Ogólnie tak stwierdzę, że Alberich ma trzy tryby pisania postów: długi post, bardzo długi post, tl;dr post
Ale przyznam, że nie spodziewałem się, że akurat do niej dotrą już teraz - naprawdę spodziewałem się jej jako takiej... wisienki na torcie xd No ale cóż, będzie ciekawie. Zwłaszcza to wyjaśnianie jej wszystkiego, że na walkę z Władcami jest już nieco... za późno
W tym rozdziale Zegarek naprawdę pokazał swoje olbrzymie umiejętności. Kij tam, że nie potrafi walczyć, jego magia to żart, a on często bywa beztroski i tchórzy - gdy przychodzi do technomagii, jest wybitny. Nawet jeśli nie przemyśli czegoś do końca, jego wynalazki... cóż, działają xd Pięknie, po prostu pięknie.
Ciekawy będzie też wyglądał nasz nowy nabytek, czyli Solaryta ze wstrętem do przepychu xd Widać, że dobry z niego kuc, chociaż nieco postrzelony na temat wszelkich zasad. Taki... praworządny dobry paladyn. Ciekawy kontrast dla tak złego i zniszczonego świata. No ale, z nim zapoznamy się dopiero w następnym odcinku. Stawiam jednak, że będzie nieco (albo nieco bardziej) irytować Librę i Archera ;p