD mnie kupiła.

Jeśli chodzi o gwiazdy to zawsze mnie fascynowały. Najpierw przez bajki, a potem filmy i seriale sci fi, w których podróżowano przez otchłanie kosmosu. Zaczęło się od Star Wars i Star Treka... potem przyszedł atlas nieba i książka, która ostatecznie zgubiła mi się kiedyś na wakacjach, ale dość fajnie opisywała poszczególne fragmenty nieba i gwiazdy, jakie możemy zaobserwować gołym okiem. Nigdy niestety niedane mi było spojrzeć w gwiazdy przez teleskop, a zawsze marzyło mi się takie doświadczenie. Gdy jest czyste niebo i ciepła przyjemna noc to zazwyczaj wybieram się na spacer pod wieczór lub jak wracam z kolejnego spotkania przy planszówkach to zazwyczaj patrzę w niebo z nadzieją, że wśród gwiazd uda mi się coś fajnego wypatrzyć. Ostatnio było to rok temu około północy... udało mi się dostrzec piękny "meteor" przecinający nieboskłon. Co do mojej ulubionej gwiazdy to nie ma jednej... są natomiast 3 gwiazdy Proxima Centauri, Beta Centauri i Rigil Kentaurus, czyli dawna Alfa Centauri. Natomiast ulubiona galaktyka to oczywiście andromeda, chociaż często mam dylemat czy nie na pierwszym miejscu by byłą galaktyka Czarne Oko. A jeśli chodzi o Tamriel to wychodzi mi, że jestem spod znaku cienia.

Klienci powinni być ograniczeniu do ram serialu. Później wylatują takie dziwadła jak kucyko-smoko-gryfo-kurczak. Chociaż można by to zwalić na ten atak mantykory, że mu odgryzła kopyta czy w jakiś inny sposób zniszczyła i zastąpił je pazurami.

Ciekawe... albo to kucyk po przejściach, który dostał protezy, albo też jakiś cyborg ala borg. W każdym razie fajne. A co to miało ostatecznie być?

Pies jest mistrzem drugiego planu...

C-Puff C-Puff

C-Puff C-Puff C-Puff

GrayPillow Ohemo Setharu KP-ShadowSquirrel

PhoenixPeregrine PhoenixPeregrine PhoenixPeregrine MidnightSix3

jednoręczny Magia czy broń?

236 zł

91,50 zł

Kilka rzeczy u mnie naprawdę się zmieniło po obejrzeniu serialu. Co do wrogów czy udało mi się jakiś nawrócić na jasną stronę mocy? Nie wiem i raczej się nie dowiem, bo takowych nie posiadam i nigdy nie posiadałem. Moje nastawienie do innych jest życzliwe i uprzejme. Z natury jestem otwarty i przyjacielski.

Kości runiczne... sam mam podobne, ale ze smoczymi ozdobnikami i w kolorze żółtym. Kto by się spodziewał? Ja się dziwie jak ktoś nigdy nie spróbował opowiadanego RPGa... Niestety moja grupa się ostatnio mocno przerzuciła na planszówki i nie mam z kim grać w opowiadane, a szkoda. Właśnie dlatego, że jej styl jest bardziej koniowaty i poświęca sporo uwagi na detale... to wychodzi to za bardzo realistycznie i przez to nudnawo, bo ileż można oglądać konie jak w rzeczywistości. Poza tym, jeśli przywiązuje uwagę do detali, a chce postać pochodzącą z serialu to po co robi z niej usilnie odpowiednik rzeczywistości? Ja bym się czepiał detali by była jak najbardziej zbliżona do serialu właśnie, a nie odbiegała w inny świat. Co do obrazka to nie zdziwiłbym się, gdyby miała coś wspólnego z fandomem furry. Jest tam naprawdę bardzo dużo osób, które lubią takie zabawy i często częstują mnie znajomi co do niego należą podobnymi artami tylko bez kucyków.

Wow Victoria wróciła... a nie tak dawno zastanawiałem się co się z Tobą stało i czy jeszcze kiedyś coś zamieścisz. Miła niespodzianka. Arty oczywiście świetne, a ta różowa co ma nóż to jest lekko przerażająca.... czy ten nóż jest zakrwawiony? Ponysona jest śliczna... bardzo dobrze dobrane kolory i ten znaczek. Bardzo mi się podoba również futerko opadające na kopytka. Ostatni obrazek jest interesujący ponieważ bardzo dobrze oddałaś smutek.

Nie Boisz się pszczół/os?

Bardzo fajne i przypomina troszkę scenę z jakiegoś visual novel... jednak podobnie jak Triste wolałbym tradycyjną.

Kałmuk Japonia czy Chiny?

Na dwie osoby dla kogoś, kto lubi takie jak by bitewne to polecam Black & White. Dwa stronnictwa, z czego jedno jest nastawione na rycerstwo i jednostki średniowieczne, a drugie to typowo steampunkowi strzelcy, kawalerzyści i armaty. Pierwsze jest strasznie mocne, a drugie potrafi się mocno zabunkrować. Bardzo dużo scenariuszy do ogrania, z czego jeden zajmuje max godzinkę i sporo główkowania co i jak ruszyć, by mieć przewagę zasięgu i osłonę.