Skocz do zawartości

Niklas

Moderator
  • Zawartość

    5524
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    97

Wszystko napisane przez Niklas

  1. Wyjrzałem ostrożnie zza osłony. Starałem się wypatrzeć jak najszybciej jakiegoś odpowiedniego delikwenta, którego mógłbym przekabacić na swoją stronę i choć na chwilę rozproszyć uwagę juggernauta. Gdzieś w oddali, na granicy skuteczności omni-klucza, dostrzegłem chowającego się rakietowego. Wykorzystując polepszone widzenie, wychwyciłem moment, w którym akurat wychylał się, by oddać strzał i zhakowałem jego systemy. Co najmniej na kilkanaście sekund miał walczyć naszej stronie, chociaż podejrzewałem, że zostanie zabity przez swoich zanim się zrestartuje.
  2. W tym chaosie trudno było jednoznacznie stwierdzić, ilu łowców nadchodziło. I tak miałem nieco lepiej z powodu moich wizjerów, które dawały mi nieco lepszą widoczność w każdych warunkach. Dostrzegłem dwie falujące plamy powietrza o kształcie sylwetki getha. Niewidzialnych myśliwych było co najmniej dwóch, ale podejrzewałem większą ilość. - Łowcy! - krzyknąłem, po czym posłałem przeciążeniem w jednego nich, poprawiając serią z Predatora.
  3. - Ta... trza skosić jak najszybciej juggernauta, bo inne polegają na nim - mruknąłem. - Jak padnie, gethy zaczną się gubić. Odczekałem chwilę, aż puszki się zbliżą, po czym posłałem w jednego z rakietowych Przeciążenie.
  4. Spojrzałem na kroganina i przypomniałem sobie jego słowa z początku wyprawy. - Chciałeś zabawy, co? - mruknąłem. - No to masz okazję... Idą na nas... Puszki, łowcy, rakietowi i juggernaut...
  5. Czytałem to podczas prereadingu i muszę powiedzieć, że jest to fic warty uwagi. Rozdziały są krótkie, ale interesujące. Niby kronika, ale autor zachował naprawdę miły oku styl, który wręcz zachęca do dalszego czytania i nim się obejrzycie, przeczytaliście wszystko. Jak najbardziej polecam.
  6. Niklas

    Daj swoje foto :P

    Słabe. Postaraj się lepiej następnym razem.
  7. Ot i właśnie, są różne gusta, jednym się spodoba, innym nie. Ja zaś należę do tej pierwszej grupy - zresztą nawet robiłem prereading tłumaczenia. To jest czysty, radosny absurd. Powtarzam: CZYSTY ABSURD. Jeśli ktoś spodziewa się tutaj większej logiki, niech lepiej zostawi mózg za drzwiami, bo jedynie zostanie zborsukowany i nieco potrwa zanim się wszystkie systemy zresetują. Ten tekst to taka namiastka bycia Pinkie Pie. Mała, drobna namiastka. Macie więc dość szeroki opis tego, czego możecie się tutaj spodziewać. Historie są krótkie i urocze na swój randomowy sposób. Najgorsza z nich jest z pewnością ta o ołówkach (). Relaks też niezgorszy, chociaż tutaj to zaliczamy bardziej WTF niż WTFWATBORSUUUK. Tłumaczenie jest na wysokim poziomie, bo to w końcu dzieło Dolara, innego czegoś oczekiwać przecież nie można po naszym wąsatym moderatorze xd
  8. Niklas

    #1 12/2013 "MANEzette"

    I tym sposobem możesz dwa razy zareklamować opowiadanie - cfaniak!
  9. Niklas

    #1 12/2013 "MANEzette"

    Jako że Triste wspomniał już o okładce, mogę przejść dalej xd http://prntscr.com/2bjoyd - to się mi rzuciło w oczy. Dość... średnio to wygląda, ale ujdzie jak na pierwszy numer. http://prntscr.com/2bjppj - tu już wygląda gorzej. I tekst o Sweetie Brick... szkoda, że nie poprawiliście go o fakt, że Dolcze przełożył fica Also, recenzja odcinka =/= zdradzenie całej fabuły odcinka Tu i ówdzie nieco źle wyszło łamanie tekstu, przy jednej wypowiedzi Flyghtninga ktoś zjadł kropkę. Za to bardzo podobało mi się ułożenie tekstu wokół Twicane. Naprawdę dobra robota!
  10. Niklas

