Skocz do zawartości

KougatKnave3

Brony
  • Zawartość

    3487
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez KougatKnave3

  1. Milczę przez kilka minut... po chwili patrze się w oczy bez jakiegokolwiek wyrazu.

    - Wiesz jak to jest... patrzeć jak inni cierpią i brak możliwości pomocy im. Jak twoi najbliżsi cierpią, a ty jesteś zmuszany do oglądania tego... 24 godziny na dobę siedem dni w tygodniu. Ja to miałem... NMM opętała mnie i pokazywała mi ciągle jak gwałcą was... szczególnie Twilight i moją Matkę... - uśmiechnąłem się i spojrzałem na witraż przedstawiający powierniczki pokonujące Discorda.

    - Każdego można nawrócić... lecz nie każdego można wyleczyć z zła które kłębi się w jego sercu. Ja byłem potworem w świecie ludzi, powstał we mnie po śmierci mojego ojca... uspokoiłem go dopiero 7 lat później. Po spojrzeniu na to co NMM zrobiła wam... - spojrzałem na Celestię, z uśmiechem.

    - ... Wyzwolił się. Allan jakiego znasz... taki, który by nie skrzywdził osoby, nawet jak by zabił jego matkę... jest na miejscu tego potwora. Pozostała pustka w tym ciele... za sprawą Nightmare Moon. Nie powiem, że żałuje tego... ale też nie powiem, że nie żałuje. Zrobiłem to... co uznałem za konieczne. Nie oczekuje wybaczenia... wręcz go nie chce - spuściłem głowę... po chwili zacząłem się chichotać... i po chwili chichot przeistaczał się w szalony śmiech. Po chwili przestałem... i spojrzałem na nią z psychopatycznym uśmiechem

    - Celestio... naprawdę myślałaś, że można z takiego jak ja pozbyć się nienawiści? Prawda, powierniczki mnie nauczyły wiele o życiu... ale nie powstrzymało, a tym bardziej nie zabiło zła we mnie... jestem Nightmare Moon ziemi. Zabiłem 56 421 istot... nie licząc tego świata - na koniec uśmiechnąłem się i spuściłem głowę...

  2. - Lucy mnie nie spaliła, więc mogę nosić włócznie. Użyłem jej wielokrotnie by świat jaki jest dzisiaj, mógł istnieć. Zrobiłem wiele by Federacja była potęgą. Nie udało by mi się bez pomocy, Lucy. Ona tu jest bohaterką, ja tylko ją nosiłem... ja chciałem mieć miejsce dla naszego ludu, ale nie było innej możliwości. Jestem obecnie Księciem Przywódcy Federacji, Faruka. Jemu dałem rządzenie, bo wierzyłem że podoła temu wyzwaniu... i się nie myliłem.

×
×
  • Utwórz nowe...