    Daj swoje foto :P

    Myśl o Cavach, Ślimaczku
  11. Niklas

    Daj swoje foto :P

    Krab się w końcu przeprosił z maszynką do golenia I śmieszna ta czapka, chociaż za niedługo się rozwali xd
  12. Zakląłem pod nosem. Podszedłem do łańcucha i przyjrzałem się mu. Od razu stwierdziłem, że nie pękł samoistnie. - Ktoś go ściął ultradźwiękami, pierdolony bosh'tet... - syknąłem, po czym ruszyłem, nie czekając na reakcję reszty, jedyną dostępną drogą - wgłąb kopalni.
  13. Wpatrywałem się przez chwilę jak głupi, trzymając w dłoni datapad zawierający dziennik jednego z górników. Brzmiało to niczym opisy tych, którzy przeżyli ataki zbieraczy i żniwiarzy i tak właśnie przedstawiali wolniejszą przemianę w zombie. Ale przecież jedni i drudzy zostali wyeliminowani aż do ostatniego drania. Rzuciłem urządzenie za siebie i spojrzałem na Paraxię. - Gdzieś ty mnie przyciągła? - mruknąłem.
  14. Cokolwiek się tutaj działo, zdecydowanie miał w tym swój wpływ ten tajemniczy minerał, a nie gethy. Nie podobała mi się ta cisza, już dawno powinniśmy słyszeć odgłos krzątających się puszek, tudzież bipnięcia ich stacji dokujących. Nie było jednak niczego, prócz tej cholernej ciszy. Gdy reszta moich tymczasowych towarzyszy obserwowała otoczenie z bronią, ja ruszyłem ku datapadom, chcąc dowiedzieć choć trochę wiedzieć o tym, co może nas tutaj czekać.
  15. Niklas

    Odcinek 5 : Flight to the Finish

    Właśnie o to chodziło Że tutaj tak sztywna jak pal, profesjonalizmy, och, och, a tu zonk, sama nie potrafiła się zachować I to jeszcze na oczach tysięcy xd No chyba nie liczyłaś na to, że już teraz zakończą wątek CMC Ja mam tylko nadzieję, że nie będzie z tego tasiemca.
  16. Niklas

    Odcinek 5 : Flight to the Finish

    Nie wpadająca w ucho to była Perfect Stallion Ta była całkiem, całkiem. Bo tak do serca wzięła sobie słowa tej babki od Igrzysk, że ma się zachowywać profesjonalnie, albo wylatuje Inna sprawa, że powinna to olać, bo i tak jej nie było później w Ponyville.
  17. Nie mam pojęcia. Co najmniej będzie 10 rozdziałów, może i więcej, się okaże.
  18. Niklas

    Odcinek 5 : Flight to the Finish

    No, obejrzałem raz jeszcze i mogę wycofać swoje obiekcje wobec Dash za tę flagę - faktycznie, dzierżyła flagę Cloudsdale, a nie, że w jej mieście była olimpiada Ale to może być ciekawe... olimpiada z udziałem miast Equestrii. A kto wie, może będą inne nacje? I w sumie, Dash powinna olać tę sztywność, gdy Whinny nie było w pobliżu, a jej nie było podczas doglądania pokazów przez Rainbow (pewno pojechała do innych miast, a potem do Crystal Empire) - przez to mocno zamotała sytuację xd No ale z drugiej strony, to taki pokaz tego, co się dzieje, gdy próbujemy się zachowywać na pokaz i mocno wbrew sobie xd Ale wciąż nie mogę polubić tego odcinka - głównie przez duet DT&SS, który dosłownie istnieje tylko po to, by wkurzać wszystko i wszystkich ;p Swoją drogą, zastanawiam się, co właściwie oznaczają ich znaczki? *** Also, drugi remix w sieci:
  19. Krab sobie zrobił remix utworku z ostatniego odcinka:

  20. Niklas

    Odcinek 5 : Flight to the Finish

    Była dziwnie poważna, bo się nasłuchała tej babki od igrzysk, że ma się zachowywać profesjonalnie, no a że to nie jest dla niej, to już inna sprawa, co zresztą wyszło ;p
  21. Niklas

    Odcinek 5 : Flight to the Finish

    No to chyba będę pierwszy, który napiszę, że nie podobał mi się tak do końca ten odcinek. Nie wiem, może to przez obecność DT i SS, których szczerze nie cierpię, ale po raz kolejny któraś z CMC daje się podejść tej dwójce. Heh, zawsze mnie męczą odcinki z nimi. No i chyba była nieścisłość. Nie jestem pewny, bo nieco mi stream przerywał, ale Dash mówiła, że niosła sztandar u siebie, a przecież Cloudsdale nigdy nie organizowało igrzysk A schemat: trening, coś nie wychodzi, kłótnia, pogodzenie, sukces już był obecny w wielu filmach, chyba... Also, czemu one jechały do Crysal Empire jakąś okrężna drogą przez pustynię? Co na plus? Chyba miny Rainbow próbującej zachować profesjonalizm i ta tak bardzo sztuczna sztywność klaczy-organizatorki xd No i pierwsza piosenka S4. Bardzo miła dla ucha zresztą.
  22. warn za spamopost No ok, rozumiem radość, ale mogłeś się nieco bardziej rozpisać
  23. A ja sądziłem, że nie umiem pisać randomów... Foley, przede wszystkim nie myśl o tym, by był super, po prostu napisz fica xd Trust meh, będzie dużo lepiej, jak nie będziesz tego tak roztrząsał xd
  24. Było na FGE, ostatnio nawet przy jednym moim ficu się dopytywali o kolejne części Winningverse
×
×
  • Utwórz nowe...